5.1/6 (379 opinii)
1.0/6
po przyjeździe do hotelu w środku nocy otrzymaliśmy pokój gdzie kule brudu z kurzem zwisały z telewizora szafy i lamp, pokój z oknem na ruchliwą ulicę po 6 godzinach "snu" byliśmy jak zombi. Pani rezydentka próbowaa nam pomóc, w recepcji nie byli zdziwieni brudem tylko usłyszeliśmy, że musimy czekać. Po dwóch nocach otrzymaliśmy pokój po parze z Krakowa, która nie mogła wytrzymać ze względu na zapach chloru z basenu, pokój był w suterenie z widokiem ok. 40 cm na korzenie bananowców, żeby było ciekawiej para z Krakowa dopłacała i Rainbow on był jako ten lepszy. my stwierdziliśmy, że wolimy zapach chloru niż hałas i wytrzymamy. W pokojach nie domykają się okna, dokumenty i pieniadze trzeba zabierać nawet idąc na kawę, obsługi to nie dziwi . Spojrzałam na cennik hotelu i Rainbow ma pokoje w najgorszym standarcie i najtańsze, goście z innych biur z Polski mieli przynajmniej pokoje z widokiem na ogród na wyższych piętrach, nasza grupa stwierdziła musimy przetrwać innego wyjścia nie mamy, nie mogliśmy nawet dopłacić bo to niezgodne z regulaminem. Może ktoś z Rainbow kto to sprzedaje zanocował by sobie w jednym z tych pokoi . Aby moja opinia nie była bezpodstawna służę zdjęciami, ale zdjęcia nie oddadzą zapachu wykadziny na korytarzach, stęchlizna z wilgocią sprzed około 20 lat sądząc po wzorze. Nie pozdrawiamy bo na to nie zasłużyliście. Longina i Janusz Serafin
0.5/6
Wybraliśmy ten 4- gwiazdkowy, gdyż zależało nam na dobrych warunkach hotelowych podczas naszych wymarzonych wakacji. Okazało się jednak, że wysłali nas do hotelu z naszych koszmarów. W całym hotelu unosił się smród wilgoci. Największym problemem jednak było to, że otrzymaliśmy pokój, w którym na szerokość całej ściany znajdowała się pleśń. W rogu ściany było jej zdecydowanie najwięcej, ścianę pokrywał biało-szary nalot pleśni, od którego farba odchodziła ze ściany. pleśń pokrywała całą ścianę, o którą oparta była rama łóżka oraz róg w którym była absolutna wylęgarnia pleśni. Nie było to jedyne miejsce w którym znajdowała się pleśni. Pod umywalką w łazience również znajdowała się, tym razem czarna, pleśń. Balkon również był pokryty pleśnią, był poniszczony, brudny. Podłoga w łazience była cała poplamiona, na płytkach było mnóstwo czarnych plam, aż strach było stawać tam bosą stopą. Pościel którą otrzymaliśmy również była poplamiona, oraz dziurawa. Jeden z rogów kołdry wystawał poza dziurawą poszewkę. Fotel który znajdował się w pokoju był brudny, stary i cały zakurzony. Gdy uderzyło się w niego ręką mnóstwo kurzu unosiło się w pokoju. Podłogi hotelu były porysowane, poniszczone, lampy były brudne, całe w plamach. Gdy zajrzeliśmy pod łóżko przeraziliśmy się ilością kurzu która się tam znajdowała. Jedzenie w tym hotelu również było bardzo słabe. Codziennie rano na śniadaniu w postaci bufetu, oferowało dokładnie to samo. Owoce były nieświeże, a wybór bardzo mały. Porcje obiadokolacji były bardzo małe a jedzenie kiepskie. Nie mówiąc o tym jak niekomfortowej jest przebywanie w pokoju który oddzielony jest drzwiami, kompletnie nie wygłuszonymi, od innego pokoju z którego słychać absolutnie wszystko. Ten hotel, reklamowali jako czterogwiazdkowy, natomiast nie spełnia on norm nawet tego dwugwiazdkowego. Przede wszystkim przebywanie w nim może skutkować negatywnymi konsekwencjami na zdrowie człowieka, gdyż nie tylko w naszym pokoju oraz na naszym balkonie była pleśń, a także na korytarzach całego hotelu. W żaden sposób nie byliśmy w stanie cieszyć się w tego wyjazdu, za który zapłaciliśmy nie małe pieniądze, gdyż kwestia hotelu i poczucie, że zostaliśmy oszukani, nie pozwalały się nim cieszyć. Czuję się głęboko rozczarowana, że firma zafundowała nam tak niekomfortowy wyjazd.
0.5/6
Słaby hotel z nie działającą klimatyzacją, bardzo niski standard (wg biura 4 gwiazdki), zniszczony, nie remontowany, bardzo monotonne wyżywienie, kiepski pilot, nie polecam tego biura