5.3/6 (286 opinii)
5.0/6
Urlop w Almuñécar Playa spędziliśmy od 7 do 14 października 2019r. Zajmowaliśmy pokój nr 411, z widokiem na morze/ basen. Hotel nie najnowszy, ale bardzo zadbany, czysty, pokoje przyjemne. Obsługa bez zarzutów. Największym atutem hotelu bez wątpienia jest jego położenie- w samym centrum przy promenadzie. Miasteczko bardzo urokliwe, piękna promenada przy plaży. Plaża niezbyt ładna, ale za to z mnóstwem kafejek- polecamy Restaurante Calabré (pierwsza od wzgórza) wpaniała paella i sangria 😊, niepowtarzalna atmosfera 😊 Niestety jedzenie w hotelu bardzo słabe, marny wybór, zimne, niedoprawione (niskiej jakości warzywa, byliśmy bardzo rozczarowani, zwłaszcza że Hiszpania jest nazywana spichlerzem Europy). Nie było żadnych kolacji tematycznych. Dziwią nas wcześniejsze pozytywne opinie odnośnie wyżywienia- jedynym wytłumaczeniem dla nas był fakt, że byliśmy po sezonie i hotel w 80% zajmowali skandynawscy emeryci. Oczywiście żadnych animacji, nawet nie wolno było włączyć własnej muzyki przy basenie…. bo przeszkadzała… No cóż może takie uroki późnego urlopu, w każdym razie jeżeli ktoś liczy na rozrywki, to musi wybrać inny hotel. Korzystaliśmy z jednej wycieczki, do Maroka. Bardzo udana, szczególne ukłony dla Pana Michała który był naszym przewodnikiem ze strony Rainbow- sympatyczny człowiek, bardzo ciekawie opowiadał zarówno o Hiszpani jak i o Maroku. To był nasz drugi pobyt w Hiszpanii, z chęcią wrócimy znowu.
5.0/6
Po wykwaterowaniu z ostatniego pobytu zostaliśmy przywiezieni na wypoczynek do hotelu Almunecar Playa. I tutaj zaczęły się schody.Rezydentka zniknęła, pokoje przydzielano wg . widzimisię recepcjonistki. ja np. dostałem pokój na I piętrze,gdzie po wyjściu na balkon widziałem tylko żwirową alejkę i boczne balkony.Po interwencji u rezydenta(telefonicznej - gdyż przywożące nas znikły) zamieniono pokój na II piętro już z jakimś widokiem. Co ciekawe inne nacje (Niemcy, Rosjanie, Francuzi) są z reguły lokowani na wyższych piętrach.Widocznie Rainbow ma słabe notowania. Poza tym na plaży brak hotelowych leżaków i parasoli ( wypożyczenie 12 euro/dzień) co powoduje znaczny koszt wypoczynku.Dostaliśmy kartę VIP do SPA ale okazuje się ż nic z tego nie wynika, gdyż i tak za kąpiel w ciepłym basenie trzeba zapłacić 12 euro. Woda w basenie ogólnodostępnym na zewnątrz bardzo zimna (kąpały się 3-4 osoby). Brak informacji o śniadaniu w dniu wyjazdu (wszystkie informacje zdobywane na własną rękę.
5.0/6
Hotel ok, obsługa ok. Największy bałagan i dezinformacja na lotnisku w Maladze, całkowity brak pomocy rezydentki. Wycieczki fakultatywne super
5.0/6
Bardzo ładny elegancki hotel bardzo dobrze zorganizowany przyjazd z lotniska do hotelu, dobra praca pilotów oraz Pani rezydent. Minusy to organizowanie dwóch wycieczek do różnych miejsc w jednym dniu. Pobyt w hotelu opłacony do do godz 12ej a wyjazd na lotnisko o 22ej.Poza tym wszystko okey