Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program mało intensywny. Od wycieczki objazdowej spodziewałam się więcej punktów w programie. Jeden dzień tylko był wypełniony od rana do wieczora. W czasie reszty dni powrót ok. 16-17, a hotele były w miejscach, że nawet nie było gdzie pójść na spacer. 3 z 4 hoteli z dobrym standardem i jedzeniem. Niestety najdłuższy pobyt (1-2 i ostatnia noc) w bardzo hałaśliwej lokalizacji, ale blisko plaży i promenady. Na stołówce brakuje porządnego posprzątania. Naczynia przykryte szmatami i bezpańskie psy i koty chodzące między stolikami - nic przyjemnego. Piękne widoki, ale w zwiedzanych miastach stoją ruiny zamku, 2 stare uliczki i tyle z atrakcji. Plus dla Pani Przewodnik, która potrafiła zaciekawić, mówiła nie tylko fakty, ale i ciekawostki, zwyczaje.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka intensywna. Piękne widoki. Kraj mocno się rozwija. Mieszkańcy bardzo serdeczni, kuchnia albańska bardzo smaczna. Noclegi średniej jakości jak to na objeździe. Pilotka wycieczki ma wiedzę o kraju ale nie zainteresowała się moim stanem zdrowia mimo, że zgłosiłam dolegliwości. Nawet nie zapytała się, czy dobrze się czuję. Za to duży minus. Ogólne wrażenia z wycieczki pozytywne.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Do Albanii wybierałyśmy się z koleżanką w 2020 r., ale z powodu COVID i innych komplikacji byłyśmy dopiero teraz. Sama Albania spełniła moje oczekiwania: piękne krajobrazy, sporo zabytków, sympatyczni ludzie, ceny niewygórowane. Pilot - pan Krzysztof - ma dużą wiedzę o tym kraju i potrafi sprzedać ją w interesujący sposób. Mimo kilku kłopotliwych sytuacji związanych z hotelami starał się znaleźć satysfakcjonujące rozwiązania (o hotelach podczas objazdu niżej).
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program wycieczki bardzo interesujący. Piękne miejsca, cudowne widoki, przyjemne hotele, poznajemy dużo nowych miejsc.Jedynie hotel Fole na przedmieściach Tirany jest nieporozumieniem.Osoby lecące z Wrocławia są tam od rana po nocnym locie i nie ma miejsca na relax, wszędzie daleko., długa kolejka do posiłków.Dużo lepszy byłby pierwszy hotel nam morzem., a także posiłki nie ma stacjach benzynowych ale w cudownych zwiedzanych miasteczkach Wycieczkę jednak bardzo polecamy.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Organizacyjnie wszystko niby ok. Hotele na przyzwoitym poziomie. Niestety hotel w Sarandzie (Alfa jeżeli mnie pamięć nie myli) to jakaś pomyłka. Popadliśmy na pokój przy garażu, na poziomie -1. Przez cały wieczór eksterminowaliśmy robactwo, a i tak rano wstaliśmy pogryzieni. Jedzenie? Kurczak, kurczak, kurczak. Nie zawsze kurczak - ale przeważnie. Krótko mówiąc monotonne i w dwóch hotelach dość opieszale uzupełniano jedzenie podczas śniadań. Autobus - ok.Wycieczka na Korfu? Moim zdaniem za te pieniądze - nie warto. Tak naprawdę poza Achillionem nie ma co oglądać. Sam Achillion też pozostawił w nas pewien niedosyt. Czytając opinie spodziewaliśmy się czegoś bardziej... Pilotka Sandra - super kobieta, dobra organizatorka, wykłócała się w hotelach jak swoja.Z Albanią będzie tak jak z Ukrainą. Chcieliśmy jechać. Pojechaliśmy, obejrzeliśmy, ale więcej tam nie pojedziemy.