Kategoria lokalna: A
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel poniżej oczekiwań, pierwszy zaproponowany pokój na parterze z widokiem na mur (bez balkonu), kolejny jeszcze gorszy(miałam wykupiony pokój rodziny, a zaproponowano nam na jedną noc norę), zepsuty prysznic, nie działająca klimatyzacja, pełno robactwa (muchy, komary itp.) i obrzydliwy zapach wilgoci. Odzież po 3 godzinach w walizkach śmierdziała na odległość. Po kolejnej interwencji w recepcji, Pani Menager skontaktowała się z rezydentką, od której na pytanie gdzie mamy spać bo chyba w holu, usłyszałam odpowiedź, że to mój wybór i że o mnie o ona już słyszy od rana. W końcu zaproponowano nam pokój na jedną noc z puli której nie wykupił Rainbow. Kolejny pokój był do zaakceptowania, jednak niesmak pozostał. Zapomniałam dodać, iż na lotnisku nie otrzymaliśmy żadnych kopert od biura, brak informacji o spotkaniu, brak kontaktu do rezydenta. Dopiero wieczorem w trakcie rozmowy telefonicznej Pani rezydent łaskawie przysłała wiadomość sms o spotkaniu do mnie i pozostałych gości. Generalnie pokoje dla gości z Rainbow są niższego standardu. Hotel nie zasługuje na 5 gwiazdek najwyżej na 3, brak lobby z prawdziwego zdarzenia, życie wieczorne tylko w barze przy basenie, drinki które były w opcji all słabej jakości mogę stwierdzić iż były to kostki lodu z napojem, nie czułam alkoholu. Przekąski w trakcie dnia to kanapki i długa kolejka do naleśników. Brak plaży, bo to co jest to nie plaża tylko wąski pasek piachu z kamieniami. Leżaki niby na plaży, a de facto przy basenie, gdzie nie dało się wypocząć ponieważ docierał hałas z basenu. Nie polecam nikomu.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel powinien mieć 3 gwiazdki. Zamiast 4 osobowego pokoju dostałam 3 osobowy a po dostawieniu łóżka nie można było się poruszać w pokoju. Brak szafek na ubrania. Pyszne jedzenie i świetna obsługa polskiej ekipy na miejscu.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel w ofercie ma 5 gwiazdek natomiast dla nas porównując go do innych hoteli na Greckich wyspach (rowniez na Krecie) to 3,5 max 4 gwiazdki. Bardzo monotonne śniadania w zasadzie cały czas to samo, obiady troche bardziej urozmaicone, kolację najlepsze z tych 3 posiłków (bez szalu). Przekąski w trakcie dnia podobnie bardzo monotonne. Bar z napojami: kawa z ekspresu na plus, alkohole typowo lokalne co ciekawe kilka razy w barze zabraklo coli jezeli ktos pije z nia drinki to mial problem... 2 baseny w 2 częściach hotelu (po różnych stronach ulicy), szału nie ma ale generalnie OK, leżaki zawsze były dostępne. Plaza piaszczysta z elementami drobnych i grubszych kamieni natomiast zejście do morza to przy hotelu raczej mocno kamieniste, dopiero ok.500 od hotelu można było znaleźć mniej inwazyjne wejście do morza. Pokoje sprzatane codziennie, generalnie dość małe, stare meble raczej klimat przełomu wieku, mały balkon ale stolik i krzesla się mieszczą. Wieczorne animacje najsłabsze jakie widziałem w hotelach (byliśmy 6 razy), może 1 dzień z pokazem dla dzieci na plus no i codzienne opóźnienia w starcie od 20 do 40 minut :( Generalnie mam kilka hoteli do których na pewno wrócę z rodziną natomiast ten do nich nie należy.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel pozostawia słabe wspomnienia nie jest wart tych pieniędzy. Jedziecie bardzo słabe mała różnorodność .Plaża to malutkie zejście.ok 500metrow dalej dopiero widać prawdziwa plażę. Drinki słabe sam cukier.Dla dzieci fajne baseniki .Obsługa w hotelu też słaba a co czystości to już nie będę się rozpisywać. Szczerze nie pojechała bym tam jes!cze raz Standard hotelu na 3!!!!!
