5.0/6 (266 opinii)
Kategoria lokalna 5
5.5/6
Grecja od zawsze była moim marzeniem i w tym roku mimo ograniczeń związanych z pandemią w końcu udało mi się ją odwiedzić. Lot przebiegł sprawnie, transport z lotniska w Kalamacie do hotelu również. Wiedziałam, że będzie ciepło ale temperatura na którą trafiliśmy zaskoczyła nas nieco - 42 stopnie:) tak akurat trafiliśmy. Lotnisko w Kalamacie jest małe, rezydenci czekali na nas punktualnie, otrzymaliśmy pakiet powitalny ze wszystkimi najważniejszymi informacjami. Autokar miał sprawną klimatyzację, więc transfer do hotelu mimo że trwa ok. 2.5 godziny przebiegł sprawnie. Warto na wstępie zaznaczyć, że perspektywa z jakiej dokonuję oceny to bezdzietne małżeństwo z dość prostymi potrzebami - dla nas desery nie były za słodkie, a nadmiar słońca nie był jakimś strasznym problemem - w końcu wiedzieliśmy na co się piszemy wybierając się do Grecji w najgorętszym miesiącu. Bungalowy które otrzymaliśmy (nie dopłacaliśmy za widok na morze) były na wzniesieniu, w pewnym oddaleniu od restauracji i recepcji ale co się dziwić skoro 70% Grecji to góry. Hotel ma co prawda 5 gwiazdek ale nie jest to Hilton, swoje lata ma. Pierwszy i chyba największy problem jaki napotkaliśmy to klimatyzacja - nie dała rady w takiej temperaturze. Próbowaliśmy zmienić pokój i po kilku godzinach i telefonach do naszej wspaniałej rezydentki Pauliny - udało się. W międzyczasie jednak 3 razy proponowano nam inny bungalow, w którym klimatyzacja również nie była sprawna i obsługa nie mogła pojąć dlaczego go nie chcemy. Zaskoczeniem było to, że nie wszyscy w recepcji potrafią posługiwać się językiem angielskim i my choć poliglotami też nie jesteśmy mieliśmy z tym problem. Po zmianie bungalowu mogliśmy rozpocząć wczasy:) Nawet kilka mrówek w łazience (spokojnie nie gryzą) nie zepsuło nam pobytu. Pokoje są sprzątane codziennie, ręczniki wymieniane. nb. Jedzenie w restauracji jak na nasze gusta było smaczne i różnorodne, co nie oznacza, że nie trafiło się coś co pachniało dniem wczorajszym ale to chyba powszechnie stosowana praktyka. Bar przy basenie z alkoholem w opcji all inclusive serwował darmowe napoje, quzo, raki, wódkę, piwo. BYc może jeszcze inne trunki - nie wiem, nie korzystałam. Mile mnie zaskoczyło, że kawa z automatu była dostępna do wszystkich posiłków bez ograniczeń. I to co najlepsze - woda. Loutraki oddalone 4 km od hotelu Ramada jest uzdrowiskiem, woda w hotelowych kranach była tak świetna że wszyscy pili ją ze smakiem, zwłaszcza przy takim upale. Obsługa w restauracji dbała o każdego gościa - dezynfekcja, sprzątanie - super. Miło, że samemu nakładało się posiłki - trzeba było mieć maseczkę i założyć dostępne, foliowe rękawiczki. Baklawy objadłam się tyle, że starczy mi chyba do końca życia. Warto wspomnieć, że cały kompleks hotelu Ramada jest bardzo duży, nie było tłoku ani w porze posiłków ani na plaży. Dużo dostępnych leżaków, duże łóżka z baldachimem - to robi wrażenie. My akurat wybieraliśmy się na plaże za hotelem i nie było tam żywego ducha - nasza własna oaza spokoju. Woda w zatoce ciepła i czysta, polecam zabrać sprzęt do nurkowania/snorkellingu ale i buty do wody bo kamienie są śliskie. Dla osób ceniących spokój, ciszę i relaks - miejsce wymarzone ale i dla rodzin z dziećmi, których było sporo. Codziennie odbywały się dla dzieciaków animacje, dla dorosłych było karaoke. Na terenie