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka pozwala zobaczyć najważniejsze miejsca w Albanii. Pozytywne strony wycieczki to piękna przyroda, smaczne jedzenie, na miejscu nie jest drogo natomiast co może szokować to brud, pełno śmieci i chaos w budownictwie. Hotele na trasie są bardzo różne. Od pięknego hotelu w Beracie (oby każda wycieczka trafiła do tego hotelu) po fatalny hotel w miejscowości Gjirokater (niektóre osoby miały pokój bez okna i klimatyzacji) po kiepski hotel w Durres, gdzie spędziliśmy w sumie 3 noce (pokój od strony ulicy, huk, niewygodne łóżko, twarda poduszka na której nie dało się spać, brudna łazienka). Mimo średnich warunków hotel od 4.30 serwował nam śniadanie co jest bardzo na plus i za co warto ich pochwalić. Co może bardzo zaskoczyć turystów z PL to prysznic bez szyby czy zasłonki. Podczas mycia woda wylewa się na całą łazienkę lub brakuje ciepłej wody i trzeba umyć się w zimnej. W każdym hotelu jedzenie jest serwowane. Raz lepsze raz gorsze ale chyba nikt głodny nie chodził. Miłośnicy czarnej herbaty muszą na tydzień o niej zapomnieć. Albańczycy piją tylko herbaty ziołowe lub owocowe (zawsze można ze sobą zabrać mały czajnik). Wygodny autokar z super kierowcą. Warto zabrać ze sobą leki albo euro bo nie wszędzie można płacić kartą. Grupa stanowczo za duża (prawie 50 osób) ale szybko wszyscy się zintegrowali. Pani Bożena nasza przewodniczka to osoba z wieloletnim doświadczeniem i wiedzą dotyczącą Bałkanów. Jeśli ktoś bardzo chce zobaczyć Albanię to polecam tę wycieczkę. Ja jestem zadowolona ale Albania to nie miejsce do którego chciałabym często wracać na wakacje (raz wystarczy).
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pierwszy raz było mi dane odwiedzić Albanię. Teraz, kiedy na świecie szaleje pandemia, tam chociaż na chwilę można o niej zapomnieć. Kraj jest piękny i jeszcze niezmanierowany turystami.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka pozwala zobaczyć najważniejsze miejsca w Albanii. Pozytywne strony wycieczki to piękna przyroda, smaczne jedzenie, na miejscu nie jest drogo. Poznałam piękny kraj z jego bardzo trudną historią wiele ten naród wycierpiał. Hotele na trasie są bardzo różne. Od pięknego hotelu w Beracie .Durres, gdzie spędziliśmy w sumie 3 noce pokój od strony ulicy, huk, niewygodne łóżko, twarda poduszka na której nie dało się spać, brudna łazienka. Co może bardzo zaskoczyć turystów z PL to prysznic bez szyby czy zasłonki. Podczas mycia woda wylewa się na całą łazienkę lub brakuje ciepłej wody i trzeba umyć się w zimnej. Brudny ręcznik .W każdym hotelu jedzenie jest serwowane. .Wygodny autokar z super kierowcą. Rezydentka nasza przewodniczka to osoba z wieloletnim doświadczeniem i wiedzą dotyczącą Bałkanów. Jeśli ktoś bardzo chce zobaczyć Albanię to polecam tę wycieczkę.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Na wycieczce "Poznaj nieznane" byłam pod koniec sierpnia. Albania to kraj godny głębszego poznania, kraj "wypasionych" samochodów i pracujących osiołków. Z jednej strony pnące się w górę wieżowce, z drugiej kamienne domy kryte dachówką oplecione winoroślą. Morze i góry. Dla każdego coś dobrego. Kraj o smutnej historii, który po latach izolacji próbuje dogonić resztę Europy. Z jakim skutkiem? To już każdy musi ocenić sam - mnie się podobało i chętnie do Albanii wrócę.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Do Albanii powróciłam po 5 latach i byłam miłe zaskoczona.Kraj przyjazny, z dość dobra kuchnią ,który rozwija się w szybkim tempie.