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Część poprzednich opinie jest prawdziwa, część przesadzona. Zaczynając od hotelu, remont polegał chyba tylko na odmalowaniu ścian. Generalnie stare płytki, niedoczyszczone fugi itp. Standard pokoi nie jest na poziomie 5 gwiazdowego hotelu. Ratują go tylko 4 baseny. Ale żeby nie było za różowo, ludzie nie dbają o higienę i w basenach przy plaży jest dużo piasku. Sama plaża brudna i niezadbana. Muszę pochwalić animacje, panie na 2 godziny dziennie potrafiły zająć dzieci, a rodzice mieli czas wolny. Szły chętnie i były zadowolone. Jeśli chodzi o jedzenie to nie było zbyt smacznie, raczej polowanie co by tutaj dzisiaj zjeść. Coś się znalazło ale bez szału. Obsługa powolna, czasem trzeba było czekać na miejsce, czasem brakowało łyżeczek czy misek. Dopiero jak ktoś się przypomniał to donosili. Często niedomyte naczynia i sztućce. Kawa z mlekiem w proszku, ale dodatkowo płatna niedużo lepsza. Po dobrą kawę polecam spacer do pobliskiej wioski. Obsługa na recepcji kontaktowa i pomocna. Sprzątanie co dzień z wymianą ręczników. Podsumowując dzieci były zadowolone, ale ten standard to nie w tej cenie.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie rzecz biorąc- niby wszystko ok ale zbyt dużo Grecji zwiedziłam żeby dać pozytywną ocenę. Ocena neutralna uważam że jest tą poprawną. Hotel niczym nie różnił się od tych 4* w których nie raz bywałam- po prostu Greckie standardy niemniej jednak w mojej ocenie nie jest wart swojej ceny. Największe minusy: - jedzenie, najgorsze z wszystkich moich Greckich pobytów pomimo że jest kilka restauracji. Zawsze zaczynaliśmy jeść o godzinach gdzie zaczynal się obiad czy kolacja- a jedzenie i tak było już zimne. Niedoprawione… jedyne co mi smakowało to desery- tu duży plus -czystość w pokoi- niby było czysto, panie sprzątały ALE nawet świeżo umyta podłoga miała na sobie pomarańczowy piach, nawet jeśli to pozostałości pyłu z Sahary to nie dało się boso chodzić po pokoju, kawałek się przeszło od razu pomarańczowe nogi. - obsługa- nie wdając się w szczegóły mieliśmy spory problem, liczyliśmy na pomoc obsługi która w tym przypadku powinna stanowczo zareagować. Jakieś zbyło moje zdziwienie ich olania….. Największe plusy: - plaża, może nie ta przy hotelu bo było troszkę brudno ale dosłownie kawałeczek dalej była piękna czysta plaża, okolica również bardzo ładna - animacje i atrakcje dla dzieci i młodzieży Także nie wrócimy, nie polecimy, przepłaciliśmy ale ogólnie rzecz biorąc wakacje były udane
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel nie wart swojej ceny, obsługa fatalna, żeby zjeść naleśnika dzieci czekały pół godziny po czym, Pan od naleśników powiedział, przykro mi bardzo ale wybiła 16.00 i nic z tego ( trzy osoby stały w kolejce obsługa trwała 30 min). Moje odczucie róbcie wszystko powoli klienci mniej zjedzą, mniej wypiją. Brak sztućce w szczycie obiadu, jedzenie monotonne, każdy znajdzie coś dla siebie. Animacje dla dzieci można liczyć na mini disko i Pana z osiłkiem, dziewczyny słabo przygotowane podczas manualnych zajęć dzieci dostały kartkę i długopis bo kredek nie było ( zapomniały) Zalety bliskość do plaży i tyle.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
