5.6/6 (279 opinii)
5.0/6
Ładny ogród i fajnie że meleksy dowożą wszędzie , jedzenie smaczne i miła obsługa. Plaża też w miarę ogólnie fajny wyjazd ,polecam niedaleko żółwie :)
5.0/6
Hotel nam się bardzo podobał, jest tam dużo zadbanej zieleni, wielkie palmy kokosami i zieleń urządzona, dużo zielonej trawy (przez co pobyt jest przyjemniejszy, bo zieleń robi mikroklimat i daje cień). Bardzo fajnie się przemieszcza po hotelu, dużo chodzenia, ale dla nas to był plus, bo po obżarstwie na stołówce, gdzie ciężko było sobie cokolwiek odmówić, a nawet po trochu jak się chce spróbować, to wychodził kopiaty talerz, przejście do domku, basenu to był plus. Ładniej jest w części Tulum (białe domki bardziej nowoczesne i jeszcze więcej zadbanej zieleni), ale w Coba też jest ok. Dla nas to był super hotel, bo rozległy, ale nie czuło się tego, było cicho i przyjaźnie. Wrażenie robią iguany, ostronosy i inne, w tym ptaki, które żyją obok turystów. Mają takie swoje enklawy, obserwowanie ich to też frajda. Pierwsze spotkanie z iguaną, która maszeruje po trawniku albo mniej uczęszczanej ścieżce to jest przeżycie. Ja bardzo lubię takie hotele, gdzie domki i baseny są ukryte są wśród zieleni, nie są to głośne molochy. I tu też tak było, jest kilka basenów, nie jest na nich zbyt głośno. Przy czym my korzystaliśmy głównie z plaży oraz dużo jeździliśmy na wycieczki z biurem lub sami. Kąpiele w cenotach to jest super przeżycie, więc baseny to dla nas nie była atrakcja. Przy basenach są zacienione miejsca gdzie można się schować (parasole, pergole). Bar na plaży dostępny z basenu. Lobby i stołówka są duże, wybór wszystkiego ogromny. W hotelu było cicho, nie było imprez utrudniających wypoczynek. Uważam, że miejsce godne polecenia, dla nas było super !!! Organizacja Rainbow też duży plus, zwłaszcza dla Ani rezydentki ! Biuro powinno Ani dać ekstra nagrodę, za opiekę i brak rutyny. Super rezydentka!
5.0/6
Ogolnie hotel robi dobre wrażenie. Do plusów - fajna plaża, dobre jedzenie, miła obsługa. Do minusów - brak ogólnych informacji podczas meldowania w pokoju odnośnie hotelu ( gdzie co się znajduje - a kompleks hotelowy jest ogromny ) , brak baru z przekąskami przy plaży - tylko skromny 1 bar z napojami , rezydent nic nie wie na temat infrastruktury hotelu - tylko interesuje go sprzedaż wycieczek
5.0/6
Ogólnie hotel ok, dużo basenów fajna plaża, duży obiekt ale dobra organizacja pracy. Do Meksyku jeszcze wrócimy. Podczas pobytu w tym kraju zalecam wszystkim wysokie ubezpieczenie, służba zdrowia na wysokim poziomie prywatna ale bardzo droga. W moim przypadku 20 000tys USD leczenie 3 dni