5.0/6 (380 opinii)
2.0/6
Skuszeni bardzo dobrymi opiniami wycieczki objazdowej po Albanii ,,Poznaj nieznane” oraz świetnymi ocenami pracy pilotów wykupiliśmy z dużym wyprzedzeniem . Niestety objazd ten nie możemy zaliczyć do udanych głównie z powodu fatalnej pilotki pani Aldony, która nie bardzo miała nam co opowiadać o Albani czasem tylko skąpe wiadomości z Wikipedii .Poza tym praca pilotki ograniczała się do tłumaczenia pilota albańskiego co powodowało ,że wydłużało nasze stanie w upale przed obiektem by się czegokolwiek dowiedzieć . Dziwi mnie ,że renomowane biuro Rainbow znane ze świetnych pilotów zatrudnia tak niekompetentnych pilotów.Poza tym bym bałagan organizacyjny, wycieczka licząca 50 uczestników była kwaterowana w kilku hotelach odległych od siebie o kilka kilometrów. Warunki ,, hotelowe ” też były słabe, szczególnie hotel Lion w Durres.. Bez zastrzeżeń był autokar i praca kierowcy.
2.0/6
Pierwszy raz byłam na tego typu wypoczynku i ostatni. Bardzo rozczarowało mnie biuro Rainbow, choć wcześniej uważałam, że to super biuro. Niestety... mam kilka uwag niestety nie pochlebnych. Na objazdówce hotele różne, lepsze i gorsze. Jedzenie tragiczne prawie w każdym hotelu. Niby szwedzki stół, ale wydzielane dana. W jednym hotelu nie można było wziąć np. dwóch sadzonych jajek (wiem można bez tego żyć). Czyli jedzenie wydzielane. Często brakowało niektórych rzeczy dla wszystkich (np. owoców). Pilotka wycieczki nie trzymała się ściśle harmonogramu wycieczek realizując danego dnia jeszcze coś z następnego w związku z czym nie można było sobie ,,połazić" i ,,podelektować" się pobytem w danych miejscowościach. Najgorzej jednak było zorganizowane połączenie objazdów z pobytem stałym. Według umowy miało być: Dzień 7: Po śniadaniu przejdziemy panoramiczną trasą wzdłuż wybrzeża morza Jońskiego. Zbocza przypominające klify ostro spadają ku przepięknym piaszczystym plażom kontrastującym z błękitem morza i nieba. Zatrzymamy się przy twierdzy Porto Palermo, zbudowanej charakterystycznie na planie trójkąta. Kolacja i nocleg we Vlorze lub Durres. Na miejscu okazało się, że nocleg nie będzie ani we Vlorze (gdzie miałyśmy wykupiony pobyt stały), ani w Durres. Nocleg miał być niby w Tiranie. (Widzę, że w planach na 2025 rok dopisano Tiranę). Niby, bo hotel znajduje się na odludziu (w tym hotelu był pierwszy nocleg), gdzie nic nie ma i nic nie można zrobić!!! Przepraszam, jest sklep i niby restauracja/bar w którym wino, chcieli mam nalewać do szklanek do kawy, bo nie mieli kieliszków :) Zarówno Vlora jak i Durres to miejscowości nadmorskie, więc jest tam co robić. Co gorsza wracając z objazdówki w dniu 7 jechaliśmy koło Vlory. Odległość Vlora - Tirana to około 2,5-3 godziny jazdy autokarem. Zapowiadała się nam w związku z tym siódmego dnia pobytu 3 godzinna jazda autokarem do Tirany i pobyt na odludziu całe popołudnie i następnego dnia jazda autokarem najpierw na lotnisko, potem do Durres i potem do Vlory. Porzuciłyśmy taką zwariowaną opcję i zrezygnowałyśmy w tego wariactwa. Wysiadłyśmy koło Vlory i na własną rękę wynajęłyśmy jeden nocleg we Vlorze. (Dwie osoby, które też miały pobyt na stałe we Vlorze nie ,,uciekły" z wycieczki i opowiadały nam o tym bezsensie.) Miałam pisać reklamacje, ale z powodów osobistych nie miałam do tego głowy. Niemniej jednak pisze tą opinię, aby osoby wybierające taką formę wypoczynku miały więcej danych. Dodatkowo zwróćcie Państwo uwagę kiedy wylatujecie, bo to jest tak: Ci, którzy wylatują rano pierwszego dnia, wracają wieczorem ostatniego. Czyli mają prawie dwa dni dodatkowo. Ci, którzy wylatują wieczorem pierwszego dnia, ostatniego dnia wracają rano, czyli tych dni nie ma... Podobno biuro interpretuje to tak, że te dni są na podróż. Tak jest, tylko bardzo niesprawiedliwie w zależności z jakiej miejscowości i o której się wylatuje. Pozytywne: Albania jest prześliczna i warto ją zobaczyć.
2.0/6
Niestety nie udało się poznać “nieznanego” ponieważ Biuro podróży nie zapewniło odpowiedniego pilota, który umożliwiłby poznanie Albanii. Odnieśliśmy wrażenie, że pilot był przydzielony z przypadku. Nie wiedział nic o Albani a nawet nie potrafił dobrze tłumaczyć przewodnika z Albanii. Później okazało się, że Biuro przydzieliło lepszego pilota, o czym mogliśmy przekonać się na wycieczce fakultatywnej na Korfu, do innej wycieczki zorganizowanej w tym samym terminie ale wykupionej przez prywatna firmę dla pracowników. Wykupiliśmy wycieczkę z potwierdzonym terminem “Naturalna kraina orła” ramach, której mieliśmy zwiedzić oprócz Albanii, Macedonię i Korfu. W dniu 25 kwietnia Biuro Rainbow poinformowało nas, że z powodu zbyt małej liczby chętnych Biuro jest zmuszone anulować rezerwację. Zaproponowano nam wyjazd na taką samą wycieczkę ale w innym terminie, w którym nie mogliśmy wyjechać lub wycieczkę “Poznaj nieznane”, która obejmowała tylko zwiedzanie Albanii i była tańszą wycieczką w ofercie Rainbow. Po przeliczeniu ceny wycieczki przez Biuro w maju, poinformowano nas, że w cenie wycieczek nie ma różnicy. Zastanawiam się, dlaczego te dwie wycieczki “Naturalna kraina orła” i “Poznaj nieznane”, są sprzedawane przez Biuro w różnych cenach. Był to pierwszy wyjazd z Rainbow i niestety pierwsze wrażenie fatalne. Nie polecam usług Biura Rainbow. Następnym razem wybiorę się do Albani bez korzystania z Biura podróży a na miejscu skorzystam z wycieczek oferowanych przez dwa Biura podróży w Durres, oferujących wycieczki z polskojęzycznymi przewodnikami.
2.0/6
Autokar na objężdzie z nieskuteczną klimatyzacją. Nie wpełni zrealizowany program objazdu. Hotele i wyżywienie na odjeżdżie bardzo kiepskie.