hotelu jest amfiteatr w którym również odbywają się imprezy. Z basenu nie korzystaliśmy więc nic na ten temat nie napiszę ale widziałam, że sporo rodzin z dziećmi spędzało w nim całe dnie, więc chyba był ok. Dla osób, które lubią aktywnie spędzam czas polecam wycieczki fakultatywne - my byliśmy na dwóch- oczywiście do Aten i na drugiej obejmującej Argolidę. Wybór hotelu Ramada jest świetny dla osób, które chcą zwiedzić coś więcej na własną rękę. Do Loutraki jest 4 km (my byliśmy piechotą), do Koryntu 8 km, do Aten 80 km. W Loutraki są wypożyczalnie samochodów i taksówki jak ktoś potrzebuje. Co do tych ostatnich chyba ceny wzrosły przez mniejszą liczbę turystów, warto więc od razu ustalić cenę. Obydwie wycieczki oceniamy bardzo wysoko - w Atenach byliśmy z naszą rezydentką Pauliną (profesjonalna, sympatyczna, zabawna, wyluzowana), a na drugiej z Olimpią (bardzo duża wiedza i świetne podejście do grupy). Trzeba przyznać, że czuliśmy się z mężem "bardzo zaopiekowani" przez pracowników biura Rainbow Tours - od momentu kupna wycieczki w biurze, aż do powrotu, co w dobie pandemii wydaje się szczególnie ważne. Warto również odwiedzić samemu Akrokorynt jeśli lubi się wysokie góry i piękne widoki. Czas spędzony w Grecji był wspaniały, hotel polecamy zarówno parom, jak i rodzinom. Piękna pogoda, czysta, ciepła woda i smaczne jedzenie - dla nas wszystkie najważniejsze założenia zostały spełnione.
5.5/6
Pobyt w hotelu Posejdon to wspaniałe 14 dni wypoczynku i zwiedzania zabytków kultury . Plaża i basen w nienagannym porządku . Wyżywienie na bardzo wysokim poziomie . Wszechobecna czystość tak w pokojach sprzątanych codziennie jak i w restauracji budziły nasz podziw . Uprzejmość pracowników nie wymuszona lecz naturalna to też coś przyjemnego . Położenie hotelu wśród zieleni na zboczach gór spadających do Zatoki Korynckiej z błękitną wodą pozostawiło wspaniałe wspomnienie . W znakomity nastrój wprawiły nas również występy baletowe w odeonie na terenie hotelu . Na wycieczkach do Aten i Argolidy znakomitą wiedzę prezentowała Pani Olimpia odpowiadając na najbardziej wyszukane pytania . Podziękowania należą się również Pani Paulinie faktycznie codziennie pomocnej w rozwiązywaniu drobnych problemów . Dziękuję i pozdrawiam Boleslaw
5.5/6
Jeden z lepszych hoteli w jakich byłam (jeśli chodzi o przedział cenowy 2 tys zł). Miejsce bardzo urokliwe wśród zielni i gór. Pokoje w porządku bez fajerwerków ale przecież to nie po to się jedzie na wakacje żeby w pokoju siedzieć. Widok z górnej restauracji zapierał mi dech w piersiach codzień rano. Jedzenie bardzo smaczne każdy mógł znaleźć coś dla siebie, chociaż osobiście codziennie zajadałam się świeżutką Grecką sałatką. Plaża niestety kamienista ale przez to woda krystalicznei czysta. Dwa baseny. Główny ze słodką wodą a nie jak pisze w katalogu ze słoną, drugi nieco wyżej ze słoną (plusem jest to że był bardzo mało oblegany). do miasteczka Loutraki 40 min pieszo taksówka 10 Euro. Polecam wycieczkę do Aten oraz wybranie się na własną rękę do Koryntu (bilety po 2euro, trzeba uwzględnić 2 przesiadki jeśli się chce dotrzeć do startożytnego Koryntu). Także bardzo polecam, choćby dla widoków i krajobrazu wokół hotelu.
5.5/6
Miejsce godne polecenia! Wspaniałe widoki, czyste ciepłe morze! Przeurocze bungalow na całym obiekcie! Dużo zieleni! Idealne miejsce na odpoczynek dla par bez malych dzueci!