5.5/6 (483 opinie)
Kategoria lokalna 4.5
5.0/6
Obsługa bardzo, bardzo miła i życzliwa, rezydent (Pani Edyta) merytoryczna, konkretna i sympatyczna. Skorzystaliśmy z wycieczki JEEP SAFARI - niezapomniane wrażenia. Wybraliśmy się na Souk El Had - ciekawa atmosfera i ogromy wybór "różności".
5.0/6
Hotel świetny, obsługa bardzo się stara i jeśli ktoś twierdzi, że czegoś mu w tym hotelu brakowało, to zwyczajnie "ściemnia". Polscy turyści (a jest nas tam mnóstwo) są traktowani dokładnie tak samo, jak inne nacje - czyli naprawdę bardzo dobrze. Zaskoczyła nas pogoda: połowa czerwca okazała się pochmurna i wieczorami nawet chłodna, przez pierwsze 11 dni pobytu nie widzieliśmy słońca (!). Nad basenem chłodno, woda w basenie chłodna. Nad oceanem jeszcze chłodniej, bo wiało i mgliście, woda niewiele cieplejsza od Bałtyku. A kryty basen w hotelu czynny jedynie 2 godziny dziennie 12.00-14.00, czyli dokładnie w porze posiłku. Taka sytuacja :) Skoro odpadło plażowanie, zaczęliśmy chodzić. Promenada szeroka, wygodna, wiatr we włosach i oceaniczna bryza. Oraz handlarze, dużo handlarzy. Po pół godzinie spaceru głowa boli od kręcenia, że nie chcę kupić złotego rolexa, ani Ray Banów, ani kapelusza, ani w ogóle nic. Mimo to warto dojść do końca promenady, czyli do mariny. Próbowaliśmy także chodzić po mieście, ale to niełatwe. Agadir jest obecnie placem budowy. Jedyna cała ulica z normalnymi chodnikami jest wokół pałacu królewskiego. Reszta nie nadaje się do chodzenia, po prostu. Za jakieś 2-3 lata pewnie będzie pięknie, ale narazie jest słabo. Nie ma żadnego parku, żadnych zabytków, żadnych chodników. Są betoniarki i wylewanie asfaltu. Warto, oczywiście, zobaczyć miejscowy suk, czyli bazar. Ale jak Wam się znudzi obowiązkowe targowanie o wszystko, to niedaleko hotelu jest galeria handlowa Marjane, gdzie całą spożywkę można normalnie kupić ładnie zapakowaną i zapłacić kartą (kawa, herbata, figi, daktyle, oliwa, słodycze, przyprawy, nawet olej arganowy). A jeśli ktoś i tego nie zrobi, to na lotnisku w Agadirze są przyzwoicie zaopatrzone sklepy i przed odlotem można spokojnie zaopatrzyć się w to i owo. Jeśli chodzi o wycieczki, to Marrakesz trzeba i należy zobaczyć. Ale ta GODZINA w "aptece berberyjskiej" (sklep z kosmetykami), to przesada..... Można było o tę godzinę dłużej snuć się po słynnym placu Dżami al-Fana i gapić na te wszystkie fajne rzeczy. Druga wycieczka Magiczne Południe jest trochę zorganizowana na siłę, kłopot w tym, że ani w Agadirze, ani w jego okolicach po prostu nie ma nic szczególnego do pokazania (no i oczywiście rozpoczyna się, co za niespodzianka) w sklepie (ceramicznym). Dodam na koniec, że w hotelu jest niezwykła mieszanka kulturowa wśród gości, co dla nas było dużą wartością dodaną. Wiele odcieni skóry, przemieszanych nacji, cała różnorodność i bogactwo świata. Obserwowanie tego było dla nas dużą przyjemnością :)
5.0/6
Wypoczywaliśmy w Agadirze w drugiej połowie października 2024. Hotel jest bardzo dobry, pokoje zadbane, sprzątane codziennie. Jedzenie było różnorodne i ciekawe. Jedynie strefa wypoczynku na plaży jest trochę zapomniana, leżaki i parasole są zaniedbane więc korzystaliśmy z leżaków przy basenie. Codziennie były różne atrakcje w ciągu dnia przy basenie i muzyka na żywo wieczorami w restauracji. Pogoda była różna: trochę mgły rano, czasem deszczyk, trochę słońca, trochę chmur i spore wiatry. Lubię ciepło i trochę mi go na tym pobycie brakowało. Wieczory były chłodne i ubieraliśmy się na długo z zakrytymi butami. Przy hotelu jest bardzo szeroka, zadbana plaża.
5.0/6
Pobyt bardzo udany. :) Hotel Iberostar położony tuż przy promenadzie morskiej. Smaczne jedzenie. Personel bardzo miły i pomocny. Pokój duży i wygodny. Jedyny minus (o czym powinna być informacja w umowie i info o hotelu), to brak klimatyzacji w miesiącach do kwietnia. Działa tylko ogrzewanie... 😓