Opinie o Kolorowe Filipiny - na lądzie i pod wodą

4.2/6
(48 opinii)
Intensywność programu
4.1
Pilot
4.2
Program wycieczki
4.1
Transport
4.3
Wyżywienie
4.2
Zakwaterowanie
4.0

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Filipiny piękne, ale fatalna logistyka

    MARZENA , Toruń 31.05.2024 | Termin pobytu: kwiecień 2024

    Same Filipiny bardzo ładne, przyrodniczo, natomiast plan tej wycieczki układał ktoś, kto chyba nigdy tam nie był. Pierwsze dwa dni jazda autobusem po 3-4 godziny w jedną stronę i powrót do hotelu. Dziwne było to, że za każdym razem w tym samym kierunku - nie można było po prostu jakiegoś hotelu w docelowej okolicy wynająć? Dzień drugi w ogóle nie został zrealizowany zgonie z planem - żadnych jeepów, a ciepłe źródła nie te, które były w planie. Następnego dnia wyjazd z hotelu o 3 rano (wstawanie o 2), przelot samolotem do El Nido i rejs po ładnych wyspach, ale człowiek nieco niewyspany. Dzień 4. - fakultatywne wycieczki po innych wyspach; po przespanej nocy perspektywa nieco przyjemniejsza. Dzień 5. - objazdówka, dojazd do podziemnej rzeki, potem przejazd do Puerto Princessa, krótkie zwiedzanie tego, co jest w kwestii zabytków do zwiedzania (nie za wiele) i nocleg w hotelu. Kolejnego dnia ponownie pobudka w środku nocy, przelot samolotem do ... Manili i tam jej zwiedzanie. Następny dzień - a jakże, pobudka w środku nocy, przelot na Bohol, od razu zwiedzanie miejscowych kościołów, rezerwatu wyraków, czekoladowych wzgórz, rejs rzeką i dojazd do hotelu na kilkudniowy wypoczynek. Tu już spokojnie. Kto chciał, brał wycieczki (rekiny wielorybie, Balicasag) lub organizował sobie czas sam - da się. Powrót promem do Cebu, tam po jednej nocy krótkie, poranne zwiedzanie i powrót do Polski. . Logistycznie - jakiś horror. Nie wiem, czy to kwestia braku możliwości noclegów w miejscach położonych bliżej wybranych atrakcji, czy braku odpowiednich połączeń? Na miejscu można było załatwić przy pomoc miejscowego przewodnika wspierającego Rainbow indywidualne aktywności, tu nie można narzekać. Podsumowując - Filipiny na pewno warto, chyba że ktoś oczekuje zabytków na skalę Forum Romanum, czy choćby Wawelu. natomiast przyroda zachwyca. Radzę tylko przed zakupem upewnić się, ile będzie zwiedzania i wypoczynku, a ile biegania po lotniskach w środku nocy. Ten nowy program wydaje się ułożony bardziej z głową, jednak naprawdę usilnie radzę odpytać dokładnie w biurze podróży o szczegóły poszczególnych dni, żeby potem się zdziwić.

    3.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    3

    opinia wycieczki

    Jan Grzegorz, Ełk 23.04.2025 | Termin pobytu: kwiecień 2025

    sama wycieczka ok ok lecz organizacja biura do d...strata czasu na przeloty w to samo miejsce zamiast płynnie dalej brak wody na przejazdach ( nie zawsze ale było) brak rezydenta i w zwiazku z tym pilot nic nie mogę nic nie wiem zadzwonie do biura wiekszosc grupa sama se organizowała czas pilot nie potrafił opisac filipin na pytania nie znał odpowiedzi lub czytał je z wikipedji jak mógł na wet nie tłumaczył wiedzy pilota z filipin bo uwazał że wszyscy powinni znac angielski co tuy pisać wycieczka jest ok z drobnymi poprawkami logistyki lecz obsługa biura i pilota na zero jakby sami sie uczyli i ciekawe na co poszła składka 330 dolarów bo nie zawsze była woda czy tragaze a o rozliczenie choć pobiezne się nie można było doprosic.

