5.5/6
Wycieczka spełniła moje oczekiwania.Program rozpoczeliśmy od Jerozolimy..w Jerozolimie trzeba być,nie jest to miasto z super architekturą ale czuje się tu historię..Polecam fakultet "jerozolima nocą"dopełnia wrażenia a niesamowitym wrażeniem jest przejazd przez dzienicę ortodoksyjnych żydów.Hotel w częsci Palestyńskiej jest niezły z dobrym jedzeniem.Dalej jedziemy do Masady,robi wrażenie ..tak samo jak Morze Martwe..no może w sierpniu trochę za ciepła woda...Dalszym punktem programu jest Jerycho..jechać zobaczyć i tyle..góra Nebo fajny widok no i ważne miejsce dla chrześcijan.Amman nie jest najpiękniejszym miastem a hotel jest w miarę fajny i jedzenie o.k.Ruszamy do Petry a po drodze postój przy zamku krzyżowców.Petra jest niesamowita,petarda!!Dzerasz też jest przyjemne dla oka ,wspaniale zachowane starożytne miasto z forum ,teatrem...jedziemy dalej ,przystanek przy Jordanie ..chwila wytchnienia i kolejne miejsce symbol..Zajeżdzamy do Tyberiady..jezioro piekne ,miasto fajnie połozone i oświetlone nocą..hotel przeciętny z bardzo dobrym jedzeniem.Wyjazd na wzgórza Golan udany,degustacja wina o.k,tak samo jak rejs po jeziorze.następnie Nazaret..wjechać zobaczyć..wyjechać..dalej mamy Cezare..hmm,spodziewałem się więcej ale jest ładnie i w końcu widzimy Morze...Tel Awiw z Jafą wspaniale się komponuje..stare i nowe.Jest też czas na kąpiel..wspaniale!tego mi brakowało...Wycieczka zyskała wiele przez miłe towarzystwo,fajną grupę.Pilot pan Jarek fajny gość nie zamęczał zbytnim gadaniem a lokalny przewodnik osławiony "pan Józio"hmm..naturszczyk ,widać po przejsciach życiowych.Myślę że rozbawił grupę dla mnie za duzo gadał o sobie a to mnie mało interesowało.Jedyną rzeczą jaką mi brakowało to basen w hotelu.Przydała by się chwila relaksu po trudach dnia..to jedyny mankament.
Arek - 24.08.2017 | Termin pobytu: wrzesień 2017
27/29 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Ta wycieczka to spełnienie moich marzeń, sentymentalny powrót do miejsc, które zwiedzałam śladami mojego DZIADKA. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego co widziałam. Petra to cud świata, Masada - akt odwagi. Jerozolima pełna kolorów, smaków, mieszanki języków, kultur, religii. To wszystko tworzy niebanalny klimat. Aż żal, że tak krótko. Napewno tu wrócę!!!!!
Dagmara - 16.06.2017 | Termin pobytu: czerwiec 2017
1/1 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Rozpoczeliśmy od zwiedzania Jerozolimy,pełno tu symbolicznych miejsc .Przeżycie raczej duchowe niż zachwyt nad architekturą ale i tego nie brakuje.Zdecydowanie trzeba sie wybrać na fakultet"Jerozolima nocą"świetne uzupełnienie..Hotel w Betlejem niezły z dobrym jedzeniem..następnie ruszamy do Masady która warto zobaczyc bo robi wrażenie.Następny punkt programu to Morze Martwe..ciekawe doświadczenie choć woda za ciepła i za słona..Przekraczanie granicy Izraelsko-Jordańskiej to lekka próba nerwów,szczególnie dla tych co wpadli na pomysł robienia fotek.Dalej jest góra Nebo,fajny widok ..jedziemy dalej do Ammanu..Miasto duże troche bez uroku...ale fajny widok z cytadeli i dość fajny hotel z dobrym jedzeniem..Wyjazd do Petry to punkt kulminacyjny..od samego wjazdu zachwyca ,ciekawi..Trzeba to zobaczyć jest duzo chodzenia ale 4 godz sarczą aby zobaczyć to co sie chce..jasne ze nie wszystko ale człowiek i tak jest zadowolony..Nastepny punkt to Dzerasz..jedno z lepiej zachowanych miast rzymskich..Jedziemy do Tyberiady ,po drodze wjeżdzamy nad rzękę Jordan i jest to fajny przerywnik..Hotel w tyberiadzie słabo wygląda ale nie jest źle ..dobre jedzenia a Jezioro Galilejskie jest bardzo ładne..Zaliczamy kilka symbolicznych miejsc ..Nazaret,Kane Galilejską..Fajny jest rejs statkiem i wycieczka na wzgórza golan tez ciekawa ale na pewno przepłacona..za to mamy degustację wina..W drodze do Tel Awiwu zaliczamy Cezarę ..ładne ruinki ,szkoda że nie ma czasu na kąpiel..Ten czas znajdujemy w Tel Awiwie..rewelacja..szkoda że kąpieli nie ma więcej ale i tak sie udało tutaj dzięki zmienionemu planowi.No i na lotnisko..Tutaj dużo kontroli i przesadne wypytywanie .Cała wycieczka bardzo udana,dobry pilot pan Jarek .Nie zanudzał zbytnim gadulstwem,konkretny i dość przyjemny.Akurat osławiony pan Juzio na mnie wrażenia nie zrobił wielkiego ale to moja osobista uwaga.Ciekawy bujny życiory ,lecz za duży akcent kładł na swoja osobe.Generalnie w takich wyjeździe bardzo liczy się towarzystwo.Grupa bardzo przyjemna ,punktualna.Brakowało mi basenów bo lubię po trudach zwiedzania się zregenerować przynajmniej krótką kąpielą..Pokoje w hotelach fajne,ale łazienki słabe..małe z artystycznie kładzioną fugą..no i z wannami..dlatego oceniam wyjazd na 5 !
Arek - 22.08.2017 | Termin pobytu: marzec 2018
2/2 uznało opinię za pomocną
5.5/6
W grudniu (2-9.XII.2017r) uczestniczyłam po raz czwarty już w objeździe z biurem Rainbow, i po raz czwarty bez większych zastrzeżeń tak do ludzi jak i pogody. Pilot Lolek nie dał pospać ale kiedy okazywało się , że prawie wszędzie jesteśmy pierwsi i bez tłoku dostawał brawa od uczestników. Perełką jaka trafiła się naszej grupie był miejscowy przewodnik Józio(Józef Wilf). Człowiek orkiestra, Człowiek historia, nieprzeciętna inteligencja i poczucie humoru. Szkoda tylko, że jedna z uczestniczek wycieczki jakby nie nadążała i skutecznie psuła wszystkim, a przede wszytkim Józiowi nastruj. Zobaczyliśmy wszystko to co zawierał program a dzięki Józiowi nawet więcej. Sedecznie Go tą drogą pozdrawiam i życzę dużo, dużo zdrowia. Noclegi bez zarzutu, wyżywienie , szczególnie w hotelu w Betlejem poprostu boskie!
TERESA, Strzyżewice - 23.12.2017 | Termin pobytu: grudzień 2017
16/25 uznało opinię za pomocną