5.0/6 (184 opinie)
Kategoria lokalna 4.5
2.0/6
Monotonne jedzenie i jak na 5 gwiazdek i grzyb w łazience to średnio. Nie spodziewajmy się łóżka małżeńskiego bo każdy pokój wygląda tak samo, a jak poprosiliśmy o małżeńskiego to po prostu przyszedł pan i połączył łóżka, tyle... Będziemy się wybierać do biura aby zapytać czy są świadomi co się tam dzieje
2.0/6
Hotel ładny ,baseny ok. Plaż brudna ,brzydka brak raf bo bardzo zniszczone ,Wyżywienie monotonne codziennie kurczak i na przemian z rybą. Zupy ,ciasta super. Okolica brzydka ,brudno na ulicach i 4 lokalne sklepiki.Bardzo dużo pustostanów.Baseny i plaza otwarte do 18 .Alkohol przy basenach od 10 ,a przy plaży brak.Trzeba nosić .Bardzo dużo ok.75% ludności wyznania islamskiego co okupowali w ubraniach baseny .Animacje bardzo słabiutkie. Plac zabaw i mini golf zniszczony .
2.0/6
Zupełnie nie rozumiem dlaczego ten hotel ma 4,5*. W mojej ocenie nie zasługuje nawet na 3. Jedzenie kiepskie (mają parę niezaprzeczalnych hitów typu musaka i białe sery na śniadanie), trudno było wybrać coś, co można by było zjeść. Przekąsek pomiędzy prawie brak, a to, co było też nie było smaczne. Sam hotel ogólnie ok, obsługa też. Pokoje w porządku, bardzo twarde materace, wręcz za twarde (w domu śpię na bardzo twardym i na ten hotelowy narzekałam). Wyposażenie na plus, bo w pokoju znajduje się stolik i dwa fotele - jest gdzie przysiąść. Natomiast łazienka dramat, na fugach pleśń, odpływy pozatykane, z odchodzącą farbą. Sprzątanie niestety pozostawiało dużo do życzenia, na podłodze ciągle był piasek (nawet tuż po sprzątnięciu), jeśli chodziło się boso, to stopy szybko robiły się czarne. Natomiast cały wyjazd bardzo mocno broni wycieczka do Luksoru - bardzo dobrze zorganizowana, z przewodnikiem-archeologiem, zdecydowanie warta swojej ceny.
1.0/6
tragedia, bez możliwości rezygnacji oraz wyboru hotelu, pare godzin przed odlotem przekwaterowano nas do hotelu znajdującego się 40 km poza miastem Hurghada.