5.0/6
Bardzo udana wycieczka, szczegolnie, że pogoda dopisywała przez wszystkie dni. Pierwsze dni w Australii, biorac pod uwagę program, duże tempo. Alice Spring i Ayers Rock-klimatyczne miejsca: Droga Mleczna, Krzyż Południa i oczywiscie wschód slońca w Kings Canyon. Nowa Zelandia- zapierającą dech przyroda. Niestety, w Milford Sound brak opadow= brak wodospadów. Mały niedosyt- krótki czas zwiedzania lasu w Waipoua Kauri Forest- brak czasu na spacer w koronach drzew. Brak czasu na jazdę kolejką linową w Whakapapa. W dalszym ciągu w programie wycieczki jest plaża Piha, a tam nie ma dostępu. Wyżywienie sniadania- można się spokojnie najeść, chociaż po trzech tygodniach ma się już dość jajacznicy;) Program zaplanowany tak, aby w czasie całego można było sobie zaplanować własne wyżywienie- plusik. Hotel w Sydney- wielkim plusik za dostęp do pralni. Minus? Dwa, trzy noclegi w hotelach bez widny, na trzy tygodnie walizka jest większa (cięższa). Nawet wysoki parter po schodach to zawsze niemiłe zaskoczenie. Autokary wygodne, czyste. Przesympatyczny pan Roman - kierowca, przewodnik lokalny po Australii. Pan pilot Arkadiusz- spodziewałam się troszkę wiecej informacji, ale ogólnie ok. Deser Pavlowa nie zaliczony- okazała się, że nie można go dostać w żadnej cukierni.
Basia Warszawa - 21.04.2024
28/31 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Super wycieczka, piękne krajobrazy, poczucie australijskiej przestrzeni i swobody, magia miejsc, ciekawi ludzie. Nowa Zelandia zachwyca widokami, chwilami zaskakuje pogodą (pamiętajcie, ze tam nie jest tak ciepło jak większości się wydaje, potrafi mocno dmuchać wiatr). Naprawdę było warto odbyć naprawdę długą podróż, żeby tam dotrzeć.
Zbigniew Ignacy, Łódź - 23.11.2019
38/40 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Program obfity, ciekawy, intensywny, dokładnie realizowany. Pilotka świetna, pilot w Outbacku też. Trasa przemyślana. W zasadzie dla każdego. Warto było.
Aleksandra Jolanta, PIASECZNO - 18.03.2024 | Termin pobytu: luty 2024
19/24 uznało opinię za pomocną
4.5/6
Trzeba zobaczyć i widziałam w towarzystwie wspaniałego pilota . Andy to skarb dla turysty w każdym calu, wiedzą, umiejętności organizacyjne, kultura bycia. Do Rainbow ogromną prośbą nie wysyłajcie 30 osobowych grup. To dla nas brak komfortu zwiedzania, gonitwa bo każdy ma swoje prawa to po prostu nie profesjonalne z Waszej strony.
Jolanta, WARSZAWA - 16.04.2020
44/64 uznało opinię za pomocną