Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jeśli chodzi o wyspę to jestem pod ogromnym jej wrażeniem. Jest to miejsce zielone, czyste, zadbane z przepięknymi widokami. Miałam okazję zobaczyć większość atrakcji, były i trekkingi z zapierającymi widokami w centrum wyspy, kąpiel z wielkimi falami wśród serferów, spacer na pozbawionym prawie roślinności zachodnim krańcu wyspy. Jeździłam na kamieniste plaże prawie pionowymi kolejkami górskimi, kąpałam się w naturalnych basenach i z wodą morską i z wodą rzeczną. Podziwiałam doliny, smakowałam przepyszną rybę Espadę z bananami, delektowałam się słodką Ponczą i winem Madera. Niestety, największym zgrzytem wyjazdu okazał się sam hotel. Jego położenie ok, niedaleko centrum Funchal, w części dość ruchliwej tego miasta. Niestety, na miejscu okazało się, że od 4 tygodni w całym hotelu nie działa klimatyzacja, gdzie temperatury na zewnątrz sięgały do 35 stopni. Otwieranie okna nic nie pomagało, w nocy również temperatury były odpowiednio letnie , około 26 stopni. Widok zmęczonych, niewyspanych turystów, i spoconych kelnerów nie należał do przyjemnych. Ogólnie hotel , z brudnymi wykładzinami na korytarzach zasługuje do słabe 2 gwiazdy. Jego reputację ratowali chyba tylko pracownicy. Chętnie wrócę na Maderę, ale na pewno nie do tego hotelu.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zakwaterowano moja 4 osobowa rodzine do 2 pokoi. Ja z dziecmi w 3 osobowym pokoju, a zona w drugim. Nie bylo by w tym nic zlego, gdyby nie to ze na miejscu dowiedzielismy sie, ze do pokoju zony zostanie domeldowana obca osoba! Nie zgadzalem sie na takie warunki. Hotel tlumaczym sie oblozeniem pokoi. Kolejna wtopa to pani sprzetajaca, ktora pewnego dnia zapomniala zamknac nasz pokoj jak wychodzila. Wrocilismy z wycieszki i zaskoczyly nas uchylone dzwi do pokoju. Innego dnia nie dosatalismy czystych recznikow, a brudne zostaly zabrane. 3-krotna interwencja w recepcji skoczyla sie recznikami basenowymi, bo pani z sprzatajaca byla nie osiagalna.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel lata swojej świetności ma już za sobą, ale..... mega plusem jest położenie hotelu, obok centrum handlowe, blisko oceny i promenady albo w kierunku Funchal albo piękny deptak nad samą woda na zachód. Blisko komunikacja miejska, 2 autobusy to centrum miasta. Na terenie hotelu fajny, czysty basen i przepiękny ogród z palmami i bananowcami
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd średni albo mocno średni.Gdyby nie dokupione wycieczki fakultatywne wiało by nudą.Hotel na wsi,dojazd do Funchal na własną rękę.Basen odkryty, zimna woda...Powrót do hotelu ok.16..,kolacja o 20tej.Hotel bez atrakcji.Kolacje serwowane,bez możliwości wyboru,albo jesz co jest,albo nie jesz ...Trzeba być na konkretną godzinę. Śniadania ok.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Fatalny hotel. Wykupiłam wycieczkę w marcu, czyli bez zniżek. Na miejscu hotel 12 piętrowy z bardzo dziwnym pokojem. Wydawało mi się, że jadę na Maderę nad ocean nie po to aby mieszkać w celi więziennej z oknem na studnię wentylacyjną. Widok mocno ograniczony przez mury i rury. Wentylacja włączana o 6 rano i wyłączana o 22. Czyli brak miejsca do wypoczynku po całkiem fajnie ale intensywnie czyli męcząco spędzonym dniu. Szkoda wysiłku Pani Moniki, która bardzo fajnie prowadziła wycieczki, dzieląc się sporą wiedzą.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zacznę od tego że gdyby hotel miał w opisie dwie a nie cztery gwiazdki pewnie bym tej opinii nie napisał. Cztery gwiazdki może miał jak był oddawany do użytku (myślę że ponad 30 lat temu). Jedyne plusy to położenie (jak ktoś jedzie tylko spać w hotelu a resztę doby zwiedzać to ok). Zacznę od obsługi. W ciągu tygodniowego pobytu dwa razy nie został posprzątany nasz pokój. Po zakomunikowaniu w recepcji pierwszego razu sytuacja się powtórzyła. Generalnie hotel sprawia wrażenie brudnego. Poplamione wykładziny na korytarzach, kurz na listwach w pokojach, odpadająca farba z elewacji i to w zasadzie na całym hotelu, blokujące się momentami windy itp. Na posiłkach obsługa wyraźnie nadgorliwa, potrafiła sprzątać naczynia na których było nałożone jedzenie tylko dlatego bo ktoś wstał na chwilę od stołu. Jedzenie znośne, monotonne śniadania. Basen ok (chyba podgrzewana woda).
