Opinie klientów o Perły "Macedońskiego Morza"

5.3 /6
115 
opinii
Intensywność programu
4.1
Pilot
5.7
Program wycieczki
5.4
Transport
5.5
Wyżywienie
4.1
Zakwaterowanie
4.5
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

4.0/6

MM 03.08.2018
Termin pobytu: sierpień 2018

Nad jeziorem na Bałkanach.

Bałkany, ale bez wybrzeża z którym w Polsce są kojarzone. Masowa turystyka wkracza do Macedonii, ale jeszcze jest nią stosunkowo mało skażona. To ostatni moment na zwiedzanie tego kraju bez uciążliwego tłumu.

4.0/6

Mateusz, Piekary 05.07.2023

Udana wycieczka do mało poznanego kraju

Przewodnik, program wycieczki: Program obejmował największe miasta Macedonii: Ochrydę, Bitolę i Skopje i okolice oraz stolicę Albanii - Tiranę i Kruje. Macedonia ciekawy kraj, Ochryda położona nad dużym, pięknym jeziorem. Niestety pogoda mocno utrudniała kąpiele. Ochryda mocno nastawiona na turystów, Skopje ładne miasto o dosyć oryginalnej architekturze, podobnie jak Tirana. Albania widać ze dopiero się rozwija. Program został w pełni zrealizowany. Intensywność programu średnia - były dni że wycieczki trwały cały dzień, do ok 20-21 a były takie jak wyjazd do Elszani, gdzie powrót był przed 15. Czasem np. w Ochrydzie mieliśmy bardzo dużo czasu wolnego a czasami mało jak w Kruje - było to jednak spowodowane awarią autokaru. W dniach gdy były wycieczki fakultatywne nie było nic poza tym. Niestety trafiliśmy na niezbyt udaną pogodę, zdarzało się że padał deszcz (krótki, przelotny) podczas zwiedzania. Dla mnie na plus że nie było upałów. Grupa trafiła się niewielka, kameralna - 18 osób. Przewodniczka Pani Małgosia - wspaniała kobieta, miała ogromną wiedzę o Bałkanach i bardzo dużo nam opowiadała. Swoje opowieści urozmaicała włączeniem muzyki w autokarze. Widać, że profesjonalistka a przy tym bardzo serdeczna. Potrafiła sporo załatwić np. lepszy autobus czy w jeden dzień wcześniejsze śniadanie zamiast "pakietu". Bardzo dobrze panowała nad ogólną organizacją. Pani Małgosia to niewątpliwie najmocniejsza strona tego wyjazdu. Przewodnicy lokalni - Boban w Ochrydzie i Bitoli, David w Skopje i Czimi w Albani bardzo fajni, sympatyczni i co zasługuje na szczególne docenienie - mówili po polsku bardzo dobrze. Wycieczki fakultatywne: Rejs do świętego Nauma - bardzo fajna wycieczka, rejs statkiem, zwiedzanie Zatoki Czaszek i Monastyru Św. Nauma, rejs łódkami do źródeł rzeki Czarny Drim, degustacja miejscowych specjałów - bardzo dobre jedzenie i w dużej ilości. Zdecydowanie polecam każdemu. Ta wycieczka powinna być w obowiązkowym programie. Wycieczka do wioski Elszani - taka sobie, przyjemny spacer lekko górskimi terenami (nic trudnego) oraz obiad i tańce lokalne. Ogólnie fajna wycieczka ale trwała zbyt krótko i nie była warta ceny 45€ Transport: Pierwszy dzień (Nie licząc dojazdu z lotniska) jeździliśmy ciasnym i niezbyt wygodnym busem typu Mercedes Sprinter. Pani Małgosia załatwiła nam autokar, który po 2 dniach uległ awarii na początku dnia. Wiązało się to z oczekiwaniem na parkingu w Albanii ok 2 godzin na nowy-stary środek transportu - Busik wrócił. Wiadomo, to są tylko pojazdy ale przez tą sytuację mieliśmy mniej czasu w Kruje. Kierowcy, szczególnie Toni bardzo fajni. Hotel: Zostaliśmy zakwaterowani na cały wyjazd w hotelu Klimetica. Niby hotel 3*, wg google 2* i bardziej przypominał pensjonat/hostel niż hotel 3*. Pokoje skromne ale względnie czyste, na plus codzienna wymiana ręczników i ścielenie łóżek. Pościel średnio czysta, były na niej plamy. Niestety niemal codziennie wracając około 15-18 w holu unosił się smród chemikaliów typu klej/rozpuszczalnik, związane to było z remontem polegającym na doklejaniu wykładziny na schodach. Rozumiem potrzebę remontu ale uważam że należy to zrobić w innym czasie, kiedy nie ma gości. Hotel nie posiadał basenu, dojście na śniadania/obiadokolację przez ogród. Pokoje z balkonami i pięknym widokiem na jezioro. Do Ochrydy spacerem ok 1 godzina, do jeziora ok 5 minut ale trzeba przejść przez ulicę. Spacerując po okolicy odniosłem wrażenie że zakwaterowano nas w najgorszym hotelu. Wyżywienie: Nie polecam wykupu obiadokolacji w hotelu Klimetica - można zjeść w okolicy (Hotel Tino, bar Laguna) znacznie lepiej i taniej. Codziennie rozwodniona zupa, bar sałatkowy do wyboru, 2 danie tj. mięso, ziemniaki/makaron - sałatki jak i wszystkie dania bez sosów i niedoprawione. Ogólnie ilościowo ok, można się najeść ale niestety brakowało smaku. Coś jak bar mleczny jakieś 2 dekady temu. Śniadania ok ale bez szału. Codziennie to samo: 2 rodzaje szynki i sera, pomidor, ogórek, oliwki, jajka, feta, mało świeże pieczywo, czasami jajecznica/kiełbaski/parówki/omlet do wyboru plus jakieś dżemy. Herbaty raczej ziołowe, soki dobre a kawa słaba. Raz dostaliśmy "pakiet" - sucha bułka z plasterkiem szynki i sera, butelka 0,5l. wody i pomarańcza. Bardzo słabo szczególnie przed całodniową wycieczką. Dziękuję jeszcze raz Pani Małgosi że nie 2 razy. Informacje ogólne: Warto zaopatrzyć się zarówno w krem do opalania jak i parasol - nam i to i to się przydało. Oba kraje są bezpieczne. Czas oczekiwania na granicy Albania-Macedonia bardzo krótki. W Macedonii w sklepach/restauracjach można płacić kartą (Lepiej wcześniej zapytać), na bazarze potrzebna jest gotówka. W Albanii jest bardzo duży problem z płatnością kartą zarówno w sklepach jak i w restauracjach, powodem są wysokie prowizje od banków - potrzebna jest miejscowa gotówka - leki. Warto zabrać ze sobą dobry humor!

