4.4/6 (37 opinii)
6.0/6
6
6.0/6
To była wspaniała wycieczka. Program bardzo bogaty i urozmaicony a to dzięki pilotowi Przemkowi Balle i wenezuelskiemu przewodnikowi Luisowi.Było i zwiedzanie Caracas i kąpiel na rzece Caroni.Właściwie to cały czas mieliśmy kostiumy kapięlowe bo była mozliwość moczenia się przy kilku wodospadach i smarowanie się glinką .Cudowny dzień kiedy lecielismy avionetkami i podziwialismy piękne krajobrazy Parku Canaima. Cała grupa wykupiła wszystkie wycieczki fakultatywne więc wszyscy braliśmy udział w oglądaniu wspaniałego Salto Angel.Niezapomniany był 2-dniowy pobyt w dzikim zakątku dżungli u Indian a potem wizyta w domostwach indiańskich przy Delcie Orinoko.Nocna wyprawa na kajmany, połów piranii ,nurkowanie w Orinoko , wyprawa w dżunglę,to było bardzo ekscytujace.Odwiedzilismy też miasteczko brazylijskie ,gdzie powitał nas zespół .Były tańce i pyszny drink. Grupa była bardzo zgrana i wyjazd z dzikiego rejonu Wenezueli wcale nas nie zachwycił. Wprawdzie promem popłynęliśmy na Margaritę , gdzie spędziliśmy kilka dni wypoczynkowych ale każdy chciał dalej zostać nad Deltą Orinoko. Wycieczkę tę będę mile wspominać.
6.0/6
Bardzo, bardzo udana wycieczka, program ciekawy zróżnicowany, szczególne podziękowania dla Pani Sylwii pilotki . Pani Sylwia doskonale wykorzystuje każdą chwilę by interesująco opowiadać o Wenezueli , a niezbędne długie przejazdy wypełnia informacjami ,krótkimi przystankami ze zwiedzaniem czy możliwością zakupów.Bardzo polecam.
6.0/6
Jeśli chcesz spędzić wakacje w luksusowym pięciogwiazdkowym hotelu opalając się całymi dniami nad błękitnym morzem to ta wycieczka nie jest dla Ciebie ;) Wakacje dla osób ceniących sobie piękno przyrody, bo jest co podziwiać! Wodospady i dzikie zwierzęta na wyciągnięcie ręki. Małe niedogodności, takie jak brak ciepłej wody czy kiepskie drogi, są normalne w tym kraju - szczególnie u Indian! Warto dokładnie zapoznać się z programem imprezy, żeby wiedzieć na co się piszemy. Ja przeczytałam, zachwyciłam się i pojechałam. Nie żałuję! Koniecznie trzeba wykupić wszystkie wycieczki fakultatywne, bo są warte swojej ceny! Gdybym pojechała do Wenezueli i nie zaliczyłabym lotu awionetką przy najwyższym wodospadzie świata, żałowałabym do końca życia! Najpiękniejszy był jednak pobyt u Indian w Delcie Orinoko - krótki spacer po dżungli, pływanie indiańską łódką oraz szybkimi łodziami w celu poszukiwania dzikich zwierząt oraz łowienie piranii - tego nie spotkamy nigdzie indziej!