5.6/6 (234 opinie)
5.5/6
Szlak piękna, pełen ekstremalnych doznań i cudownych widoków. Do tego miły, kompetentny pilot MARCIN z dużą wiedzą i subtelnym dowcipem a miejscowi kierowcy i przewodnicy to super ekipa, szczególnie ci z Boliwii i Chile.
5.5/6
Bardzo ciekawy i dobrze zorganizowany wyjazd. W połowie kwietnia bardzo dobra pogoda. Super pilot - Pan Tomasz, z ogromną wiedzą,służący pomocą. Serdecznie polecam.
5.5/6
Na szlaku piękna to tytuł jak najbardziej trafiony. Zanim dotrzemy do stolicy Chile czeka nas długi lot z Polski, w dodatku z przesiadką. Ale warto ! W końcu wybieramy się prawie na kraniec świata. Trzy kraje, niesamowite widoki, obcowanie z nieskażoną przyrodą, przyjaźnie nastawieni miejscowi ( choć tu bez przesady, zwłaszcza w Boliwii spotykaliśmy się z odmową gdy prosiliśmy o zgodę na zrobienie zdjęcia ) Nie ma jednak czegoś takiego jak natarczywość sprzedawców czy dzieci domagających się prezentów od turystów. Kraje duże, większe od Polski to i też konieczność pokonywania dużych odległości sprawia że dla turystów, których męczą kilku, kilkunastogodzinne przejazdy powinni rozważyć swój udział w tej imprezie. Tak, większa część naszej wyprawy to przejazdy różnymi środkami transportu ( samolot, autokar, jeepy ). Wycieczka dla mnie rewelacyjna, w dużej mierze za sprawą pilotki. P. Daria Zagraba zna bardzo dobrze tę część świata. I z wykształcenia i z pasji można powiedzieć, że ameryka południowa to jej drugi dom. Tych wszystkich którzy będą mieli szczęście właśnie z nią odwiedzać Chile, Boliwię i Peru mogę zapewnić, że się nie zawiodą, obejrzą najciekawsze miejsca, dowiedzą się wszystkiego tego co wiedzieć powinni a nawet zdecydowanie więcej. Daria to kopalnia wiedzy, z pasją opowiada o życiu codziennym mieszkańców, przybliża historię odwiedzanych miejsc, tłumaczy skomplikowane czasem relacje między poszczególnymi krajami no i oczywiście ma mnóstwo pomysłów na uatrakcyjnienie programu i samej wycieczki. Podpowie Wam co zobaczyć dodatkowo, gdzie i co zjeść, dla miłośników shoppingu wskaże nawet najmniejszy targ, dzięki niej wyślecie kartkę nawet na lotnisku a i nawet zorganizuje niesamowitą sesję zdjęciową. No dobrze nie będę zdradzał szczegółów. Trzeba przyznać też że touroperatorzy na miejscu są dobrani starannie, hotele dobre, podobnie jedzenie. Tu byłem miło zaskoczony. Program był zrealizowany w 100% a właściwie zobaczyliśmy i doświadczyliśmy zdecydowanie więcej dzięki pomysłom Darii - zresztą program został stworzony przez nią, opracowała go w szczegółach dopracowując wszelkie niuansy - sama zresztą przyznała że i tak dokonała kilku korekt w stosunku do pierwszej grupy z którą jechała - widać zależy jej na jak najlepszej jakości w stosunku do ceny i możliwości na miejscu. Proszę też pamiętać o specyfice odwiedzanych miejsc - będą i niedogodności, nie zawsze znajdzie się toaleta, nie zawsze można wysłać list, nie śpimy też w 4**** czy 5***** hotelach ( co nie znaczy że jest źle ). Druga połowa listopada - początek grudnia to w Chile i Boliwii przepiękna pogoda, mieliśmy za to obawy o Macchu Picchu - bo tam zaczyna się przecież pora deszczowa. My mieliśmy bardzo dużo szczęścia - cudowna pogoda, ciepełko i nawet podwójna tęcza ( to pewnie dzięki Pachamamie ) ale obawy były czy nie będzie deszczu i chmur. To są też kraje gdzie w dużej mierze poruszaliśmy się na znacznych wysokościach, często powyżej 4000 m n.p.m. ( choroba wysokościowa ). Wycieczkę oceniam bardzo wysoko, był to jeden z moich najlepszych wyjazdów, dodam, że kraje mają bardzo dużo do zaoferowania a my oglądaliśmy przecież tylko wybrane miejsca, właściwie niewielki wycinek. Chciałbym tu kiedyś jeszcze wrócić. Polecam wszystkim tę wyprawę z dala od wydeptanych ścieżek, od zgiełku miast i kurortów.
5.5/6
Piekny wyjazd, wspaniałe mejsca, o których wcześniej nie wiedziałem ani nie marzyłem o odwiedzeniu. cudowne kraje - 3 nowe kraje, które widziałem warte są odwiedzenia. Przyjazne Chile, dośc uboga aczkolwiek przemiła Boliwia oraz urzekające Peru. Warto. Goraco polecam.