    3.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    58

    Organizacja szwankuje

    Katarzyna Bożena, Wrocław 29.02.2024

    Biurom miejscowe, które zajmuje się organizacją wycieczki już na Filipinach do niczego się nie nadaje. Bilety lotnicze kupowane na ostatnią chwilę, przekładanie lotów, totalny chaos. Sugeruję ( to nie tylko moja sugestia ale reszty uczestników wyjazdu) zmiany w programie: krótszy pobyt w Manili ( i tylko jeden pobyt), można w jeden dzień pojechać nad rzekę i połączyć to z gorącymi źródłami ( albo ze źródeł zrezygnować), jeden dzień na zwiedzanie Manili i to wystarczy. Można zrezygnować z wizyty w fabryce jeepney’ów- strata czasu, wystarczy sam przejazd jeepneyami. Hotel w Manili wymaga zmiany, kiepski standard, powolne windy. W zamian za to dłuższy mógłby być pobyt na Panglao ( zamiast promem- lot tam bezpośrednio ) lub na Palawan. Najlepszym rozwiązaniem jest wieczorny przyjazd do hotelu, nocleg i od rana zwiedzanie danego miejsca lub pobyt. Z Puerto Princesa też są loty, nie trzeba wracać do Manili. Hotel na Cebu fatalny, stary, położony w kiepskiej dzielnicy. Powinno się go zmienić na inny. Filipiny piękne, ale w czasie tej wycieczki jest zbyt mało czasu aby się nimi nacieszyć. Zbyt dużo czasu spędziliśmy w korkach jadąc do lub z hotelu w Mani i bez sensu do niej wracając.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    80

    Kolorowe Filipiny, na miejscu trochę sine i pełne chaosu.

    Iza i Sławek 10.03.2024 | Termin pobytu: luty 2024

    Niestety, po 3-ch perfekcyjnych azjatyckich wycieczkach objazdowych z Rainbow do Tajlandii, Malezji i Wietnamu, Kolorowe Filipiny mimo, że były znacznie droższe okazały się organizacyjną porażką. Zmiana programu polegająca na próbie zajęcia jednego z dni wypoczynkowych wycieczką na Czekoladowe Wzgórza, który miał odbyć się wcześniej w ramach objazdu, brak zaplanowanego przejazdu jeepami, nieoczekiwane zmiany w lotach wewnętrznych, zamiast rano lot popołudniowy, co wywracało program. Najgorsze jednak co miało miejsce, to wykupione pokoje i hotele na czas wypoczynku, które na miejscu okazały się dla wielu osób niedostępne, niższy standard jak w naszym przypadku lub zmiana hotelu, co spotkało kilku naszych towarzyszy podróży. Kupiłeś widok na basen i ogród albo sea view, a dają Ci na ścianę budynku obok. Za chaos, bałagan w zakwaterowaniu, głównie obarczamy naszą pilotkę p. Małgorzatę oraz miejscowego operatora. W trakcie objazdu również zakwaterowania, przydział pokoi i kluczy trwały nawet godzinę. Sam objazd i to co zobaczyliśmy, ciekawe aczkolwiek przereklamowane jak snurkowanie. Rafy koralowe sine i bure, często martwe. Wiedza pilota o Filipinach i przekazywane wiadomości, zdawkowa, jakbyś przeczytał pierwsze zdania z Wikipedii. Dla wyjeżdżających, kilka dobrych rad. Filipińczycy są przyjaźni i pomocni. W hotelach pobytowych w razie problemów, prędzej dogadacie się w recepcji co do pokoju, niż możecie liczyć na pomoc pilota. Na wodne wycieczki, dobre opakowanie wodoodporne na telefon, to podstawa. Buty do wody przydają się również. Na lotach wewnętrznych jak jest limit 20 kg, to jest 20 kg i ani dekagrama więcej mimo, że osoba towarzysząca ma zapas 1 kg. Doświadczyliśmy tego kiedy 0,3 kg było na górkę i nie chcieli nas wpuścić na pokład. Na koniec, Filipiny to piękne miejsce, niezapomniane widoki, raj dla miłośników mango i orzechów kokosowych, te ostatnie najlepsze z miejscowym rumem.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    86

