Kategoria lokalna: 5
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Osobiście mieliśmy awarię w łazience i 3 dni lała się woda z sufitu. Naczynia i szklanki na napoje brudne, obsługa nie mówi po angielsku w sposób komunikatywny. Wspólne części i toalety w opłakanym stanie, brud a krany bujają się. Dlugo można by pisać. Złożyliśmy reklamację. Na plaży tlum miejscowych , ktory agresywnie sprzedaje różne rzeczy i non stop zaczepia. Po złożonej reklamacji dostaliśmy rekompensatę voucher 500zl na kolejny wyjazd z Rainbow jakby ktoś miał pomysł tam pojechać . ...
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zagrzybiona, obskurna łazienka! Zdjęcia w załączeniu. Sami Państwo ocenią standard hotelu. Dostaliśmy pokój z zapchany zlewem (oczywiście jedynym w pokoju). Zgłosiliśmy sprawę natychmiast do recepcji (po sugestii rezydentki aby nagrać filmik jak zlew wygląda). Przemiły Pan stwierdził, że zaraz kogoś przyśle....po 3 dniach braku interwencji, pomimo przypominania się i z wciąż zapchanym zlewem, zainterweniowała dopiero Pani rezydentka. Pomogło. Gdyby tego było mało, dostaliśmy pokój z 1 ręcznikiem (na 3 osoby). Niby błaha rzecz, można pomyśleć, ale problem braku ręczników w hotelu, pojawiał się codziennie. Panie sprzątające nie miały ręczników, przez 3 kolejne dni, codziennie chodziliśmy do recepcji z prośbą o jakikolwiek ręcznik, bo każde sprzątanie kończyło się zabraniem wszystkich (nawet czystych) i nie zostawieniem ani jednego. Dopiero wieczorem recepcja przynosiła zamówione ręczniki. Nie chcąc spędzać urlopu na bieganiu za ręcznikami, zrezygnowaliśmy ze sprzątania, aby nikt nam już nie zabierał tych, które po wielu prośbach udało się pozyskać. Mydło, papier toaletowy i prześcieradła, dostaliśmy również dopiero po zgłoszeniu tematu w recepcji. Pani sprzątająca nie zauważyła braków. Pomimo, że obsługa hotelu była bardzo miła, wszystkie tematy załatwiane opornie i dopiero po kilku przypomnieniach. Tak nie powinno być, zwłaszcza w hotelu 5*. Obiektywnie oceniam hotel na 3 gwiazdki- duży plus za pysze jedzenie. Każdy znajdzie coś dla siebie. Codzienne, różnorodne animacje, Bliskość plaży - szeroka, piaszczysta, w miarę czysta (stare brudne leżaki, bez materacy, rozwalone parasole). Kolejny duży plus, za pilnowanie aby nie rezerwować leżaków przy basenie i na plaży. Dzięki temu, o każdej porze dnia rodzina znajdzie miejsce. Ja nie polecam hotelu, ze względu na niską jakość obsługi klienta i problem z czystością. Wielokrotnie korzystaliśmy z sieci Iberostar (w tym na Kubie i Wyspach Kanaryjskich) i nigdy nie było tak słabych warunków.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
jesteśmy bardzo zadowoleni, w hotelu przemiła obsługa, super animatorzy, bardzo dobre jedzenie przygotowywane na oczach gości
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Na gorąco o pobycie w hotelu IBEROSTAR Waves Saidia. Po przeczytaniu wcześniejszych opinii przygotowaliśmy się na totalną petardę - niestety okazało się że dość naiwnie. Hotel 5 ***** ale lokalnych, odpowiada max 3 *** w standardzie europejskim. Hotel do kapitalnego remontu od zaraz. Stwierdzenie w opisie na stronie R.pl " Nowoczesny i luksusowy" w przypadku tego obiektu jest mocnym nadużyciem . W łazienkach grzyb na fugach, wilgoć na najniższych kondygnacjach, baseny pod taflą wody w opłakanym stanie. Animacje na wysokim poziomie jako plus. Panie sprzątające robiły co mogły aby utrzymać czystość i porządek - wielki szacunek za to. Personel hotelu uśmiechnięty i bardzo pomocny.