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo wysłużony hotel. Stare instalacje, uszkodzone przełączniki, uszkodzone drzwi na balkon, stara klimatyzacja /co można poczuć nosem/. Bardzo ale to bardzo akustyczne pokoje. Słychać sąsiadów przez ścianę jak rozmawiają nie pisząc jak robią inne rzeczy... Obsługa bardzo sympatyczna. Wyżywienie bardzo dobre. Lokalizacja ok.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyspa Madera piękna, ale organizacja wycieczki słaba. W ogóle nie zwracano uwagi na uczestników . Śniadanie o 7.30 a już o 8 lub 8.10 zbiórka gdy kolejka do szwedzkiego stołu powodowała że o 7.45 można było dopiero jeść jak się nałożyło produkty. Ciągłe poganianie i skracanie czasu pobytu byle zdążyć na degustacje i obiady w jednym wyznaczonym miejscu. Nie dostosowanie do pogody. Czas wolny za krótki na wycieczce a potem od 17.siedzenie w hotelu gdzie nie było co robić.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Po raz pierwszy w życiu zdecydowałam się na wycięczkę zorganizowaną i po raz ostatni, pomimo dobrych opinii znajomych i innych osób na temat tego wyjazdu. Pierwsza rzecz, którą byłam zawiedziona to brak komunikacji ze strony Rainbow na temat braku możliwości realizacji wejścia na Pico Ruivo - głównego punktu programu wycieczki. Pożar na Maderze wybuchł 21.08.2024 a wycieczka była w terminie 26.10-2.11, więc był czas na informację ze strony biura. Taka informacja nie została przekazana. Następna rzecz, to organizacja: wycieczki wyglądały tak, że autokar przywoził nas na punkt widokowy albo w piękny wawrzynowy las i mielśmy średnio 20-30 minut na atrakcję bez możliwości wydłużenia czasu na ich oglądanie, podczas gdy postoje w resturacjach i barach trwały po 30-90 minut a były 2 na dzień, bez możliwości zmiany programu, pomimo próśb. To sprawiało, że wycieczki trwały o średnio 2h dłużej bo siedzieliśmy w knajpach, co opóźniało powrót do hotelu i zorganizowanie sobie wycieczek na własną rękę, bo byliśmy w hotelu ok 15-16 zamiast o 13-14 (kolacja była o 18:30). Zatem przepiękne tereny, zabytki robiliśmy na akord, biegając po tych miejsach bez możliwości podziwiania a tylko żeby strzelić szybką fotkę, ale w słabych knajpach siedzieliśmy po 2 godziny dziennie marnując czas. W programie było zaznaczone, żeby wybrać swoje jedzenie - w tym kontekście ten czas na restauracje był totalnie zmarnowany, bo uczestnicy wycieczki byli przygotowani na jedzenie w trasie. Dodatkowo, to co budziło niesmak, to ciągłe zbieranie zamówień na jedzenie przez przewodnika i przekazywanie ich do danej knajpy - wiadomo prowizje są ważne w życiu przewodników, ale za płatne wycieczki, mogłby by chociaż być wybierane miejsca ze smacznym jedzeniem a nie knajpą ze sztucznymi goryalmi czy nie doprawioną kanapką prego albo nieświeżą ponchą. Najbardziej zawiedziona byłam dodatkowo płatną wycieczką Jeep Safari - kierowca wszystkie piękne punkty widokowe i przyrodcznie robił na akord mielismy po 20 minut na każdy, po czym wywiózł nas do baru ze sztucznymi zwięrzętami jak w luna parku na 30 minut oraz do miejscowości nad oceanem, gdzie oprócz knajp i ławki z widokiem na asflat nic nie było - tam mielismy 1,5 godziny czasu wolnego. 