Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo ciekawy i zadbany kraj przedstawiony w odpowiedni sposób. Właściwe proporcje czasu przeznaczonego na zwiedzanie, podróż, wypoczynek. Taktowne prowadzenie i nadzorowanie przez polskiego i koreańskiego przewod
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Będzie to bardziej opis niż opinia. Ja jestem zwolennikiem poznawania Państwa, miasta i ludzi na własnych warunkach. Wiem że decydowałem się na program i OK. ale mówię jak jest. Oczywistą rzeczą jest że każdy lubi co innego. I dla każdej osoby co innego jest ciekawe. Zwiedzanie kilku świątyń buddyjskich i parków narodowych naprawdę w sytuacji kiedy jest 25 mln miasto do zobaczenia nie jest najlepszą opcją. Po finalnym ulokowaniu w hotelu po całodniowym chodzeniu koło 18-19 wyruszać na poznawanie nocnego życia, które tak naprawdę stanowi esencję tego co tu i teraz jest trochę trudne i męczące, ale kto jak nie ja ;-). Jeśli o mnie chodzi z programu usunąłbym strefę zdemilitaryzowaną (nie stanowi żadnej wartości, a wręcz zadaje kłam temu co pewnie powinno być). Zostawił bym jedna świątynię (każda jest taka sama). Odpuściłbym parki narodowe, ale co kto lubi. Na pewno starałbym się pokazać ludziom nocne życie Seulu i Busan - bo mega warto, a przy ograniczonym Google Maps i braku komunikacji po ang. z lokalsami oferta w tym kierunku zapewne byłaby o wiele ciekawsza.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd oceniam jako udany. Korea jest krajem który warto odwiedzić i poznać. Niezbędną rzeczą jest wcześniejsze zaznajomienie się z historią, kulturą, obyczajami, kuchnią aby nie było zaskoczenia. 10-cio dniowa wycieczka nie pozwala na szczegółowe poznanie tego pieknego kraju, ale na pewno choć trochę go przybliża. Kraj jest nowoczesny, zadbany, bezpieczny, ludzie mili.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zasadniczo wróciłam zadowolona, ale... było kilka kwestii, które wymagają poprawy. Oczywiście wpływu na skład grupy nie ma nikt z uczestników, a tym razem była ona bardzo liczna, bo było to 39 osób i nie było szans na zgranie się. Jednak już na jakość hoteli biuro Rainbow ma wpływ. Hotel w Seulu proponował najgorsze śniadania, jakie można sobie wyobrazić, nie tylko skromne, ale też niesmaczne. Podczas całego wyjazdu tylko w jednym hotelu śniadanie było na dobrym poziomie. Program wycieczki przemyślany, pierwsze dni bardzo bogate w wydarzenia, ale już ostatnie dwa dni bardzo light'owe. Pani przewodniczka Zosia budziła kontrowersje, wiedza o kraju duża, czułam się zaopiekowana, jednak sposób bycia i nieco aroganckie podejście do niektórych uczestników nie do końca mi odpowiadało. Autokar był zmieniany trzykrotnie, przez co mogliśmy się w nim zadomowić po kilku dniach - woził nas do końca pobytu. Natomiast sam kraj arcyciekawy i dla nas mimo wszystko egzotyczny! A Koreańczycy bardzo życzliwi i pomocni, nawet jeśli słabo znają angielski. Strefa zdemilitaryzowana robi wrażenie, liczne świątynie, spacery w górach, ceremonia picia herbaty, czerpania papieru z włókien morwy na pewno mogą wryć się w pamięć. No i genialne przedstawienie NANTA! Nie wierzcie przekazowi na you tubie, bo niektórych zniechęcił i nie brali w tym udziału. Niech żałują. Przednia zabawa na wysokim poziomie! Zatem sama Korea jest na 6, ale te rainbowowskie niedociągnięcia obniżają moją ocenę do 4,5.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ciekawe opowiadania pilota, zbyt wiele buddyjskich świątyni w programie. Za mało życia prawdziwego państwa i ludzi. Program wyłącznie do godz. Max 18 a później we własnym zakresie. Słaby autokar wypełniony do ostatniego miejsca. Wielkie uznanie dla pilota Pani Klaudii, która dała radę perfekcyjnie opanować grupę ponad 40 osób.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Korea jest ciekawa i warta zobaczenia