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Tą recenzję piszę w szczególności dla tych, którzy mieli okazję w przeszłości poznać zalety hoteli sieci „Iberostar” i zastanawiają się nad kolejnym wyborem. Żeby sprawa była jasna - Saidia to nie jest „Ten Iberostar” tylko sezonowy, niedoinwestowany obiekt markowany tą nazwą. Klasyczny chwyt marketingowy mający przyciągnąć nieświadomych turystów. Wykupiłem 2 tygodnie pobytu - więc metoda jest skuteczna. Na przyszłość będę ostrożniejszy. Jeżeli szukasz wypoczynku w hotelu, który zamiast pięciu gwiazdek powinien na bramie powiesić maksymalnie trzy… Jeżeli szukasz obiektu, w którym nastawiasz się na pewną jakość, a lądujesz dwa poziomy niżej - w każdym aspekcie hotelowej rzeczywistości to kupuj bez wahania. Ten hotel ma niewiele wspólnego z tym, do czego przyzwyczaił mnie „Iberostar” - to znaczy: z estetyką, dbałością o szczegóły, artyzmem, pomysłem, świeżością, troską o komfort. Z aspektów prozaicznych (zapewniam, że to tylko niewielki wycinek naszych spostrzeżeń): Łazienki do remontu. Nie działa klimatyzacja - „bo się sezon jeszcze nie zaczął” ale okna w nocy nie otworzysz, bo cię zjedzą komary. Zepsuta słuchawka od prysznica, wadliwa bateria od umywalki, głuchy telefon w pokoju. Kawa przy basenie - zapomnij. Automat nie działa… Dziurawe chodniki. Odpadające płytki. Śmieci na plaży. Brudne, stare, niewygodne leżaki… Resztki wieczornych posiłków przy basenach o świcie dojadają i roznoszą po okolicy ptaszki. Hydraulika w toaletach do wymiany (nawet w lobby). Drinki można sobie darować, bo po prostu są niesmaczne. Oznaczenia nazw posiłków w restauracji absolutnie nie odpowiadają prawdzie - ktoś je rozkłada „bez ładu i składu” ignorując w ten sposób inteligencję gości… Można jeszcze długo wymieniać niedoróbki techniczne, zaniedbania, mankamenty i brak profesjonalizmu - ale wszystko sprowadza się do jednej konstatacji: To nie jest „Iberostar”, jaki miałem okazję poznać tylko zwykły, najwyżej trzygwiazdkowy, otwierany na kilka miesięcy hotel, który nadużywa znanej marki, dla ściągnięcia kasy. Piękna, szeroka plaża, mili, uprzejmi i uśmiechnięci pracownicy, niezłe restauracyjne posiłki, urozmaicone i interesujące zajęcia sportowe i animacyjne nie zmienią wrażenia ogólnego rozczarowania, które pozostanie efektem czystej biznesowej kalkulacji organizatora pobytu i sieci „Iberostar”. Tym razem i ja dałem się nabrać. Najgorsze, że namówiłem znajomych. Kategorycznie i szczerze nie polecam.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Największemu wrogowi nie poleciłbym pobytu w tym hotelu. Biuro Podróży reklamuje go jako: Nowoczesny, luksusowy hotel dla najbardziej wymagających. Zakręcić rzeczywistość mogą równie liczba gwiazdek oraz fakt, że hotel należy do dość znanej i cenionej sieci. Rzeczywistość na miejscu jest niestety zgoła inna. 1) Pokój - pierwsze co rzuca się w oczy to pleśń w łazience oraz smród wilgoci tam panującej. przez cały wyjazd prysznic trzeba było brać w obuwiu ochronnym. Dodatkowo spod brodzika w nocy wychodziły drobne insekty. Sejf w pokoju nie działał i mimo zgloszen do obsługi nikt nie przyszedł go naprawić. Pozostała część pokoju była ok, sprzatana codziennie. 