5.5/6 (104 opinie)
6.0/6
Pierwsza z zaplanowanych dalekich wypraw, program intensywny, przewodnik - Zofia- nie do pobicia:) gdyby jeszcze pogoda dopisała byłoby naprawdę super :) hotele poza seulskim ok, warto dokupić dodatkowe atrakcje proponowane w trakcie wyjazdu.
6.0/6
KIERUNEK BYŁ ŚWIADOMIE WYBRANY, WYCIECZKA POZWOLIŁA SKONFRONTOWAĆ WIEDZĘ I WYOBRAŻENIA Z RZECZYWISTOŚCIĄ. GODNA POLECENIA JEST NATURA, ZAPIERAJĄCE DECH WIDOKI, MIEJSCA PAMIĘCI, ZABYTKI ..., CZAS WOLNY DAŁ MOŻLIWOŚĆ ZATOPIENIA SIĘ W CODZIENNOŚĆ KOREAŃSKĄ, POZNANIA PRZESYMPATY- CZNYCH KOREAŃCZYKÓW. WSPANIALE SPĘDZONY CZAS. /MOIM ZDANIEM, W PORÓWNANIU Z JAPONIĄ I CHINAMI KOREA POŁUDNIOWA MOŻE TROCHĘ ROZCZARO WYWAĆ./
6.0/6
Bardzo ciekawa wyprawa ale raczej dla osób,które już trochę świata widziały. Bardzo dobrze zorganizowana, komfortawo. Lot polskimi liniami.
6.0/6
Pierwszy raz wybrałam się w podróż organizowaną przez biuro podróży i, szczerze mówiąc, nie miałam większych oczekiwań co do realizacji planu wycieczki. Jednak muszę przyznać, że jakość realizacji planu przerosła moje wszelkie oczekiwania począwszy od żonglowania kolejnością zwiedzanych miejsc (tak, "aby nie złapać deszczu") po wybór hoteli w optymalnej lokalizacji. Oczywiście, jest to zasługa świetnie dobranej kadry: pilota Michała i przewodniczki Nicole, którzy cały czas czuwali nad naszą grupą. Oprócz przekazania cennych informacji na temat tego wspaniałego kraju, nawiązali z cała grupą sympatyczną, prawie rodzinną więź, dlatego trudno było się z nimi rozstawać na lotnisku. Na pewno gdybym sama pojechała do Korei, nie zobaczyłabym i nie dowiedziałabym się tylu cennych ciekawostek o kraju, jak podczas tej podróży. Jestem szczególnie zadowolona z niezwykle zabawnego przedstawienia Nanta, lekcji warzenia herbaty oraz lekcji wyrabiania papieru morwowego, który był niezwykle miłą niespodzianką, gdyż nie spodziewałam się nic więcej poza zwiedzaniem muzezum papieru (jak według planu). Polecam serdecznie tą wycieczkę dla każdego, kto chciałby zanurzyć się w kulturze koreańskiej i doświadczyć niezwykłych wrażeń, a nie jedynie pojechać, zwiedzić samodzielnie parę zabytków i 'odhaczyć' kolejny kraj na swojej liście.