2 godziny zmarnowane - a też grupa prosiła o zmianę ale niestety Pan nie chciał, bo nie taka była umowa z Rainbowem. Ponadto gdy dostałam bólu uchu pomimo próśb nie chciał zamknąć dachu jeepa, bo mieliśmy być zaraz a miejscu (nie byliśmy zaraz na miejscu - byliśmy w połowie, po prostu nie chciało mu się zatrzymać). Następnie porównałam wycieczki na miesjcu w w Funchal - za połowę ceny miałąbym o połowę więcej miejsc do zobaczenia. Nie polecam tego fakultetu. Przewodnik Pan Łukasz. To, co zapamiętałam od Pana Łukasz "Opowiem Wam Państwu o tym później" - ale niestety nie odpowiadał. To, co słyszałam, to o której i kiedy zbiórka oraz co możemy zjeść z resturacjach, na które składał zamówienia w celu pobrania prowizji. Bardzo bazowa wiedza na temat Portugalii oraz słabe akcentowanie różnic pomiędzy Maderą a kontynentem. Bardzo słaba wiedza na temat Maderskich ciekawych, nieturystycznych miejsc czy tipów poza utartym szklakiem. Rzeczwiście Pan Łukasz podał nam jakieś miejsca np na fado gdzie miał prowizję (niestety Pan Lukasz nie umiał polecieć lokalnych tascas gdzie prawdziwe fado ma miejsce), albo miejsce gdzie od kogoś słyszał, że warto wypić ponchę (miejsce zamknięte i miejsce barowe w hotelu, które nic nie miało współnego z maderską ponchą), natomiast w Funchal poleciał nam pójść w lewo na starówkę lub w prawo promenadą do Cabo do Lobos (fanastycznych miejsc w Funchal jest o wiele, wiele więcej!). Hitem było odradzenie wejścia na najwyższy punkt na cyplu Wawrzyńca, bo podobno jest słaby widok - a widok był obłędny i najlepszy z całej wyczieki tego dnia (po prostu chodziło o to, że nie ma ubezpieczenia na ten fragment trasy). Te przykłady mniej więcej pokazują profil Pana Łukasza i jak był zaangażowanym przewodnikiem. Plusem Pana Łukasz jest to, że był miły i uśmiechnięty. Z pozytyów wycieczki objazdowej to jest to, że ceny biletów lotniczych i hotelu są atrakcyjniejsze gdy kupuje się przez Rinbow. Fajnie też że autokar ma duże okna i można oglądać widoki bo zauta tyle nie widać a ja jako kierowca zazwyczaj prowadzę i nie mogę się tak skupić na otoczeniu. Natomiast stanowczo zmarnowany potencjał czasowy, bo moglismy zobaczyć dwa razy więcej, gdyby organizacja była na przyzwoitym poziomie, a przewdonik zaangażowany i pasją do Maderskich zwyczajów, historii i miejsca.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Z regóły nie wystawiam opinii po podróżach, ale w tym przypadku muszę przestrzec, a nawet odradzić wyboru. Wyżywienie w hotelu bylo fatalne.... a "zapach" na korytarzach odstrasza. Trudno sie wraca do takiego hotelu po długich spacerach po pięknej wyspie. Dwie gwiazdki za dobrą lokalizację hotelu i za duży pokój.