Opinie o Izrael nie tylko dla pielgrzymów

5.0/6

Izrael - fascynująca różnorodność

Bardzo ciekawa, dobrze zorganizowana wycieczka do Izraela - miejsca fascynującego i niezwykle ciekawego pod wieloma względami: kulturowo, krajobrazowo i przede wszystkim historycznie – od pustynnych krajobrazów w drodze z lotniska Ovda - z minimalną ilością roślinności oraz rozsianymi gdzieniegdzie obozowiskami Beduinów, po zielone wzgórza Golan oraz żyzne pola kibuców na północy kraju. Od Jerozolimy i Betlejem - miast po dwóch stronach muru - gdzie przeplatają się wpływy muzułmańskie i judaistyczne, gdzie na każdym kroku znajdziemy jakieś historyczne lub biblijne miejsce, po nowoczesny i kosmopolityczny Tel-Awiw, przypominający europejskie metropolie,. Pilot – Lolek – bardzo uprzejmy, pomocny oraz z ogromną wiedzą, robił wszystko, aby wycieczka przebiegła pomyślnie, niestety pogoda pokrzyżowała niektóre plany, ale dzięki pilotowi mogliśmy zobaczyć coś innego, np. podczas wycieczki na wzgórza Golan zaczęło bardzo padać, w związku z tym mieliśmy dłuższy przystanek w winnicy, gdzie mogliśmy zwiedzić hale produkcyjną win, zatrzymaliśmy się również w Kanie Galilejskiej, czego nie było w programie. Przewodnik – Józio z Wałbrzycha (wystarczy wpisać to w google, a dowiemy się wiele o nim) – Żyd polskiego pochodzenia, którego rodzice w 1957 roku byli zmuszeni wyemigrować do Izraela, sami przeżyli piekło obozów koncentracyjnych – osoba kontrowersyjna, nie wszystkim przypadł do gustu ze względu na dosyć apodyktyczny charakter i zbyt dużą bezpośredniość. Według nas jednak to dzięki niemu dowiedzieliśmy się wielu ciekawostek zarówno historycznych jak i dotyczących współczesnego życia w Izraelu, opowiadał mnóstwo anegdotek, dowcipów, jego przekazy były często bardzo osobiste i emocjonalne, dzięki niemu zobaczyliśmy kilka bardzo ciekawych miejsc jak więzienie Chrystusa czy zwoje tory w Wielkiej Synagodze. Wycieczka bardzo intensywna, bardzo dużo zwiedzania, program ułożony bardzo ciekawie. Hotele w dobrym standardzie, bardzo dobre jedzenie, wygodny autokar, sympatyczny kierowca Ahmed. Wszystkie moje obawy co do bezpieczeństwa w Izraelu nie potwierdziły się, czasem widać żołnierza (lub częściej żołnierkę) z karabinem na ulicy, ale rzadko, kontrole przy wjeździe i wyjeździe do/z Autonomii Palestyńskiej nie były zbyt uciążliwe. Kontrola na lotnisku też bez większych problemów (przeszukują głównie bagaże osób, które coś kupiły – wino, daktyle itp., pytają czy sami to kupiliśmy czy dostaliśmy w prezencie). Moja ocena 5 a nie 6 wynika głównie z faktu, że nie wszystkie atrakcje udało nam się zobaczyć m.in. dlatego, że nie było wymaganej ilości osób na wycieczkę fakultatywną „Jerozolima nocą” (szkoda, że taki limit istnieje), pogoda popsuła nam wycieczkę na Wzgórza Golan oraz w dniu zaplanowanym na kąpiel w Morzu Martwym był… sztorm :) …dlatego chętnie wrócimy do Izraela!