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka godna polecenia. Sam kraj i społeczeństwo bardzo ciekawe. Jeżeli ktoś był już w róznych krajach Azji, to jest to kulturowo bliskie innym regionom, ale.... Zawsze jest jakieś ale. Naprawdęwarto, szczególnie w okresie tak wielu transformacji w świecie.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Impreza odbyła się w majówkę 2025.Liczna grupa, ok 35 osób zebrana przez R. pl z innych niepotwierdzonych terminów. Demoniczność smutnej pogody podkreślały czarne szyby autokaru, w którym spędzaliśmy sporo czasu w czasie przejazdów, często w korkach z powodu ...urodzin Buddy. Koreańczycy lubią spędzać wolne dni na ,,driving...'' Z powodu niesprzyjającej aury nie wszystkie punkty programu mogły być zrealizowane . Wiatr unieruchomił kolejkę w górach Soarak . Deszcz skrócił spacery, bo wiązał się ze znacznym ograniczeniem widoczności. Hotele bardzo dobre i w optymalnej lokalizacji. Kierowca pomocny, punktualny, tak jak wszyscy Koreańczycy, którzy nas obsługiwali. Zachwycająca wioska Hahoe z muzeum masek, piękne góry ze wzgórzem,,Samsung..." Najwspanialsze było jednak świętowanie urodzin buddy w kompleksie klasztornym przechowującym Tripitaca Koreanaoraz wizyta w ,, szkole parzenia herbaty'' z możliwością zrobienia sobie zdjęć w hanbokach. Superatrakcja! Słaby program przez ostatnie 2 dni.Bardzo słabo wykorzystany czas , głównie na postoje na,, mopach'' ... Szkoda ,że program nie obejmował posiłków -lunch lub kolacja każdego dnia .Grupa nie miała szansy integracji na początku...Kuchnia trudna -poczynając na zielonej herbacie z ziarenkami ryżu a kończąc na kiszonej rzodkiewce i kimchi od śniadania. Brak dostępu do świeżych owoców oprócz śniadań ! W sieciówce,, 7- 11 ''można było czasem upolować zapakowane jabłko lub 2 banany lub 4 mandarynki w cenie ok 8- 10 zł za 1sztukę. Na lokalnych targach łatwiej o rzodkiew czy żeń -szeń niż o jabłko czy banana. Bibimbap, gimbap czy wieprzowina na patyku nie mają niestety szans zastąpić pierogów ukraińskich , żurku czy greckiej musaki lub rzymskiej carbonary w moim menu Korea to zachwycający, zaskakujący kraj, z piękną przyrodą, trudną acz ciekawą historią która powoduje HAN. Na pożegnanie lotnisko w Incheon zapewniło nam ciekawe atrakcje. PS pomimo bariery językowej czuliśmy się wszędzie bardzo bezpiecznie.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Objazdówka po całym kraju. Trudno ocenić, dla kogo jest ta wycieczka: niby odwiedza się kilka istotnych historycznie miejsc czy muzeów, ale nie daje się dość czasu, żeby się po nich na spokojnie przejść. Jednocześnie bardzo dużo czasu wolnego zostawia się w dzielnicach handlowych. Względnie wczesne meldunki w hotelach (nawet ok. 16:00), co daje sporo czasu wolnego wieczorami, co uznaję za plus. Posiłki wchodzące w skład wycieczki zróżnicowane, dające wgląd w lokalną kuchnię. Pilotka bardzo sympatyczna, z ogromem wiedzy nie tylko o Korei ale też innych krajach. Opowiada trochę chaotycznie, ale da się przyzwyczaić :)
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program ciekawy niezbyt wyczerpujący. Kraj godny zwiedzenia. Większość hoteli w których nocowaliśmy miało dobry standard z wyjątkiem hotelu Recenz w Seulu, pokój śmierdzący zatęchły śniadanie tragiczne. Przewodnik polski Pani Zofia oraz przewodniczka lokalna Nicol OK, lokalny transport OK. Natomiast bardzo negatywnie oceniamy podejście biura Rainbow do klienta, ze względu na długi ponad 10 godzinny lot chcieliśmy podwyższyć klasę biletu lotniczego. Najpierw otrzymaliśmy informacje z biura, że uzyskamy numer biletu na 10 dni przed wylotem a następnie odmówiono nam kategorycznie podania numeru biletu zasłaniając się ochroną danych osobowych oraz otrzymaliśmy informację że w przypadku biletu zbiorowego w ogóle nie ma możliwości zmiany standardu biletu. Natomiast linie lotnicze udzieliły mi informacje że posiadając numer rezerwacji zbiorowej nie ma żadnego problemu ze zmiana standardu. Udało nam się we własnym zakresie zmienić standard biletu na lotnisku na 2 godziny przed wylotem ale tylko w jedną stronę nie było już możliwości zmiany na lot powrotny. Z infolinii za każdym razem otrzymywaliśmy sprzeczne informcje - żenada.