To były nasze pierwsze wakacje za granicą, dlatego też wybraliśmy hotel 5 gwiazdkowy. Oczekiwania niestety przerosły rzeczywistość. Na polskie warunki ten hotel miałby jakieś 3 gwiazdki, a może i 2. Zacznijmy od tego, że przyjechaliśmy do hotelu przed rozpoczęciem doby hotelowej, a więc powinniśmy mieć jakieś miejsce na walizki. Niestety walizki stały na korytarzu ponieważ pomieszczenie, które było wydzielone nie pomieściło wszystkich walizek. Na szczęście wpuścili nas do pokojów godzinę wcześniej. Wykupiliśmy all inclusive, a więc w moim mniemaniu nie powinno nam niczego zabraknąć. W przypadku tego hotelu w all inclusive drinki były podawane tak, że nie chciało się ich pić, a jedzenie między posiłkami było codziennie takie samo. Okazało się, że jakbyśmy wykupili all inclusive vip to udogodnienia by były zupełnie inne. All inclusive vip to dodatkowe 15 euro za osobę. Poczuliśmy się oszukani. W tym hotelu za wszystko trzeba było dopłacać, a przecież za wycieczkę nie zapłaciliśmy mało. Kolejna sprawa to siłownia. Poszliśmy na siłownię drugiego dnia, okazało się że trzeba zabukować sobie pobyt. Zabukowałyśmy pobyt, poszłyśmy na siłownię a siłownia była zajęta ponieważ ktoś też miał zabukowane na tą godzinę. Obsługa nie potrafiła zarejestrować tych pobytów, codziennie był z tym problem. Trzeba było o wszystko się wykłócać. Panie w recepcji były nie miłe, w barach niektóre też jakby stały tam za karę. Jedzenie codziennie praktycznie takie samo z małymi wyjątkami. Dzieci nie chciały jeść tego jedzenia, żywiły się jedynie arbuzami. Pokój bardzo średni, szczególnie łazienka, która obrzydzała. Baseny fajne, czyste, blisko do morza, dużo leżaków to były plusy tego pobytu. Ogólnie pobyt średni, oczekiwania były inne dlatego jesteśmy rozczarowani i nie spieszy nam na kolejne wakacje za granicą. Co do biura podróży nie mam żadnych zastrzeżeń.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Niestety mieliśmy tą niewątpliwą nieprzyjemność poczuć się jak goście hotelowi niższej kategorii. Zarezerwowaliśmy, jak to na początku sądziliśmy świetny hotel, w którym spędzimy miły czas jako czteroosobowa rodzina. Rozcarowanie spotkała nas po kilku minutach po przyjeździe do hotelu. Po zameldowani się w recepcji poproszono nas abyśmy wzięli ze soba walizki i udali się wraz osobą z obsługi poza hotel (mam tu na myśli wyjście poza dzwi główne i udanie się na sam konieć hotelu) Dostaliśmy osatni pokój na jednym z końców budynku, gdzie dzwi wejściowe do pokoju były kilka metrów od końca parkingu i juz zaczynała się ulica.Po wejściu do pokoju naszym oczom ukazał się widok z okna balkonowego: były to gabarytowo ogromne klimatyzatory "obsługujące cały hotel, wydawały głośne dźwięki i dodatkowo wydmuchiwały powietrze jeszcze cieplejsze od tego panującego na zewnątrz. Natychmiast udałam się do Recepcji z prośbą o zmianę pokoju, Pani Menadżer próbowała wmówić mi, że zaproponowany nam pokój ma widok na góry, a miał na kimatyzatoty i płot. Powiedziano nam, że dopiero kolejnego dnia bedziemy mogli starać się o zmianę, coteż uczyniłam, ponieważ od Rezydentki dowiedziałm się również, że jest juz za późno aby nam pomóć. Kolejnego ranka stanowczo upierałam się, że w tym pokoju nie zostaniemy. W skróci eopowiadająć zaproponowano na dwa rozwiązania. 1- zamiana bezkosztowa pokoju, dzie nie był to już pokój rodzinny, łóżka dla dwójki naszych dzieci były w ciśnięte w przedsionku, a płaciliśmy za pokój rodzinny odzielający dwa pomieszczenie przesuwnymi drzwiami 2- pokój za dopłatą (od strony basenów i morza) ale był to poziom tzw. -1 gdzie morze było widoczne dopiero po wejściu po schodach na poziom basenów, obok naszego pokoju stały duże kosze na śmieci do segregowania odpadów i było wejście do publicznych toalet. CIEKAWOSTKA: Goście innych narodowości (Niemcy, Francuzi, Anglicy) mieli opaski hotelowe all inclusive w innym kolorze co uprawniało ich do 2 kaw z ekspresu dziennie, innej listy drinków, dwóch piw oryginalnych z puszki,wody mineralknej butelkowanej i wina lub szampana (butelkowanych) do kolacji.