Kategoria lokalna: 4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Atrakcje z Raibowem – zaczęły się przed wylotem kiedy dostaliśmy powiadomienie, że powrotny lot przełożono z soboty popołudnia na godzinę 02:35 w niedzielę. Próba kontaktu z konsultantką Rainbowa zakończyła się propozycja dokupienia pobytu za 60 USD lub rezygnacja z wyjazdu. Potraktowano nas jak gdybyśmy to my byli winni zmianie godzin wylotu a nie przewoźnik. W podobne sytuacji w Grecji Itaka załatwiła całej grupie 6 godzinne wydłużenie pobytu w pokojach hotelowych. Rainbow – nic nie może zrobić – to początek atrakcji z Raibowem. Jesteśmy po wycieczce objazdowej (Nil) i jedziemy na odpoczynek. Przejazd i zameldowanie w Protels Crystal (hotelu pobytowym) – dostajemy klucz do pokoju ze złamaną wywieszką z nr pokoju ale sprytnie owiniętą taśmą klejącą. Pierwszy dzień pobytu i spotkanie z Panią rezydent Klaudią. Przywitanie, suche fakty dotyczące pobytu, próba negocjacji z recepcją dotycząca zgłaszanych uwag w zakresie bezpłatnych połączeń tlf z recepcji do rezydenta – zakończona fiaskiem (nie ma takich) oraz naszych związanych z pokojem - rezultat żaden. Ponieważ przełożono nam wylot z 19 kwietnia godz ok 16 na 20 kwietnia godz 02:35 chcieliśmy dowiedzieć się w jaki sposób możemy sobie zabezpieczyć pobyt w hotelu od wykwaterowania 19 kwietnia godz 12:00 do transferu. Rezydentka stwierdziła "można przedłużyć pobyt" co oczywiście nie było możliwe bo hotel ma obłożenie. Nic nt dokupienia wyżywienia czy możliwości wykorzystania ręczników plażowych do popołudnia po wykwaterowaniu. To musieliśmy negocjować sami z recepcją a sprawa musiała mieć akceptację szefa szefów recepcji. STRASZNE. Pokój dość duży z widokiem na zaniedbaną działkę obok hotelu ale też plażę i morze. Na balkonie stare wypłowiałe krzesła i stolik Ponieważ jest to drugie piętro, choć ze względów zdrowotnych prosiliśmy o pierwsze balkon zafajdany odchodami ptaków. Wyposażenie pokoju jak z lat 50 w chacie rybaka nad naszym morzem (ale to były inne czasy – nie ujmując gościnności rybaków). Drzwi wejściowe i na balkon spasowane w ten sposób, że na górze do futryny jest 1,5 cm szpara. Wiejący wiatr podnosi firanki na wysokość 1m. W łazience oświetlenie nad umywalką o takiej mocy, że ledwo widać twarz w lustrze. Zgłaszając ww uwagi do recepcji usłyszeliśmy, że to standard. Przypomnę, że mieszkając we Flamenco mimo tych samych 4 gwiazdek standard był o niebo wyższy. W czwartek 17.04 około godz. 14 spotkaliśmy Panią zajmującą się badaniem satysfakcji turystów - Guest Relationship. W ciągu niecałych 2 godzin część uwag ze "standardu" pokoju została usunięta. Więc można! Wyrazy uznania dla tej Pani. Restauracja a raczej stołówka z naszych lat 50tych ubiegłego wieku daje możliwość poczucia morskiej atmosfery hotelu przez niezliczone kołyszące się stoliki i krzesła. Jedzenie choć dobre odstaje od standardu jakim częstuje Resort Flamenco. Dużo kierowników w składzie obsługi stołówki. Sprzątanie stolików polega na zmiataniu resztek ręką serwisu na podłogę i wycieraniu ręki sprzątającego w leżacy na stole bieżnik. Często brakuje serwetek, nie tylko są one wydzielane po jednej na położone na stole sztućce ale wręcz nie ma też ich u obsługi. Rzadko trafiają się na porcelitowe lub szklane kubki, z reguły napoje wszystkie serwowane są w kubkach kartonowych. Kieliszki do wina czasem dostajesz ze śladami szminki czyli nie myte a płukane. Plaża. Stare malowane z odchodząca farbą leżaki, niektóre połamane oraz stare materace. Piasek wymieszany z petami. Niekiedy, brakuje materacy na leżakach, widać obsługa czeka na bakszysz. Moje doświadczenia z Hurgady i Makadi Bay wskazują, na brak dbałości o plażę. W ww. miejscach serwis plażowy codziennie rano grabiami grabił plaże usuwając zanieczyszczenia w tym i pety. Tu tego nie ma. Szkoda, że na pobyt nie został wybrany dla nas Flamenco Beach & Resort – polecam ten hotel jest w ofercie biura Itaka, No cóż my już z Rainbowem nie wybierzemy się – zapewniane ATRAKCJE są z innej bajki.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pobyt uważam za udany, ale napweno tam nie wrócę. Pokoje wymagają remontu, brak sejfu w pokoju Jedzenie monotonne
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólne wrażenie „umiarkowane”. Jak ktoś chce pooglądać fajną rafę proponuję jechać w inne kraje. Wycieczki fakultatywne - pisana pięknymi słowami komercja, a rzeczywistość pokazuje prawdę.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
plaża, rafa, obsługa hotelowa, ogród ok natomiast pokoje z lat 70 a jedzenie moim zdaniem 2 na 10