Opinie klientów o Nieokiełznana przyroda - Manaus, Iguacu

4.6 /6
19 
opinii
Intensywność programu
3.6
Pilot
4.6
Program wycieczki
4.6
Transport
4.9
Wyżywienie
5.1
Zakwaterowanie
5.0
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

3.5/6

Patrycja, Warszawa 11.11.2018
Termin pobytu: listopad 2017

Udana chodź nie porywa

Wodospady w Foz do Iguacu cudowne tu naprawde czuc dzikosc przyrody - kapucynki, coati, papugi - polecamy park ptaków oraz wyprawe na wodne safarii oraz super show latino Amazonia - bardzo fajny fakultet z delfinami Rio - piekne plaze mimo aromatu na ulicach. Warto wybrac sie indywidualnie na Escadaria Selarón warto wydac 60 R$ na pare by przejechac sie tramwajem Bondinio i zobaczyc te kolorowe schody. Wycieczka udana, ale jest kilka niedociągnieć ze strony organizatora: Nocleg wraz z uciążliwym przelotem (wylot późnym wieczorem do Rio a wczesnym rankiem do Iguacu) w Rio de Janeiro zamiast noclegu w Foz do Iguacu, brak śniadania w dniu wylotu do Foz do Iguacu – w zamian niejadalny suchy prowiant, w Amazonii – bezsensowna wycieczka dwa razy w to samo miejsce– raz statkiem motorowym – fakultet, na którym była cała grupa a drugi raz statkiem wycieczkowym – z obowiązkowego programu (9h w obie strony na plastikowych krzesełkach było bardzo niekomfortowe – organizator nawet nie zapewnił napojów, nawet za ciut droższy pakiet), wioska indiańska, która okazała się być blaszanym barakiem z paroma zdjęciami i mężczyzną w T-shircie mieszającym tapiokę (opiekun grupy w Amazonii był już bardziej „indiański”), wycieczka do lasu Amazońskiego okazała się wyjściem na terenie ośrodka wypoczynkowego, na którą każdy mógł się wybrać indywidualnie np. idąc na basen, nie było też obcowania z dziką przyrodą na terenie Ekoparku, pilot wycieczki z bardzo małą wiedzą na temat Brazylii i miejsc jakie odwiedzaliśmy (brak wiedzy geograficznej, brak znajomości ciekawych punktów w miejscach pobytu – np. punkt widokowy na styk granic w Foz do Iguacu oddalonych o ok. 8 km od hotelu, pilot wykazał tylko znajomość jedynie faktów związanych z kolonizatorami portugalskimi).

3.0/6

Gosia i Marcin, Wrocław 17.12.2017

Mamy mocno mieszane uczucia po tej wycieczce

Z jednej strony przyroda zachwyca. W szczególności wodospady Iguazu są nieprawdopodobne. Przy okazji bardzo warto wybrać się do Parku Ptaków po brazylijskiej stronie, oraz na rejs pod wodospady po argentyńskiej stronie. Zachwyca również przyroda nad Amazonką i ogrom tej rzeki oraz krajobrazy w Rio. Hotele są zgodne z opisem wycieczki (3*), jedzenie bardzo dobre, autobusy bardzo wygodne i czyste. Niestety organizacyjnie wycieczka (zwłaszcza część dotycząca Amazonii) okazała się kompletną klapą! Cała nasza wycieczka (wszyscy uczestnicy) zapisali się na wodne safari z delfinami, Piraruku i pływającymi liśćmi wiktorii królewskiej – i ta wycieczka była absolutnie super. Ale następnego dnia popłynęliśmy w 90% tą samą trasą, do tego samego miejsca (na obiad) stateczkiem, który płynął 4x wolniej. Byliśmy w tamtej okolicy Amazonii prawdopodobnie jedyny raz w życiu i jest to dla nas niemożliwa do zaakceptowania strata czasu (to tak, jakby ktoś jeden raz w życiu miał szansę być 2 dni w Tatrach i dwa razy zaprowadzili by go na Giewont – absurd!!!). Poza tym dlaczego płynęliśmy takim środkiem transportu? Powolnym statkiem przez 8 godzin podczas których nic kompletnie się nie działo. Cały czas mogliśmy tylko siedzieć na plastikowy krzesłach, podczas gdy dzień wcześniej płynęliśmy szybkimi mniejszymi łódkami? „Wioska indiańska” okazała się kilkoma zbitymi z blachy daszkami w pobliżu hotelu. Jedyny mieszkaniec w t-shircie hotelu z napisem STAFF mieszał maniok…, a potem zobaczyliśmy parę fotografii zawieszonych na ścianie i … nic więcej. Rezerwat małp, 5 minut drogi łodzią od hotelu, nie ma nic do zaoferowania – widzieliśmy kilka (3 sztuki) kapucynek i ruszające się liście, prawdopodobnie jakieś małpy tam były… Zwiedzając miasto Manaus zobaczyliśmy operę i nic poza tym. Przy operze przy której nic nie było do zobaczenia mieliśmy czas wolny 30 minut – co mieliśmy w tym czasie robić? Nie wierzymy, że w Manaus nie ma nic ciekawego. Przecież muszą tam mieć choćby targ rybny, gdzie można by było zobaczyć, co w tej rzece żyje. Podsumowując, skoro w okolicy w której nas zakwaterowano nic nie ma do zobaczenia, to dlaczego są tam aż trzy noclegi??? Czy na tak wielkim obszarze (w Amazonii) nie ma nic więcej do pokazania turystom? Według programu wycieczki mieliśmy zaplanowane 3 noclegi przy wodospadach Iguazu i mieliśmy spędzić jeden pełny dzień na zwiedzaniu strony brazylijskiej i jeden pełny dzień na zwiedzaniu strony argentyńskiej. Program został zmieniony w taki sposób, że wylecieliśmy z Manaus o 16 (więc na lotnisku byliśmy o 14), spaliśmy w Rio (do hotelu dotarliśmy po 22), wstaliśmy o 4 rano, po czym polecieliśmy do San Paulo i po 2h przerwy do Foz Iguazu, a był bezpośredni lot z Rio do Foz Iguazu o 7:25 i o 9 z minutami! Dotarliśmy na miejsce ok. godziny 14 niewyspani, zmęczeni i wściekli… Dlaczego zwiedzając Rio i będąc przy katedrze nie zostaliśmy zabrani do schodów „Escadaria Selaron” i parku ruin, które leżą o 5 minut drogi piechotą od katedry, czyli miejsca, w którym byliśmy??? I jeszcze parę słów o Pani przewodniczce Monice. Dlaczego w Amazonii nie uprzedziła nas, że to są dwie identyczne wycieczki? Wręcz twierdziła, że ta następnego dnia będzie inna. Dlaczego np. na tym nieszczęsnym statku nie opowiadała nam właściwie nic o Brazylii czy o Amazonii, tylko siedziała osobno na dolnym pokładzie? Dlaczego w Rio byliśmy właściwie nieustannie straszeni, co to nam się może stać i nie powinniśmy nic robić na własną rękę (tylko płacić za wycieczki fakultatywne)? Dlaczego nas nie uprzedziła, że w niedzielę (nasz ostatni dzień pobytu) sklepy w Rio są zamknięte i powinniśmy zakupy robić wcześniej? Ogółem ocena Pani Moniki to dostateczny plus. W życiu nie spodziewalibyśmy się, że płacąc takie pieniądze za wycieczkę będzie taka słaba organizacja, tym bardziej że wystarczyło trochę pomyśleć i wycieczka bez dodatkowych nakładów ze strony organizatora mogła być naprawdę super Od kilku lat co roku jeździliśmy na wycieczki z Rainbow, ale to był chyba ostatni wyjazd na jakiś czas. Rozwój firmy kiepsko wpływa na jakość oferowanych wycieczek – szkoda…

3.0/6

KM 31.03.2018
Termin pobytu: listopad 2018

Niedosyt nieokiełznanej przyrody

Nieokiełznana daje bardzo powierzchowną możliwość poznania Brazylii. Wycieczka jest zdecydowanie za krótka i nie obejmuje Pantanal - największego skupiska dzikich zwierząt w Brazylli. Możliwość obcowania z przyrodą i obserwacji dzikich zwierząt bardzo ograniczona.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem