Opinie o Mikelis
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.0/6
Mikelis na Korfu
Pobyt wspominamy miło. Studio ok, wszystko działa, jednak trzeba uprzedzić, że jak większość bazy noclegowej na tej wyspie, tak i ten hotel pochodzi z czasów późnego Gierka. W łazience brakowało mi brodzika z drzwiczkami - jest firanka filiowa, która nie zabezpiecza przed chlapaniem na podłogę w związku z czym non stop bagienko jest w łazience. Plaża fajna, serwis plażowy płatny. Miejsce ciche i spokojne choć blisko do głównego pasażu z tawernami i sklepami. Właścicielka pilnuje obiektu cały czas. Sprzątanie na co dzień oczywiście we własnym zakresie, co 3 dni wymienia ręczniki ale lepiej mieć własne bo firmowymi najwyżej ręce można wycierać (malutkie). Basenu nie ma przy obiekcie - można korzystać w sąsiednim hotelu ale ani razu tam nie byliśmy - woleliśmy plażę.
Slawek - 25.08.2014
7/7 uznało opinię za pomocną
5.0/6
mikelis sierpień
W Mikelis byliśmy w sierpniu, na miejscu przywitała nas właścicielka, pokoje mogliśmy zająć od razu nie czekając do przepisowej 14.00. Mikelis to właściwie pensjonat, znajduje sięw pięknym zadbanym ogrodzie po którym przechadzająsię koty. Pokoje duże z małą łazienką i aneksem kuchennym z podstawowym wyposażeniem. My w pokoju jedliśmy tylko śniadania więc nie odczuliśmy braków sprzętu czy palników, łazienka mała, z brodzika wylewa się woda którą trzeba zebrać mopem postawionym zapobiegliwie pod drzwiami. Pokoje spore, ozdobione obrazkami i bibelotami wykonanymi przez właścicielkę, każdy z dużym balkonem i meblami ogrodowymi. Jak pisałam jest to pensjonat więc nie ma się co spodziewać luksusów, ręczniki wymieniane co 2-3 dni, pościel raz na tydzień, trzeba kupić papier toaletowy i rzeczy typu płyn do naczyń, zmywak itd. Właściwie jedyną niedogodnością jaką odczuliśmy były przejściowe braki w zaopatrzeniu wody, które są podobno typowe na wyspie w środku lata z mnóstwem turystów, szkoda, że biuro o tym nie informuje. Właścicielka jest artystką, maluje obrazy, miała kilka wystaw, poza tym zajmuje się też drewnem i ceramiką, warto obejrzeć jej prace. Hotel położony jest na górce, do plaży ok 150m, trzeba zejść schodami, plaża przepiękna, szeroka, piaszczysta, łagodne wejście do wody, długo płytko, raj nie tylko dla dzieci! Parasole dość drogie ok 8 euro za komplet, ale większość turystów kupowała parasol w sklepie za 12 euro i tak plażowała. Ceny w sklepach jak to w turystycznych miejscowościach, jedzenie w restauracjach obiad 10 euro, niestety mają dużo turystów z Anglii i prawie do wszystkiego dają frytki. My często jedliśmy u Yannisa, smakowało jak w restauracji a było sporo taniej. Wykupiliśmy dwie wycieczki u rezydentki - siedem cudów Korfu oraz rejs na Paxos i Antipaxos. Pierwsza wycieczka ciekawa, pilotka p.Kasia trochę ostra ale bardzo kompetentna i z dużą wiedzą. Rejs trwa ok. 2 godziny w jedną stronę, na miejscu plażowanie w jednej z zatoczek i pobyt w miasteczku. Słabo zorganizowana kąpiel w zatoczce, pilotka pinformowała, że załoga wyda chętnym kapoki i pomoże założyć, niestety ograniczono się tylko do rzucenia kilku sztuk, nie było nikogo do pomocy, nikt nie patrzył na pływających, czy nikt się nie topi itd.
eva - 30.08.2018 | Termin pobytu: wrzesień 2018
7/7 uznało opinię za pomocną
5.0/6
W tym roku dwa tygodnie w Mikelis
Ponownie chciałbym podzielić się wrażeniami z pobytu w Mikelis, aby innym było łatwiej wybrać. Jak poprzednio w Mikelis dbają o gości kochani Weta i Jorgos. Aby wszystkim dogodzić wkładają wiele wysiłku i serca. Zawsze są czyste ręczniki i pościel. Weta wszystko wytłumaczy i objaśni. W tym roku zostały wymienione drzwi wejściowe do apartamentów i drzwi przesuwane na tarasy. Pokoje trochę zyskały, ale standard z lat 80 tych pozostał. Dla nas to nie ma jednak większego znaczenia. Jedynym mankamentem była skrzypiąca przy każdym ruchu rama łóżka. Wyjazd na jeep safari do Albanii, wypełniony co do minuty bardzo ciekawym i bogatym programem, przypominał chwilami karkołomny wyścig z czasem po albańskich drogach. W ostatnim momencie udało się kupić magnes na lodówkę. Nie było już czasu nawet na krótkie zakupy w Sarandzie. To wielka szkoda, bo na straganach w Albanii można było kupić rzeczy niedostępne w Grecji np. wianki suszonych fig. Może w przyszłości uda się inaczej ułożyć program wycieczki, aby zaoszczędzić godzinkę wolnego czasu. Cały tegoroczny wyjazd był jak poprzedni bardzo udany i to z jeszcze jednego powodu. Mogliśmy uczestniczyć w Arillas wine festival. Cudowna impreza z grecką muzyką, tańcem i dużżżą ilością darmowego wina. Cezary
Cezary, Warszawa - 15.09.2019
12/15 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Spokojne wakacje
Wakacje w Mikelis były spokojne i zdecydowanie udane. Miejsce ulokowane jest w idealnej odległości od pięknej plaży oraz głównej ulicy z restauracjami. Mikelis posiada piękny ogród, którego zieleń dosłownie wchodzi na balkon. Właściciele opiekują się dwoma przyjacielskimi kotami, które sprawiają, że można poczuć się jak w domu. Łazienka mogłaby być nowsza, ale na pewno wszędzie jest czysto. Doczepiłabym się do naczyć-przed użyciem trzeba je porządnie wyszorować(środki czystości we własnym zakresie). Po 6 dniach wymieniono ręczniki oraz wyniesiono śmieci. Czasami rano nie było gorącej wody-ale nie jestem pewna na ile to kwestia samego miejsca, a na ile dostawcy wody. W oknach zamontowane moskitiery, które bardzo się przydają. W nocy cisza i spokójbpoza lodówką, która co jakiś czas hałasuje. Jeżeli ktoś szuka przystępnego miejsca i urokliwej miejscowości, aby odpocząć-to zdecydowanie polecam!
Maria, Wrocław - 21.09.2021
7/7 uznało opinię za pomocną
Pobierz aplikację mobilną Rainbow
i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!