Opinie o Od Alp do Adriatyku - Comfort

5.3/6 (152 opinie)

5.3/6
152 opinie
Intensywność programu
5.0
Pilot
5.3
Program wycieczki
5.4
Transport
5.1
Wyżywienie
4.8
Zakwaterowanie
4.9
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Sortuj: Najlepiej oceniane
Typ turysty: Wybierz
  • 6.0/6

    Zwiedzamy Słowenię

    Wycieczka bardzo udana i godna polecenia

    Marcelina, Katowice - 25.08.2014

    2/4 uznało opinię za pomocną

  • 6.0/6

    Słowenia - piękny kraj.

    Słowenia to bardzo małe państwo z różnorodnymi atrakcjami, które zadowolą nawet najbardziej wymagającego turystę. Organizacja bardzo dobra. Polecam.

    Ewa, Garwolin - 08.08.2023

    2/3 uznało opinię za pomocną

  • 6.0/6

    Urzekająca Słowenia

    Bardzo intensywny program po przepięknej Słowenii. Zapierające dech w piersiach widoki. Wycieczkę wybraliśmy w ostatniej chwili ( ponieważ odwołaną inną, na którą chcieliśmy pojechać). I nie żałujemy ani jednej minuty spędzonej na Słowenii. Przyroda tego kraju zniewala urodą. Piękne widoki w Alpach Julijskich, oszałamiający wąwóz Vintgar ( tu pojechaliśmy zamiast do Planicy, bo skocznia jest w remoncie (TA ZAMIANA POWINNA BYĆ STAŁA!!!) Moria w Jaskiniach Szkocjańskich - tego widoku nie zapomni się do końca życia - tam niestety nie można robić zdjęć. Wspaniałe małe, stare, średniowieczne miasteczka bez natłoku turystów, spokojne i malownicze. Świetna zabawa na tratwie w Mariborze, która zakończyła się w restauracji na uroczym miejscowym placyku. Polecamy wszystkim!!!! Pozdrawiamy naszą całą wesołą grupę!!!

    Ala Jacek - 15.08.2015

    13/13 uznało opinię za pomocną

  • 6.0/6

    Od Alp do Adriatyku

    Wycieczka do Słowenii była wycieczką moich marzeń, na którą wybierałam się z przeszkodami od kilku lat. Wiedziałam, ze wrócę zachwycona, ale piękno Słowenii przewyższyło moje wszelkie wyobrażenia. Słowenia zachwyca wszystkich przede wszystkim swą różnorodnością. Chyba nie ma człowieka, który wróciłby z tej wycieczki niezadowolony. Dzień pierwszy rozpoczęliśmy od najbardziej znanej atrakcji Słowenii, czyli rejsem gondolami na wyspę Bled. Cieszę się, że Biuro zdecydowało się na ujęcie w programie także rejsu, a nie jedynie przyglądanie się wyspie z brzegu. Kolejnym punktem programu był wjazd kolejką linową na górę Vogel. Już sam wjazd robi niesamowite wrażenie, ale widoki z platformy widokowej dosłownie zapierają dech w piersiach. Mimo dosyć pochmurnej pogody rano udało nam się zobaczyć wierzchołek Triglavu i nawet zapomnieć o lęku wysokości, napawając się pięknem gór i położonego u ich podnóża jeziora Bohinj. Na górze dostaliśmy aż 4,5 godziny wolnego czasu, który można było wykorzystać na spacer po górach (ewentualnie wjazd wyżej wyciągiem krzesełkowym, z czego i my skorzystaliśmy - polecam, jeszcze lepsze widoki), kąpiel w jeziorze w cudownie przeźroczystej wodzie (także polecam!), czy spacer nad wodospad Savica. Biorąc pod uwagę, że część czasu należało poświęcić na zjazd z góry i obiadokolację nie było czym szastać ;). W drodze powrotnej zaliczyliśmy niespodziankowy przystanek po drodze, następnie samą miejscowość Bled oraz zamek na urwistej skale, z którego podziwialiśmy przepiękne widoki na jezioro i wyspę. Dzień drugi zaczęliśmy od nieujętego w programie Wąwozu Vintgar <3, którego baaardzo mi brakowało w oficjalnej wersji programu wycieczki. Przepiękny niespieszny spacer, krystalicznie czysta woda rzeki i naprawdę niezapomniane przeżycie. Następnie przejazd do malowniczo usytuowanej Planicy, której widokami się za dużo nie nacieszyliśmy ze względu na wyżej opisany punkt dodatkowy w programie. W drodze powrotnej zaliczyliśmy dodatkowo źródło rzeki Savy należące do Obszaru Natura 2000 - piękne turkusowe jezioro i widok na góry. Następnie wizyta w miasteczku Skofija Loka oraz stolicy kraju - Lubljanie. Niestety wizyta w stolicy była zbyt krótka. Brakło nam czasu na spokojne zwiedzenie zamku (wyjątkowy!) oraz przejście przez stare miasto i zobaczenie chociażby nieujętego w programie smoczego mostu. Trzeci dzień rozpoczęliśmy wizytą w stadninie koni Lipicanów, a następnie zwiedzeniem Jaskiń Szkocjańskich. Jaskinie i przejście mostem w poprzek wąwozu zrobiły na mnie niezapomniane wrażenie. Chętnie odwiedziłabym jeszcze nieujętą programem jaskinię Postojną. Ostatnim punktem programu było nadmorskie miasteczko Piran i kąpiel w morzu. Plaża jest kaminista (lub ewentualnie betonowa) i warto zabrać ze sobą buty do wody. Sporo czasu wolnego, wystarczyło na obiadokolację, kąpiel, zakupy i spokojnie przejście przez miasteczko. No i ten zachód słońca! Jestem zachwycona umiejscowieniem miasta na cypelku z widokiem na Chorwację z jednej strony i Włochy z drugiej. Dzień czwarty miał rozpocząć się wizytą w klasztorze w Pleterje, ale zamieniono go w programie na winnicę wraz z degustacją. Wg mnie słuszniez patrząc jaki kawał drogi musielibyśmy pokonać w drodze do klasztoru, do którego i tak nie można wejść. Kolejnym punktem programu było Celje i zwiedzenie dwóch naprawdę ciekawych i nowoczesnych muzeów oraz szybki spacer po starówce miasta. Przejazd do nagrzanego Mariboru, spacer po starówce i mnóstwo czasu wolnego zaoszczędzonego na niezrealizowanym przejeździe do Pleterje. Spływ tratwą rzeką Drawą powinien być traktowany jako fakultatywny. Przeciągnięte do granic możliwości żenujące "zabawy", parę kubków wina i kanapka jako poczęstunek naprawdę nie jest czymś, co należy obowiązkowo zobaczyć w Słowenii. Ostatni dzień zwiedzania rozpoczęliśmy od miejscowości Ptuj. Zwiedzenie bardzo ciekawych wystaw w zamku, piękne widoki oraz przejście po starówce zakończyło naszą wizytę w Słowenii. Bardzo zaskakującym dla mnie był ogrom atrakcji w Graz w Austrii. Skupiając się na wycieczce do Słowenii, nie zainteresowałam się wcześniej, co oferuje Austria, która być może dzięki tej wycieczce będzie kolejnym punktem do odwiedzenia w przyszłości. Nocne zwiedzania Wiednia było wspaniałym dopełnieniem innej wycieczki, w której zobaczyłam Wiedeń za dnia. Szkoda tylko, że wycieczkę przerwała burza zmuszając nas do wciskania się w witryny sklepowe.

    Ilona, Wieliczka - 23.07.2022

    22/22 uznało opinię za pomocną

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem