5.6/6 (234 opinie)
6.0/6
Nazwa wycieczki jest naprawdę dobrze dobrana do tego co zobaczyłem.Pomimo bólu głowy na wysokościach powyżej 4tyś. wrażenia z wycieczki sa wspaniałe.Tych widoków nie zapomnę do końca życia .Trochę piekna oddają zdjęcia , ale widok tego wszystkiego na własne oczy to coś niesamowitego.Piękna pogoda.Dobrze dobrany program , noclegi i wyżywienie ok. Pilot bardzo dobry , pozdrawiam pana Jacka.
6.0/6
Wycieczka zorganizowana perfekcyjnie. Chociaż pierwszy raz byłem na wycieczce z Reinbow muszę przyznać że to było naprawdę wspaniałe przeżycie. Przed wyjazdem miałem wątpliwości czy dam radę na tak dużych wysokościach. bez obaw. Nie bójcie się. Kultura Inków i nie tyko pełna kolorów jest naprawdę godna zobaczenia. Nie zastanawiaj się, jeżeli chcesz poznać trochę inny świat jedż a napewno nie będziesz zawiedziony.
6.0/6
Wreszcie udało się wyjechać na tę wycieczkę, o której naczytałem się tyle entuzjastycznych i pozytywnych opinii, a jednocześnie sporo przestróg nt. choroby wysokościowej. Do tej pory trudno otrząsnąć się po wrażeniach z wycieczki, a zwłaszcza z przepięknych krajobrazów i widoków przeżytych na szlaku. Widoki faktycznie przeżywa się, a nie ogląda. Jesteśmy w środku wspaniałej scenerii potężnych wulkanów, bezkresnych pustyń, solnisk, szlaków prowadzących donikąd wśród kamieni, żwiru, piasku i soli. Dodajmy do tego prawa natury, czyli niskie ciśnienie występujące na wysokościach ponad 4 tyś. metrów, wspaniałe bezchmurne niebo i świecące z Północy słońce to czujemy się jak na innej planecie. Nierealność tego świata pogłębiają jeszcze zwierzęta jak wikunie, guanako, alpaki, lamy i niezliczone stada flamingów, które żyją w tym środowisku, jakby wbrew wszelkim znanym nam prawom życia . Przede wszystkim należy podkreślić, że jest to wyprawa, a nie wycieczka. Należy przygotować się mentalnie, zdrowotnie i kondycyjnie. Będziemy podróżować dżipami przez kilka dni; spać w hotelu z gliny i słomy, wczuwając się w ruchy podłogi i ścian, aby w porę spostrzec zbliżające się trzęsienie ziemi; chodzić po jeziorze (słonym); leżeć na wodzie (słonej) ; kapać się w basenie , gdy obok ludzie ubrani są w ciepłe kurtki i czapki; uważać na wrzątek z gejzerów; jeść przemiłe zwierzątko; omijać płonące barykady; pilnować dobytku przed złodziejami; poruszać się w zwolnionym tempie i żuć liście koki, aby świadomie to wszystko przeżywać. Dodajmy do tego jeszcze starodawną kulturę Indian obecną w budowlach, ubiorach, muzyce i zachowaniach współczesnych mieszkańców odwiedzanych terenów, a otrzymamy wycieczkę „Na szlaku piękna”. A wszystko to pod opieką wspaniałej przewodniczki Ani Soczyńskiej.
6.0/6
Wydawać by się mogło, że świat się kręci wokół Europy, do czasu … wyjazd do Ameryki Południowej, to fascynująca lekcja pokory na wszystkich frontach! To, czym Pachamama obdarzyła Chile, Peru, a przede wszystkim zachwycającą Boliwię, jest wręcz niewiarygodne. Nie ma sensu latać w kosmos, jeśli nie widziało się Boliwii - w głowie się kręci nie tylko z braku tlenu na wysokości ;) poziom nasycenia zachwytami jest wręcz nieprzyzwoity, na długo ze mną zostanie! A już szykuję się na kolejny wyjazd - może Patagonia?