4.7/6 (114 opinie)
6.0/6
Mieliśmy jechać do Maroka, ale... Macedonia wydała nam się równie egzotyczna. I słusznie! Hotel może nie wyglądać luksusowo, ale to pozory. Nasz pokój, tuż nad basenem, zaspokajał wszystkie nasze potrzeby: wygodne łóżka, lodówka, szafa, tv i łazienka (w której de facto brakuje nieco miejsca na rzeczy, ale to detal). Do tego balkon z widokiem na basen, plażę z jeziorem oraz góry Macedonii i Albanii - niesamowite wrażenie! Do tego mieliśmy przerwę w przepierzeniu między naszym balkonem a przyjaciół - nie trzeba było latać dookoła, przechodziliśmy balkonem ;) Na basenie bitwa o leżaki zbędna, zazwyczaj jest kilka wolnych, ale oczywiście jesli się chce mieć kilka obok siebie, wypada zdążyć przed Holendrami :) W basenie brakowało trochę brodzika dla dzieciaków, ale radziły sobie w inny sposób - ciężko się tu utopić. A jak się komuś znudzi, to tuż za płotem jest żwirkowa plaża nad jeziorem - jezioro przejżyste, ciepłe, zachęca do kąpieli! W hotelu są głównie grupy z Holandii i Polski, troszkę Niemców, Turków i Macedończyków. Restauracja podaje śniadania (szwedzki stów - w miarę zróżnicowane) oraz na obiad i kolację dwa zestawy trzydaniowe - do wyboru. Do tego dają kupony na drinki - niby nie all inclusive, ale nie daliśmy rady przepić tych kuponów i trochę nam zostało - do dyspozycji soki, napoje gazowane, piwo, rakija, wino... Kelnerzy przemili, żartujący, obsługa usmiechnięta - lubią tam Polaków. Jedzenie dobre, sporo lokalnych specjałów. Z hotelu do centrum Ochrydy można dojechać taksówką za 7-10 złotych: jest wszędzie bardzo tanio. Pani rezydent kompetentna i pomocna. Wycieczki są przez biuro, ale nie ma problemu w samodzielnym podróżowaniu po kraju.Córka wyjeżdżała z płaczem, rodzice z żalem. Wspaniały wypoczynek, piękny kraj, doskonały hotel. Miejsce do którego można wracać
6.0/6
W hotelu Mizo mamy tydzień miło spędzony! Potwierdzam, że Mizo to radość dla męża i relaks dla żony, to odskocznia od stresu i same błogie chwile, bo tam atrakcji jest przecież tyle! Basen czy jezioro, długie spacery czy rowery, z kijkami brzegiem jeziora długie spacery, albo rejs statkiem po ochrydzkim jeziorze. Wieczorem rozmowy ze znajomymi przy kieliszku rakiji, lub z lampką wina do pysznej kolacji. Nasze serca każdego wieczoru do snu kołysał, cichy szum jeziora przy pobliskiej prywatnej plaży. I koniecznie muszę wspomnieć, że obsługa hotelu była przemiła! Ta niezwykła atmosfera do ponownego przyjazdu tylko nas zachęciła.
6.0/6
Świetny pobyt nad Jeziorem Ochrydzkim w Macedonii w Hotelu Mizo. Warunki idealne, szczególnie w bungalowach, gdzie wejście bezpośrednio na basen lub plażę. Jedzenie na stołówce wyśmienite, zawsze do wyboru z dwóch dań. Obsługa miła, szybko ogarnia pokoje, dzięki czemu nie czekaliśmy w ogóle na zakwaterowanie od razu po przyjeździe z lotniska. Polecamy na pobyt zarówno dla rodzin z dziećmi, jak również dla osób szukających odpoczynku i lubiących spacery do starego miasta w Ochrydzie.
6.0/6
Byłam w hotelu Mizo. Fantastyczny właściciel, obsługa - wszyscy zasługują na pochwałę. Widoki z hotelu, baru, plaży są cudowne. Pani Dorota jest wspaniałą rezydentką.