2) Wyżywienie - jedzenia jest dużo i jest dobre. Każdy znajdzie coś dla siebie. dodatkowo podczas posiłków dostępne są napoje no limit w postaci piwa, wina i napojów bezalkoholowych. Restauracje tematyczne radzę sobie darować. 3) Czystość- to jest największą bolączka hotelu. Nie ma on nic wspólnego ze standardem 5*. Myślę, że nawet 3* byłyby przesada. Brud jest wszędzie. Od wspomnianego pokoju zaczynając po karaluchy w restauracji kończąc. Toalety w częściach wspólnych śmierdzą, są niesamowicie brudne, umywalki zatkane, pod sufitami znajdują się gniazda insektów. Szkło czy naczynia plastikowe na drinki są jedynie przeplukiwane wodą. Zdarza się dostać kawę w filiżance ze śladami szminki po poprzednim użytkowniku. Leżaki na plaży są brudne, lepiej położyć się na piasku, wyglądają jakby nigdy nie były czyszczone. W basenach odpadają płytki, na basenie jest sporo mrówek. 4)Obsługa- generalnie miła ale nie wyszkolona. Nie wiedzą co mają robić. Tylko garstka zna angielski, pozostali na prośbę w tym języku kiwali głową i znikali. 5)Rezydent - Pani była miła ale chyba czas spędzony w tym hotelu spowodował u niej znieczulice bo każdy problem zgłaszany kwitowany był rozłożeniem rąk. Na zdjecie karalucha w restauracji usłyszałem, że karaluchy żyją w czystych miejscach wiec to chyba dobrze. Podsumowanie. Uważam, że ofertą prezentowana przez biuro jest absolutnie niepokrywajaca się z rzeczywistością. Mam wrażenie jakby nikt nie przeprowadził audytu przed wprowadzeniem hotelu do oferty. To pierwszy sezon kiedy ten hotel dostepny jest w ofercie Rainbow. Pani rezydentka wspomniala, że jestesmy grupa testowa. Hotel jest sezonowy, otwarty przez 4 miesiące w roku, zbudowany dla lokalnych turystów. Jest niedoinwestowany bo nie zarabia na siebie. Jest w opłakanym stanie. Jedynym pozytywnych aspektem tego wyjazdu był powrót. Największe rozczarowanie i najgorzej spędzony urlop w życiu. Odradzam z całego serca.
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
w hotelu Iberostar Waves Saidia. Pokój w którym mieszkaliśmy pokryty był pleśnią, w łazience na sufitach i fugach widoczny był grzyb, a szafy śmierdziały wilgocią, co wykluczało przechowywanie ubrań. Urwana lampka nie działający telewizor. W strefie gastronomicznej nie raz zabrakło talerzy, a naczynia były brudne. Basen nie był czyszczony, woda była mętna, a w kratkach odpływowych widoczna była pleśń. W restauracji a’la carte i stołówce były wszechobecne karaluchy, a w barze w lobby hotelowym biegała mysz. Pomimo próśb o zmianę pokoju nie zostaliśmy wysłuchani. Interweniowała Pani rezydentka. Bez efektu. Animacje odbywały się wyłącznie w języku portugalskim i arabskim przez co goście anglojęzyczni mogli poczuć się wykluczeni. reklamacja nierozpatrzona ponieważ otrzymany adres mailowy od pani która sprzedała nam wycieczkę był zły i oczywiście wszyscy umyli ręce
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wrażenia z wyjazdu: napewno hotel nie jest 5* a raczej max 3. wszędzie jest bardzo brudno czy to pokoje czy stołówka czy baseny to jeden wielki syf! Grzyb w łazience, sztućce wyglądają na przecierane szmatą, szklanki mają jeszcze pozostałości np szminek. leżaki rano są brudne nieziemsko nawet zaschnięte lody, ketchup i inne dania. obsługa bardzo miła i to chyba jedyny plus tego hotelu. W pokoju czuć szamba i ten odór najprawdopodobniej wydostaje się z klimatyzacji.