    Trudna wycieczka z momentami pięknymi

    Jarek z Gdyni 18.03.2024 | Termin pobytu: marzec 2024

    Oceniamy naszą wycieczkę objazdową na 6/10. W szczegółach, do plusów należy zaliczyć piękną przyrodę - plaże, woda, rafa, ciekawostki przyrodnicze jak rzeka w jaskini, wąwóz czy wodospad. Pogoda w tym czasie (1-sza połowa marca 2024) była prawie idealna - temperatury wahały pomiędzy 25 a 33 stopnie, jeden dzień było trochę deszczu, ale generalnie sucho, nawet nie wilgotno. Do minusów należy zaliczyć przede wszystkim źle skonstruowany program wycieczki, słabe lub bardzo słabe hotele, straty czasu na stanie w korkach autokaru, lub w kolejkach do różnych atrakcji w oczekiwaniu na podstawienie łodzi, kajaków czy innych. Jedzenie było słabe - generalnie kuchnia filipińska jest mało urozmaicona, szczególnie na tle innych azjatyckich kuchni - a organizator nie zadbał o to, by znaleźć jakieś sensowne lokalne atrakcje kulinarne, więc w większości musieliśmy na własną rękę tego szukać, co wcale nie było takie łatwe, gdyż generalnie trzeba powiedzieć że Filipiny nie są dobrze przygotowane na turystykę masową czy grupową. Co do planu wycieczki, to był on ułożony jakby nielogicznie : po bardzo długim dolocie z Polski (jeśli jesteś spoza Warszawy i musiałeś jeszcze dojechać do Warszawy na odlot to podróż TAM trwała w sumie ponad 27 godzin) i po lądowaniu w Manili był czas tylko na kolację i spać, ale następny dzień zamiast zostać w Manili i ją zwiedzić (nie ma w ogóle co zwiedzać w tym mieście) to pojechaliśmy do interioru wyspy Luzon i tam cały dzień z przyrodą, stojąc po drodze w korkach na wyjeździe i wjeździe z / do miasta. Następny dzień powtórka tego, a w kolejnym dniu wylot do El Nido by tam po trzech dniach wrócić do Manili na 1 dzień by ją zwiedzić. Tu uwaga - każdy raz jak lecieliśmy gdzieś (Manila - El Nido, czy Peurto Princessa - Manila) trzeba było wstać koło 0300 lub 0400 nad ranem, i w zasadzie bez jedzenia (jeśli w ogóle były pakiety śniadaniowe, to były niejadalne) jechać na lotnisko, czekać 2-3 godziny na samolot, i tracić czas. Zamiast więc zwiedzić wszystko co było zaplanowane na wyspie Luzon włącznie z Manilą (choć naprawdę można było to sobie odpuścić), i stamtąd polecieć już na Palawan, a stamtąd dalej na Bohol, to niepotrzebnie wracaliśmy do Manili. Strata 2 pełnych dni na to, brak snu, brak jedzenia. Lot z Manili na Bohol to kolejne wstawanie o 0300, brak śniadania i właściwie rozbity dzień. Więc na realnie 12 dni wycieczki (pozostałe dni to loty do i z Filipin) 3 dni były zupełnie stracone. To dużo biorąc pod uwagę krótki czas i plan wycieczki. Ostatnia uwaga dotyczy ostatniej części - mianowicie pobyt na Bohol trwał jedynie 2,5 dnia, 1 dzień po przylocie się nie liczy bo do hotelów dotarliśmy późnym popołudniem, a trzeciego dnia po śniadaniu już nas wysłano nie wiadomo po co na sąsiednią wyspę Cebu gdzie było do zwiedzenia miasto Cebu - kompletna porażka, zupełnie niepotrzebnie. Ostatni hotel tamże był chyba też najgorszym hotelem ze wszystkich i pozostawił jedynie negatywne skojarzenia. Podsumowując, gdyby nie przyroda, to w ogóle odradzałbym urlop na Filipinach. Jedynie co można, to pojechać indywidualnie na Palawan (preferencja) lub Bohol (od biedy) i samemu tam korzystać z uroków przyrody. Jazda z grupą z pilotem i przewodnikami którzy niestety niewiele pomagali we wszystkim mija się z celem. Powrót to katorga, bo lot trwa o 4 godziny dłużej niż przylot, więc w naszym przypadku trwał ponad 30 godzin i ledwo to przeżyliśmy.

