4.5/6
wykupiłam wycieczkę w czerwcu 2016 wyjazd lipiec i zaczeło sie czytanie opini na temat Gruzińskiej uczty" - rany boskie czego tam nie -było że mało jedzenia że hotele nie takie że itd .... pojechałam pełna obaw z duszą na ramieniu i co ? Pierwszy dzień sobota fakt nuda zwiedzanie Batumi i to na włąsną rękę bo dzień nie zaplanowany do tego bez kolacji - pytanie do organizatora - DLACZEGO! następny dzień już dużo lepiej - jazda piękne widoki nowy hotel dostał nam się apartament super naprawdę exstra ,jedzenie OK nawet owoce były ,Tbilisi hotel też super ,jedzenie super hankili haczapuri szaszłyki byłam w szoku - o czym moi poprzednicy pisali ? a potem Bakuriani dwa noclegi - no cóż - widok z okna piękny i to wszystko stracony czas na dojazd i nijaki hotel wyżywienie beznadzieja . Jeżeli chodzi o wieczór gruziński no to spoko jedzenie progam OK ale dlaczego ci co nie idą na fakultet muszą głodować bo nie ma kolacji w hotelu - niezrozumiałe dla mnie .Reasumując-wycieczkę polecam bo jest co oglądać - za parę lat już tego nie będzie Gruzje zepsuje zachód a jak wrócicie z wycieczki to wtedy poczytajcie opinie i wtedy powiedzcie czy było warto - moje zdanie veni , vidi a przede mną kolejna wyprawa
podróżniczka - 07.08.2016 | Termin pobytu: sierpień 2016
20/23 uznało opinię za pomocną
4.0/6
Wycieczkę bardzo gorąco polecam. Szczególnie tym, co lubią wschodnie klimaty. Ja je uwielbiam. Byłem wcześniej na Ukrainie i Białorusi, teraz przyszedł czas na Gruzję, bardzo mocno zastanawiam sie nad Uzbekistanem. Wbrew niektórym opiniom na tej wycieczce nie brakowało jedzenia. Mnie nie odpowiadała tylko kolendra (Gruzini sporo jej używają), więc wybierałem sobie potrawy bez niej. Noclegi jak na tę cenę też bardzo przyzwoite: najlepsze w Tbilisi i ostatnia noc w Batumi. Z jednym wyjątkiem. Hotel w Achalciche nie jest godny polecenia. Łazienki odrzucają swoimi zapachami związanymi z niesprawnym odpływem i trzeba koniecznie w tej miejscowości kupić jakiś odświeżacz, co się da bez problemu zrobić. Ogólnie wycieczkę oceniam na porządną "czwórkę". Dlaczego nie 4+? Bo mi podmieniono miejsca w samolocie lecącym do Batumi. A wystarczyło potem przeprosić. Niestety nikt z Rainbow tego nie uczynił...
Tomasz, Płock - 18.07.2017 | Termin pobytu: czerwiec 2017
19/21 uznało opinię za pomocną
4.0/6
Wycieczka do Gruzji od lat pozostawała w moim zainteresowaniu lecz nigdy nie złożyło się aby pojechać. Często do Gruzji można było polecieć z Gdańska, lecz loty były przenoszone do innych miast co powodowało, że musiałem rezygnować. Ostatecznie zdecydowałem się na lot z Katowic. Sama wycieczka wypadło średnio, być może z powodu moich nazbyt dużych oczekiwań. Kraj reklamowany jako turystyczny według mnie słabo spełnia się w tej kwestii. Program wycieczki o małym natężeniu, bardzo dużo czasu wolnego a zwiedzane miejsca mało atrakcyjne, wręcz nudne. Z rzeczy oryginalnych do zobaczenia tylko w Gruzji wymienić można muzeum Stalina w Gori (choć zdania są podzielone) , punkt widokowy z panoramą Kaukazu (choć z powodu pogody akurat niewidoczna) i cerkiew znajdująca się obok szczytu Kazbeg. Cała reszta (Tbilisji, twierdze, miasto w skałach) przeciętna. Z programu wykreślić należałoby usypiające wypełniacze czasu tj. wizyta w mieście Kutaisi, wizyta w zakładach produkcji Gruzińskiego koniaku oraz wiele innych. Słowa uznania należą się dla przewodnika, który stanął na wysokości zadania oraz dla biura Rainbow za przyzwoitą organizację.
Łukasz z Gdańska - 18.10.2024
3/3 uznało opinię za pomocną
4.0/6
Wycieczka dość ciekawa, w dużym stopniu spelniła moje oczekiwania. Nie zachęciła mnie jednak do ponownej wizyty w tym kraju. Niemniej organizacja pobytu przez biuro podróży Rainbow nie zawiodła.
Agata Jadwiga, Wrocław - 10.09.2023 | Termin pobytu: sierpień 2023
6/8 uznało opinię za pomocną