5.0/6 (64 opinie)
Kategoria lokalna 3
4.0/6
Pobyt można uznać za udany. Hotel ciekawie położony,z pięknym widokiem na morze. Czysto i sympatycznie. Obsługa uśmiechnięta i pomocna. Jedzenie to najwyższa klasa , nie powstydziłyby się najlepsze restauracje. Jedynie słabo z wycieczkami fakultatywnych w tym rejonie.
3.5/6
Hotelik bezposrednio na plazy, lezaki dla kazdego pokoju zarezerwowane - najlepiej zglosic sie pierwszego dnia do pana ratownika i bedziemy mieli na caly "turnus" wyznaczone miejsce. Warto miećbuty do wody, bo żwirek nieco drapie delikatne stopy;-) Wrestauracji również przypisany stolik dla każdego pokoju, pełna perfekcja. Śniadanie bez szału, ale dobre pieczywo , świeża wędlina - brak warzyw, tylko pomidory, co mnie mega zdziwiło. Kolacje super, bardzo , bardzo dobre - przystawki wg uznania do wyboru z bufetu, pierwsze i drugie danie przepyszne - sewowane do stolika przez bardzo uprzejmą obsługę, a na koniec wisienka na torcie czyli deser - nie można się oprfzeć, gdy raz się skosztuje. Do tego wino i woda podawane przez kelnera. W pokojach klima - działa bez problemu, telewizja - tylko włoskie kanały. Uwaga! - pokoje ekonomiczne są bardzo, bardzo skromne - malutkie, wyposazenie stare i malusieńkie łazienki - może być problem z przedostaniem się do prysznica, gdyż drogę do niego zasłania umywalka;-))). POkoje z widokiem na morze - bez zarzutu, tylko te na parterze też mają nieco gorsze wyposażenie. W barze hotelowym przystępne ceny, sałatki ogromne, dobra kawka i piwko. Ogólnie polecam jechać na wycieczkę po Kalabrii, bo to naprawdę robi wrażenie! Samo Soverato - spokojne, ale wszystko jest co potrzeba. Ogólnie - polecam dla osób mniej wymagających - napewno wrócą uśmiechnięte tak jak ja;-)
3.5/6
Wakcacje, lipiec 2016. Długo wyczekane wakacje, dużo wcześniej zarezerwowany hotel. Uczucia mieszane, bo trafiliśmy na pokój na samym dole, więc nasz widok z pokoju rozpościerał się na wysoki mur balkonu, bardzo zresztą małego. Jak stanęliśmy na palcach, mogliśmy zobaczyć morze i restaurację. Wiedząc o tych nieciekawych pokojach, w biurze Rainbow byliśmy oznaczeni jako goście VIP, żeby tam nie trafić, a i tak się nie udało. Rezydentka teoretycznie chętnie chciała pomóc w zmianie pokoju, ale raz, że nie znam włoskiego, więc nie wiem o czym pani mówiła, dwa, że i tak się nie udało. Na moją prośbę wyrażoną w jęz. angielskim, recepcjonistka odpowiedziała, że "no no no" i na tym dyskusja się zakończyła. Pokój okropny, standard paskudny, nie tak sonbie wyobrażaliśmy te wakacje. Pokój bardzo mały, z płytkami, na których czuło się każde ziarenko pisaku i ogromnym stopniem, który był bartdzo groźny dla naszego dwuletniego dziecka. Podobno pokoje wyżej miały lepszy standard, ale sa tez takie z widokiem na schody, więc może nie trafiliśmy najgorzej? Pokój codziennie sprzątany, to fakt, co jednak jakoś średnio rekomprensowało jego wygląd ogólny. Plusy - przepyszne jedzenie (mieliśmy opcję śniadań i kolacji, ale to w zupełności wystarczy), rodzinna atmosfera, bardzo przyjazne nastawienie do dzieci. Obsługa kelnerów na najwyższym poziomie, zachwycali nas swoją życzliwością, spełniali każdą prośbę :) Mimo, że nie należała nam się kolacja, zostaliśmy, po przyjeździe, na nią zaprszeni - miły fakt. Bardzo blisko do morza, bardzo blisko do miasta. Warto odwiedzić restaurację prowadzoną przez Polkę i jej włoskiego męża - fantastyczne jedzenie, cudowna obsługa i niesamowita atmosfera - kwadratowa pizza przeeeeepyszna, niesamowite krewetki, wszystko cuuuudowne!!!!! https://www.tripadvisor.com/Restaurant_Review-g677476-d10532174-Reviews-Marinella_by_Maridoor-Soverato_Province_of_Catanzaro_Calabria.html Pogoda - plus zdecydowany - wakcje druga połowa lipca, gorąc, upał, można się naciszyć słońcem do woli, przydarza się z pewnością plastikoiwe buty do wody. Cisza, spokój, w hotelu więcej włoskich emerytów i rodzin z dziećmi. Minusy - dość drogi bar, okrutnie droga wypożyczalnia samochodów (trzeba płacić za dowiezienie auta do Soverato, bardzo wysoka opłata za fotelik) i atmosfera rodzinna, która pryska ostatniego dnia - w dniu wyjazdu - bo po wymeldowaniu z pokoju, kiedy do transferu parę godzin oczekiwania na plaży, trzeba płacić horrendum za leżak mimo, że są jheszcze wolne miejsca, bo nowi goście, niezabukowani, jeszcze nie przybyli. Trochę szkoda... :( Rezydentka - dziwna pani, zakręcona lekko. Ogólnie rzec biorąc Kalabria w przyszłości - tak, restauracja w Soverato tak, hotel ten sam tylko pod warunkiem, że nie będziemy na samym dole :)
3.5/6
Hotel okay!,czysto, atmosfera rodzinna,najwiekszy atut bezposredni dostep do plazy i morza.