Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Filipiny urzekają swoim dzikim nieokiełznanym pięknem natury i przyjacielskimi dbającymi o bezpieczeństwo Filipijczykami. Nawet idąc ciemną nocą po ulicy w miasteczku to kierowcy dbają o to aby cię ominąć na waskiej nierównej drodze. Każda wyspa jest inna, jedna zachwyca dżunglą z rosnącymi do 20-30 metrów drzewami, z gorącymi źródłami, wartkimi rzekami po których w kajakach płynie się pod prąd do wodospadu (na szczęście korzystając z pomocy lokalnych silnych sterników, którzy jak kozice skaczą po kamieniach aby przeprawić nas po wąskich zakrętach rzeki). Na drugiej można spotkać wyraki, lokalne zwierzaki, które za dnia śpią z otwartymi wielkimi oczami a w nocy potrafią nawet upolować nietoperza skacząc pomiędzy drzewami na kilka metrów, przy czym same są maleńkie jak piąstka człowieka. Kolejna odkryje przed Wami tajemnice natury, podziemną rzekę w ciemnej jaskini zamieszkałej przez nietoperze, skalne formacje wybrzeży, niezniszczone rafy kolorowe. Mnie najbardziej zachwyciły przejrzystość morza, która pozwalała na podziwianie morskich stworzeń pod wodą: ławice sardynek, żółwie, delfiny, rekina giganta który wolał plankton zamiast pływających tuż obok niego ławic ludzi, którzy pragnęli choć na pół godziny być bliżej niego. Całość domykają zjawiskowe zachody słońca, paleta różów, fioletów, czerwieni nieba skąpana w błękicie, granacie morza otoczone plażami, rajską roślinnością. Leccie z Rainbow na Filipiny: El Nido, Puerto Princesa, Cebu, Bohol, pozwólcie sobie na odkrycie dzikiej, nieokielznanej natury. Bądźcie gotowi na trudy podróży: busiki, autobusy pachnące wilgocią, tuktuki przerobione ze starych motorów, małe łódki, przepełnione promy, poranne loty Air Asia, bo dzięki temu dostaniecie się szybciej i docenicie piękno natury i to co posiadacie na codzień 😀
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie było w porządku, ale 1. Noclegi Na 11 noclegów na Filipinach aż 4 były w metropoliach - Manila i Cebu. Na Filipiny jedzie się po ciepło i przyrodę, więc wolałbym więcej pobytu (i spania) na prowincji. 2. Ceny atrakcji fakultatywnych W El Nido wycieczka po trasie B kosztuje 2600 peso, czyli 25 dolarów, natomiast w Rainbow musieliśmy zapłacić 80 dolarów!! Snurkowanie z rekinami na Bohol kosztuje w lokalnym biurze 3000-3300 peso, czyli 60 dolarów, a w Rainbow cena wyniosła 85 dolarów. Wygląda na to, że Rainbow bardzo nas naciągnął na kasę, zwłaszcza w El Nido.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka udana, pogoda w kratkę, ale ciepło, wilgotno. Przeżyliśmy nawet powódź na Palawanie i przez to nie moglismy zobaczyć podziemnej rzeki. Dobry transport, [zbyt długi tranzyt w Dubaju, ale rozumiem, że był to jedyny samolot do Warszawy]. Piekne widoki, ciekawe miejsca, wspanaiali ludzie, grzeczni, uprzejmi, pracowici
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Po pierwsze, to trzeba pamiętać o wypełnieniu formularza on line celem wygenerowania kodu QR, ktory jest niezbędny przy wylocie. Rainbow nie informuje o tym i wiele osób na lotnisku musiało dopełnić formalności w stresie. Wycieczka udana z mnóstwem przepięknych krajobrazów i bujną, wręcz niesamowitą roślinnością - to niewątpliwe plusy. W trakcie zwiedzania w miarę dobre hotele z przyzwoitymi śniadaniami (oprócz ostatniego dnia w Cebu). Również posiłki w trakcie objazdu bardzo smaczne i obfite. Trzeba jednakże się nastawić na bardzo wczesne wstawanie (nawet 4 rano) oraz męczące przejazdy i przeloty - to minusy tej imprezy. Nie jest dla mnie również zrozumiałe, dlaczego nie mogliśmy spędzić ostatniego dnia w hotelach wypoczynkowych, zamiast tułać się po Cebu i wysiadywać godzinami w nędznym hotelu.