5.2/6 (206 opinii)
5.5/6
Właśnie wróciliśmy z wakacji na Costa Almeria i chcemy się podzielić naszymi spostrzeżeniami dotyczącego hotelu jak i okolicy Roquetas de Mar. Okolica piękna, jedzenie super, hotel cudny. To były chyba nasze Najlepsze Wakacje EVER!!! Byliśmy już po sezonie (11-18 września) co dało się odczuć. Plaże wyludnione, w na drogach mały ruch, taki spokój którego chyba nad naszym polskim morzem nie ma:). A tempretaura jak najbardziej jeszcze wakacyjna - w cieniu około 30 stopni przez cały tydzień - w Lipcu/sierpniu - temperatura podobno dochodziła do 48. Byliśmy na 2 z 4 dostępnych wycieczkach fakultatywnych : 1. Grenada i magiczna Alhabnra - całodniowa wycieczka ale warta zobaczenia - piękne widoki Grenady i Alhambry robią wrażenie i zostają na długo - połączenie europy i orientu wyczówalne na każdym kroku. - Cena 69euro/osoba 2. Białe wioski w Andaluzji - Alpujarra i góry Sierra Nevada - przepiękne widoki, niezwykłe krajobrazy i niezapomniane smaki - wizyta w wytwórni czekolady, w której produkują czekolady o najróżniejszych wydawałoby się sprzecznych połączeniach - z chilli, piepszem, majonezem, solą, owoacami, wizyta w szynkarni w której produkuje się prawdziwą hiszpańską wędlinę długodojrewającą - degustacja z lampką wina. - Cena 40euro/osoba Nie byliśmy na wycieczce na Giblartar - jednak z tego co słyszeliśmy z opinii osób ktróre na nią się skusiły - wycieczka fajna lecz jest kilka ale. Po pierwsze - odległość - z Roquetas podróż w wjedną stronę wynosi około 6h - wyjazd o 5 rano - powrót około 20/21. Na samym Giblartarze spęda się około 1,5h i powrót. Cena - 90euro/osoba. Polecam wynajęcie samochodu - pani Rezydent Dorota we wszystkim pomoże :) My wynajęliśmy samochód na cały dzień i to był strzał w 10! Polecamy zwiedzić Cabo de Gata - park narodowy. Zacząć można od San Jose i tak aż do Garruchy co około 3-5 km znajdujemy piękne magiczne plaże. Polecam dojechać do Mojacar - piękna andaluzyjnsa biała wioska na którą z poziomu parkingu na starówkę można dostać się windą :) Cała wycieczka nam zajęła cały dzień lecz naprawdę widoki rekompensują wszystko. W drodze powrotnej wjechaliśmy również do Almerii - by zwiedzić Alkazabę - wejście do godziny 21 jednak polecam być wcześniej gdyż może ochrona nie wpuścić chwilę przed zamknięciem. Wejście na Alkazabę jest bezpłatne dla wszystkich obywateli UE. Nas to nie dotyczyło i nie zależało nam jednak hotel nastawiony jest na turystyów z Czech - animacje dla dziedzi w języku czeskim lub hiszpańskim. Tak jak jest w ofercie - nie ma figloklubu Rainbow :) Zoraida Garden i Park to dwa hotele ale jedna sieć. Znajdują się na wspólnym terenie i będąc zakwaterowanym z Gardenie - mozna korzystać ze wszystkiego co znajduje się w Parku i odwrotnie. Basen dla dzieci znajduje się przy hotelu Park jak również basen ze zjeżdżalniami. Przy Garnen znajduje się basen z animacjami oraz scena z wieczornymi pokazami :)
5.5/6
pobyt był świetny, obsługa przemiła :) młodzi mówią po hiszpańsku i angielsku, a dojrzała obsługa po hiszpańsku, zero obcokrajowców w obsłudze, co powoduje poczucie bezpieczeństwa:) jedzenie wspaniałe, dużo i duży wybór :) rejon przecudowny warto odwiedzić :) wycieczki świetne
5.5/6
Hotel - położenie znakomite przy plaży; bardzo elegancki i czysty, obsługa bez zarzutu, baseny odpowiedniej wielkości, z atrakcjami dla dzieci, mnóstwo leżaków, dostępne dla każdego, dobre jedzenie, ale mało urozmaicone. W pokoju dla dwóch osób dwa łóżka o szerokości po 1,4m zamiast jednego lub dwóch łóżek pojedynczych Rezydentka Rainbow na wyjątkowym i aż zaskakująco wysokim poziomie, zawsze dostępna i pomocna. To samo dotyczy osoby (pani), która organizowała zajęcia dla dzieci - gratulacje dla Rainbow , że jest w stanie zapewnić takie usługi dla turystów. Wycieczka do Grenady - przewodniczka kompetentna i potrafiąca przekazać informacje w sposób zrozumiały dla każdego, również dla dzieci. Do rozważenia usunięcie z programu pokazu flamenco - ciasne pomieszczenie, wykonawcy niewiele mogą pokazać, a wyprawa do lokalu zajmuje zbyt dużo czasu, który można lepiej spożytkować. Wielka szkoda, że nie można zwiedzać pałacu Maurów z uwagi na brak biletów - to jedyny negatyw wycieczki. W Roquetas de Mar można zwiedzić zamek przy porcie - wstęp bez biletów (wycieczka wzdłuż plaży 2 km-polecam). Do odwiedzenia akwarium z możliwością pogłaskania płaszczek. Plaża - wyjątkowo szeroka, żwirowata, aczkolwiek zbyt dużo drobnych kamieni. Woda w morzu bardzo ciepła w połowie września. Może głębokie po kilku metrach od brzegu. Bardzo udany wrześniowy wyjazd. Jedynym w zasadzie minusem jest "morze" tuneli foliowych otaczających Roquetas de Mar, chociaż z hotelu i z plaży nie są widoczne.
5.5/6
Dużo atrakcji dla dzieci, sporo animacji, szybka i rzetelna obsługa. Lokalizacja raczej na wypoczynek aniżeli zwiedzanie.