    2.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    30

    Filipiny..

    KRZYSZTOF JOZEF, SZCZYTNO 12.05.2024 | Termin pobytu: kwiecień 2024

    Kompletnie nieprzemyślana impreza.......................................,,,,...........,,,,,,,,,,,,!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!'n

    2.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    5

    Filipiny wcale nie kolorowe

    BARBARA, Katowice 19.03.2025 | Termin pobytu: styczeń 2025

    po przeczytaniu programu wydaje się być atrakcyjny, w praktyce niepotrzebne przejazdy (3 razy pobyt w Manili), strata czasu na oczekiwania na lotniskach, wiele pominiętych atrakcji.

    2.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    51

    Witold Mencel

    WITOLD 10.03.2024 | Termin pobytu: luty 2024

    Na 4 dni przed wyjazdem otrzymałem wiadomość że potwierdzony od 3 miesięcy hotel Hennan jest przepełniony co okazało się waszym kłamstwem ,gdyż część uczestników wycieczki została nim zakwaterowana Nam zaproponowano gorszy hotel daleko od centrum i z kiepską plażą.Ostatnia noc wycieczki standardowo przez Reinbow była w podrzędnym hotelu z kiepskim wyżywieniem i w bardzo nieciekawej dzielnicy Cebu

    1.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    3

    Piekno zniszczone złym programem

    Obierzyświat 19.03.2025

    Filipiny przepiękny kraj ale Rainbow przedstawiło go pod każdym względem w taki sposób żeby tam nie jechać. Nie wiem dlaczego ale szczegóły opiszę w dalszej części.

    1.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    41

    "nabici w butelkę"

    Turysta 19.01.2025

    Przestrzegam przed zakupem tej wycieczki. Wyjazd, który z założenia miał być przygodą i formą odpoczynku okazał się umęczeniem, stratą czasu i pieniędzy. Organizacja tego pobytu zaplanowana przez biuro Rainbow było totalną porażką. Mało logiczna logistyka przemieszczania się w trakcie objazdu. Hotele odbiegające od deklarowanych standardów; beznadziejne wyżywienie, brud, zagrzybiała klimatyzacja, brak ciepłej wody itd.. Naprawdę trzeba się mocno zastanawiać jakie wyciągnąć pozytywne elementy z takiego wyjazdu. Nawet dedykowany przewodnik Rainbow nie odpowiadał standardom Rainbow z jakimi mieliśmy do czynienia podczas innych pobytów. Temperatura, przyroda, woda, plaże i rafy mogą być tutaj chyba rekompensatą. Mogę potwierdzić większość opisów w negatywnych opiniach dla tego wyjazdu. Pewnie znajdą się jednak chętni skuszeni pięknymi zdjęciami i opisami. Przed decyzją proszę wziąć pod uwagę opisane niedogodności.

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem