4.3/6 (337 opinii)
Kategoria lokalna 3
1.0/6
Zaczynając od hotelu, sam w sobie jest całkiem sympatyczny, brak wielkiego tłoku, prawie sami Polacy, pomijając fakt, że obsługa ma wszystko gdzieś. (są 2 panie, Polka i Greczynka które są super, one zawsze fajnie pomogą) pozostali na wszystko mają czas, wymiana żarówki trwa 3 dni. Od razu po zakwaterowaniu wynikały problemy z liczba łóżek w pokoju, dostawka dla dziecka to łóżko polowe (twarde i niewygodne). Pokoje w all inclusive nie są sprzątane, papier toaletowy na własną rękę, worki na śmieci na własną rękę itp. Jeżeli chcesz rower, skuter, auto do wypożyczenia to na to nie licz, jest jedna wypożyczalnia rowerów które nadają się jedynie na zjeżdżalnie z górki. Dno i wodorosty. Jest w hotelu basen, jeżeli liczysz że polezysz w basenie dość spokojnie to zapomnij, może po 22... Dostęp do basenu ma każda kolonia, dzieci z całej miejscowości. Więc zapomnij o relaksie. Jest bar, ten z all inclusive, serwuje 4 rodzaje napoju, podrabiane chamskie podróbki. Serwuje piwo, które ma więcej wody niż piwa. Zapomnij o innych wygodach, drugi bar jest płatny, najtańszy z drinków to 5 euro, takie w miarę zaczynają się od 7 euro. Wyżywienie z all inclusive to jakiś żart, Rano masz szynkę a na obiad ta sama szynkę z makaronem, przez cały pobyt nie trafiło się nic co było jadalne i smaczne, chcesz zjeść dobrze? Musisz iść do jakiegoś lokalu i kupic na własną rękę, wyżywienie to 0/5. Wycieczki organizowane przez biuro, to jakiś żart, kilku krotnie przed wykupieniem prosilismy o terminarz wyjazdów, czas przejazdu i atrakcje. Nie dostaliśmy odpowiedzi. Wycieczka do Aten? 22 godziny wycieczki, z czego 16 spędzasz w autobusie, 2 godziny na czekanie na zebranie się grupy. Po wejściu na akropol nie dostałeś żadnej ciekawej informacji, pilot belkotal sobie pod nosem i tyle się dowiedziałes. Każda inna grupa, z innych biur podróży dostawała słuchawkę. Wszystkie pozostałe atrakcje oglądasz wychodząc z autobusu na 5 minut. Wycieczka statkiem? 3 pokłady brzmią świetnie, strefa relaxu, tańca i możliwość opalania na górze. Fajnie to tylko brzmi, na statku spakowane 250 osób. Goniec się człowieku i nawet przez sekundę nie odpocznij. Tragedia. WiFi? Możesz na to nie liczyć, jak uda Ci się odpalić jakąś stronę to cud, nie działa nic. Zabawy trwają do 4 przez co nie da się wyspać, odpocząć. Daje jedna gwiazdkę i to tylko dlatego, że plaża jest blisko, a na plaży skala z której można poskakac i dostarczyć sobie rozrywki.
1.0/6
Rzeczywiście jest to hotel, gdzie w piątek i sobotę kwitnie życie kulturalne miejscowej ludności. Całonocne koncerty nie dają możliwości, aby się zdrzemnąć, nie mówiąc już o spaniu. Turyści, głównie Polacy, są tam pewnie ledwie tolerowanym dodatkiem.Kabinka prysznicowa zdewastowana, brak jednej ścianki i pęknięta rurka doprowadzająca wodę, byle jak oklejona plastrem. Zgłosiłam drugiego dnia pobytu, nikt się do końca nie zainteresował.Jedzenie monotonne, ciągle to samo. Do posiłków woda z kranu, o herbacie nie ma mowy.
1.0/6
Pobyt w Aqua Rosa najchętniej wymazałabym z pamięci - ponad dwa tysiące jakie wydałam na wakacje okazały się niewystarczające bym mogła otrzymać kilka PODSTAWOWYCH rzeczy niezbędnych do wypoczynku. INTERNET obiecany w umowie to czysta kpina, w ciągu tygodnia spędzonego w hotelu zaledwie kilkakrotnie udało mi się połączyć z siecią WiFi, która i tak nie działała! Brak recepcji czynnej 24 godziny, o jakiej była mowa w umowie również jest dla mnie zagadką. To samo tyczy się ciszy i spokoju – w Aqua Rosa coś takiego nie istnieje. Całonocne imprezy z nagłośnieniem scenicznym, na które goście hotelu mają zakaz wstępu. Zasada „kup wstęp” kiedy muzyka dosłownie strzela mi oknami w pokoju to wyraźne szyderstwo ze strony właściciela obiektu wymierzone w stronę swoich klientów. Poza tym zapraszanie obcych ludzi na teren hotelu jest dla mnie nie do przyjęcia. W przedostatni dzień naszego wyjazdu w środku nocy do pokoju wparował nam pijany Grek, najwyraźniej szukający toalety!!! Brak jakiegokolwiek kontaktu z rezydentem, który po wieczorami po prostu wyłącza telefon! Parodia wakacji, które nie mają nic wspólnego z wypoczynkiem!
1.0/6
Brak czynnej recepcji 24 godz.Sala TV czynna jedynie do 21. Po tej godzinie właściciel hotelu wyprasza gości hotelowych, organizując tam imprezy dla zewnętrznych gości, Greków). Notoryczny brak internetu. Co najmniej dwie tygodniowo BARDZO głośne (specjalne estradowe nagłośnienie) imprezy (nie dla gości hotelowych) w tygodniu. Parodia all inclusive. Pokoje duszne brak klimatyzacji czy choćby wentylatorów.