Opinie o Kenia - Powitanie z Afryką, Southern Palms 4 noce + zakwaterowanie KSS 3 noce

5.7/6 (13 opinii)

5.7/6
13 opinii
Intensywność programu
4.4
Pilot
5.8
Program wycieczki
5.8
Transport
5.0
Wyżywienie
5.3
Zakwaterowanie
5.5
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Sortuj: Najlepiej oceniane
Typ turysty: Wybierz
  • 4.5/6

    Mimo wszystko warto! plus pożyteczne info ->

    Sama w sobie wycieczka jest wspaniała, natomiast dobrze poczytajcie gdzie jedziecie, żeby nie było rozczarowania, to nie to safari co pokazują w filmach z Hollywood czy BBC. Jak chcecie naprawdę zobaczyć sawannę i zwierzęta trzeba jechać do Kenii do parku narodowego Masai Mara lub do Tanzanii do Serengeti . Najgorsze w objeździe to busy, stare, rdzawe i nie wygodne, nas bus odebrał jako pierwszych wiec mieliśmy miejsca z przodu i było ok, ale kolejne dwa rzędy to był dramat, żalili się ludzie jak nie wygodzie. W naszym bysie podczas wycieczki zamknął się dach, a raczej spadł podczas jazdy po parku, stal tylko jeden facet i na szczęście skończyło się jedynie na obtarciach . Przez kolejne parę godzin safari panowie z naszego busa musieli otwierać dach jak stawaliśmy żebyśmy porobili zdjęcia i zamykali bo dach spadał podczas jazdy, to nie najgorsze - inny bus się popsuł i ludzi rozsadzili obok kierowców w innych busach, a tam nie można wstać i podziwiać przyrodę. W busach niema zagłówków i pasy są jedynie dwupunktowe, osób ze wzrostem ponad 180 cm współczuję, wygodnie nie będzie. Pilot mówiła że dużo jest skarg na samochody i dużo reklamacji ale Rainbow z tym nic nie robi, a po co? Po żalili się i pojechali, kolejni też ponarzekają i pojadą. Jak liczycie zobaczyć nosorożca to zapomnijcie, pilot ich za czas pracy nie widziała a pracuje na miejscu kilka miesięcy. Lwa też szansa malusieńka. Ale słoni, żyraf, zebr i antylop pod dostatkiem, także robi wrażenie. Z pożytecznych info - minimum ubrań i tak wszytko będzie nie do odeprania. Przejściówki UK i rozdzielacz, bo w pierwszej lodgii tylko 1 kontakt w pokoju. I tam naprawdę było dużo robali, nie straszne nie gryza, ale wciąż nie przyjemnie jak w pokoju na zasłonach siedzą 7 centymetrowe sarancze (Po ilości zabitych i zakurzonych pod łóżkiem, to widać, że i nie sprzątają tam specjalnie). Druga lodgia - namioty, była prawdziwym rajem, ale nie dla tych kto dostał namiot bez zadaszenia, tam zrobiło się ok do przebywania i spania około 22:00, wcześniej było jak w saunie. Jedzenie wszędzie w lodgiach słabe, ale mona coś dla siebie wybrać, trzeba mieć gotówkę i to w szylingach, 1$ki nie przyjmują, mniej jak 10$ nie przyjmują. Na dwie osoby na 3 dni safari trzeba mieć minimum 5000 szylingów (około 50$ to bez kupowania pamiątek!) Piwo do przykładu kosztuje 350-400 szylingow, woda 1l około 200/300, zależy gdzie. W busach wody na każdego 0,5 l na 400 km lub 1 safari. Co ciekawe wracając wody zabrakło i pilot Darek powiedział sytuację wyjaśniać z kierowcą, zamiast tego ženy jakoś pomóc, ogółem pilot Darek to porażka (tez na niego sporo skarg, ale jak i z busami Rainbow z tym nic nie robi), ale całe szczęście w naszym busie była Paulina, bardzo spoko dziewczyna. I oczywiście trzeba być moralnie przygotowanym na wstawanie codziennie o 5:00. Zdjęcia załączam i busa i zwierząt :) Miłej podróży!!!

    Tomek S. - 21.03.2020

    2/2 uznało opinię za pomocną

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem