Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
jedyna okazja poznania ludzi i zwyczajów
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo ciekawa trasa prowadząca głównie przez Senegal i część Gambii. Pobyt 2 dniowy w Gambii pozwala jednak na poczucie klimatu tego kraju i na półdniowy relaks nad oceanem. Atrakcją samą w sobie jest prom przez rzekę Gambia. W Senegalu mieliśmy ogromną różnorodność - od wielkomiejskiego Dakaru, przez kolonialne Saint Louise, parki narodowe przy granicy z Mauretanią z bogactwem ptaków, w środku kraju z dzikimi zwierzętami i uroczą wyspą Goree. Hitem w Senegalu jest spacer z lwami. To jedno z niewielu miejsc na świecie, gdzie można podejść tak blisko do tych zwierząt, czując się całkowicie bezpiecznie. Przewodnicy robią rewelacyjne zdjęcia. Doskonała pilotka Marta pokazała nam te 2 kraje radząc sobie znakomicie z kłopotami. Świetna obsługa miejscowego biura oraz rewelacyjny, spokojny kierowca dopełniają bardzo pozytywne wrażenia. Hotele umiarkowanie komfortowe ale czyste. Jedzenie dobre, szczególnie tam gdzie był bufet. Ogólnie wycieczka bardzo godna polecenia.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
super
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka na której naprawdę można poznać prawdziwe oblicze kulturowe Gambii i Senegalu. Pierwszą kwestią która napewno cechuje tą wycieczkę. To ilość kilometrów przejeżdżanych w ciągu dnia. Bardzo długie podróże od punktu do punktu. Jest to lekko uciążliwe. Aczkolwiek zwiedzane miejsca rekompensują. Senegal państwo na pierwszy rzut oka wydaje się lustrzanym odbiciem Gambii. Niestety po kilku dniach naprawdę można zauważyć wiele wiele różnic. Stolica Dakar główna jego atrakcją jest pomnik Odrodzenia Afryki. Naprawdę miejsce warte zobaczenia. Miasto samo w sobie nie urzeka. City break a bardziej szybka objazdowka do portu. Nic specjalnego. Wyspa Gore bardzo urokliwe miejsce. Spacer pomiędzy kamienicami. Muzeum niewolnictwa, punkt widokowy, pozostałości po czasach dawnych. Przy porcie bardzo klimatyczne knajpki. Wieczorem przejażdżka jeepami. Hymmm słone jezioro, czy też pozostałości niestety nic z tego nie pozostało. Niczego takiego co było w opisie wulycieczki niestety nie dało się zaobserwować. Jedynie to że panie sprzedają pamiątki. Miejsce na Zachód słońca jak najbardziej piękne. Niestety unoszący się piasek w powietrzu uniemożliwił nam zobaczenie pięknych widoków. Prywatny rezerwat czy też safari jak to jest określone. Miejsce z oswojoną zwierzyną. Specyficzne przeżycie podejście tak blisko do tego typów zwierząt. Warte zobaczenia. Bardzo fajne mile przeżycie. Miasto Saint Louis, również bardzo ciekawe miejsce do zobaczenia. Specyficzna zabudowa. Wąskie uliczki, ciekawe kamieniczki. Kilka punktów widokowych. Jedyny minus całokształtu miasteczka jest to że rząd nie dba o swoje zabytki i niszczeją. Klimat miasteczka bardzo bardzo zachęcający do spacerów. Rezerwat ptaków jest idealnym miejscem dla osób lubiących fotografię. Bardzo duża ilość ptactwa. Wiele gatunków. Miejsce bardzo ciekawe. Aczkolwiek po jakimś czasie myślę że dla wszystkich staje się to monotonna podróż. City break po Banjulu, w sumie całą atrakcja zaczyna się od przeprawy promem. Naprawdę warte jest to zobaczenia co tam się dzieje. Market z rękodziełem oraz innym badziewem. Jak każdy inny który spotkacie na swojej drodze w Gambii. Chociaż w sumie jest to jedyne miejsce gdzie można nadać pocztówkę do Polski. Moja szła 3 tygodnie. I dotarła całą do celu. Łuk triumfalny miejsce z ładnym widokiem na miasto. Można zrobić parę fajnych zdjęć. I ostatnia atrakcją rezerwat krokodyli z muzeum etnograficznym bardzo ciekawe miejsce. Pod względem muzeum. Pokazujące kulturę plemienną Gambii. Krokodyle same w sobie. Atrakcja jako taka jest. Teraz co do wycieczek które można ekstra dokupić. Spacer z lwami, jest ciekawą opcją przebywanie tak blisko przy drapieżnikach. Możliwość zrobienia sobie fajnych zdjęć. Aczkolwiek z drugiej strony jest to bardzo nie naturalne. Że moim zdaniem zaburza to postrzeganie lwa jako wielkiego drapieżnika. Druga wycieczka łodzią na wyspę baobabów itp. Dużo dużo lepsze niż pierwsza. Ciekawe miejsce zobaczenie kultury lokalnej. Kosztowanie ostryg i przysmaków z owoców baobau. Spacer po wyspie baobabów. Zakończony rejsem przez namorzyny i obserwacja miejsca powrotu ptaków na noc. Bardzo również dobre miejsce dla fanatyków ptaków. Ocena moja wartę jest to dokupienia. Reasumując ocena ogólna całej wycieczki 7/10.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
WYJAZD bardzo ciekawy , uczący życia, cierpliwości i radości.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo dobra. Było ciekawie i egzotyczne
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Była to kolejna wycieczka z RAINBOW, którą możemy uznać za udaną. Program niezbyt intensywny, ale pozwalający zobaczyć kawałek Afryki ze swoją ogromną biedą. Sporo czasu spędziliśmy w busie ( 20 osób) , który był klimatyzowany i jak na afrykańskie warunki ok. Wystarczy zobaczyć jak wygląda transport miejscowych ludzi to nasz bus był nawet "luksusowy". Śniadania różne -czasami tylko bagietka, masło, jajko, kawa, napoje, ale nam wystarczało i nie byliśmy głodni. W pierwszym hotelu obiadokolacje były w formie szweckiego stołu w pozostałych dania serwowane - smaczne i w ilości wystarczającej. Wiadomo, że smaki nie koniecznie mogły wszystkim pasować, ale my byliśmy zadowoleni. Były okazje do kupienia lunchu w bardzo przyzwoitej cenie. Jedzenie było bezpieczne tzn nie mieliśmy dolegliwości żołądkowych. Wszystkie hotele były czyste. Wieczory oraz poranki były chłodne więc warto zabrać coś więcej niż letnie ubrania. Całość oceniamy jako bardzo udaną wycieczkę dla osób, które nie oczekują luksusów, ale chcą zobaczyć jak mogą żyć inni ludzie w biedzie, brudzie i braku możliwości poprawienia życia. Rezerwaty przyrody cudowne. Zgrana grupa -POZDRAWIAMY całą ekipę - oraz kompetentni przewodnicy. Wycieczkę przedłużyliśmy o wypoczynek w hotelu Sunprime Tamala Beach - hotel extra. Zwłaszcza jak zobaczyliśmy warunki w Gambii i Senegalu. Jeżeli ktoś wymaga czegoś więcej to lepiej pozostać w Europie.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Przez wydmy Dakaru to niesamowita przygoda, łącząca ze sobą piękno zachodnioafrykańskiej przyrody z niezwykłymi baobabami czy lasami namorzynowymi na czele. Również miejscowa fauna zaskakuje swoją różnorodnością. Wiadomo, że spacer z lwami czy możliwość pogłaskania krokodyla są takimi chwilami, które zapamiętuje się na resztę życia, ale nie można nie docenić również piękna miejscowego ptactwa, które można zaobserwować w miejscach, do których człowiek sam z siebie, by w tych terenach raczej nie dotarł. Kolorytu swymi barwnymi ubraniami, ale także uśmiechem na twarzy dodają także miejscowi, czyli Senegalczycy oraz Gambijczycy. Niestety jednak momentami należy poskromić narastającą w sobie empatię, wiedząc, że nie da się pomóc każdemu z osobna, bo warto pamiętać, że są to jedne z najbiedniejszych miejsc na naszym globie. Sam wyjazd jest oczywiście godny polecenia, zarówno dla doznań wizualnych, jak i by móc przemyśleć w życiu spraw kilka :)
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka była super, specjalnie dla tych którzy chcą zobaczyć coś niespotykanego,wiele afrykańskiej specyfiki, czasami brudnej i zaśmieconej, ale prawdziwej- nie tej z luksusowych hoteli, ale tej z prowincji i z biednej afrykańskiej wsi. Chociaż do hoteli nie mam zastrzeżeń. Super były wizyty na lokalnych bazarach, o my Polacy to uwielbiamy. Swietne były przepływy rzek na lokalnych promach. Wizyta na Gore - wyspie odpraw niewolników, którą czekiwałam jako smutną, wcale taka nie była. Gore jest bardzo estetyczna architektonicznie i krajobrazowo. Wielkim przeżyciem był targ rybny w Sant Luis, przez który trzeba przejechać do hotelu, takiego biednego, z taką ilością ludzi, dzieci, kóz miejsca nie widziałam na świecie. Ale było to fascynujące. Całkiem niepotrzebna była wizyta w supermarkecie w Dakarze (pomimo przecen w Benetonie). Safari(a raczej park ze zwierzętami) polecam tylko tym, którzy nie byli w Kenii. Jest fajne, można zobaczyć zwierzęta, ale to nie jest prawdziwa natura. Super naturą są ptaki i ich środowiska oglądane z łódki. Nasza Marta przewodniczka stanęła na wysokości zadania, jej wiedza i detale w opowieściach były super. Dzięki ci Marta za super opowieści o szamanach, czarownikach, obrzezaniu oraz za wytłumaczenie, że niektóre ptaki nie mają gruczołów kuprowych! Polecam bardzo tę wycieczkę, ale nie jest ona dla osób stawiających luksus i estetykę na pierwszym miejscu. Ewa
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka objazdowa dla klientów, którzy wiedzą gdzie jadą. Warunki jak na ten (Senegal ) oceniam na 4+.