4.0/6

Elżbieta, --- 06.08.2019

Veni, vidi, ... i omal mi d...y nie urwało.

Przylot i odlot samolotu opóźniony, ale w granicach normy (1 godz.) Hotel Holiday M, w którym mieliśmy zakwaterowanie nie grzeszył czystością, a szczególnie łazienka. W naszej łazience była niedopasowana deska klozetowa do sedesu i za każdym posiedzeniem trzeba było zakląć, bo deska spadała. Panie sprzątające jedynie opróżniały kosz na śmieci i poprawiały łóżka. Często były wymieniane ręczniki i raz zmieniona pościel. Hotel jest położony nad samym jeziorem i należy dodać, że jest to ponad 600 m n.p.m., więc po zachodzie słońca temperatura gwałtownie zmienia się i w pokoju nie trzeba włączać klimatyzacji, która sprawnie działa. Od pani pilotki ciągle słyszeliśmy, że teraz jest pełnia sezonu na arbuzy i melony, a tylko dwa razy dostaliśmy te owoce. Na deser podawano byle jakie ciastka, a owoców prawie zero. Wskazane jest zabranie grzałki, herbata lub kawa pita na balkonie z widokiem na jezioro dostarcza dużo przyjemności. Program zwiedzania był w porządku, chociaż myślę, że wystarczyłoby jedno muzeum etnograficzne i zmieniona kolejność zwiedzania w dniu, kiedy jechaliśmy do Skopie. Najpierw Skopie, a później Kanion Matka i jaskinia. Szczególne uznanie dla pana Dawida, przewodnika po Skopie. Ogólnie wycieczka udana i niemęcząca. Polecam wszystkim, którzy nie byli w tym rejonie Bałkanów.

4.0/6

Piotr, Targówka 25.07.2019

Zwiedzanie przyjemne

Moja ocena jest taka ze względu na posiłki w hotelu śniadania słabe co dzień 70% to samo brak owoców i warzyw w pełnym sezonie brak mleka płatków herbaty a nawet zwykłej wody. Co do zwiedzania to OK. Pani Joanna Karnia mega oddana turystom.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem