2.5/6
Mamy bardzo mieszane uczucia jeśli chodzi o realizację tej imprezy. Przedstawiciel biura czyli nasza pilot P. Krystyna niestety wykazała się brakiem profesjonalizmu i kompetencji. Podczas przejazdu przez pustynię spotkała nas kompletna katastrofa. Kierowcy , którzy okazali się całkowitymi nowicjuszami, jeśli chodzi o jazdę przez pustynię, kompletnie zabłądzili, pomylili kierunki, nie mieli wgranych map offline do nawigacji GPSem. Na pustyni nie ma zasięgu komórkowego ale jest GPS, także spokojnie możnaby z nim nawigować. Jadąc po zabłądzeniu poza szlakiem dwa razy się zakopaliśmy, wykonaliśmy niezapomniany skok z pustynnej wydmy - nasze kregosłupy nadal o nim pamiętają. Mogło sie to bardzo nieciekawie skończyć. Pozostałe aspekty tego wyjazdu - fajne wrażenia z przejazdu przez Atlas i te nieturystyczne miejscowości, skromne acz schludne hotele na przejeździe z dobrym miejscowym jedzeniem. Fantastyczny Marakesz ze swoją barwnością i egzotyką suku - nie do zapomnienia. Gdyby nie ta wpadka z pustynią , która miała być gwożdziem tej imprezy, mogło być ok! .
Arkadiusz, Radomsko - 13.03.2024
23/26 uznało opinię za pomocną