5.1/6 (286 opinii)
5.0/6
Wycieczka godna polecenia. Bogaty program zwiedzania. Możliwość zobaczenia prawdziwej Afryki, przekonania się, jak żyją tam ludzie w XXI wieku. Oczywiście, nie ma tam zabytków do oglądania, ale jest fascynująca przyroda, zwierzęta, ludzie.
5.0/6
Wycieczka bardzo dobrze zorganizowana,Pani KASIA na właściwym miejscu, wszystko organizowała super.Jeżeli były jakieś niedogodności to przecież jest to bardzo biedny region i trzeba się z tym pogodzić. Ale opis nic nie pomoże jeżeli nie pojedziemy osobiście. Moim zdaniem warto pojechać i zobaczyć jak AFRYKA ginie pod stertą śmieci ,również z EUROPY. Utylizacja polega na paleniu śmieci stad wszechobecny smród.Pojedzcie zobaczcie sami.
5.0/6
Wycieczka ciekawa i pouczajaca.Pilot i Pani Rezydentka spisywali się na medal.
5.0/6
Gambia zachwyca piękną przyrodą związaną z rzeką Gambia i oceanem: ptaki wodne, krokodyle, lasy namorzynowe, bardzo przyjaznymi ludźmi oraz lepszą niż Senegal infrastrukturą. Przejazd przez Senegal był dla mnie spełnieniem wyobrażeń o "czarnej" Afryce: wioski zagubione wśród baobabów, kobiety w pięknych kolorowych sukniach, które wyglądały jak motyle latające w zieleni drzew i brązów ścieżek i traw. Zachwycała natura: pelikany i kormorany oraz orły w parku Djoudji oraz antylopy, żyrafy i nosorożce w rezerwacie Bandia. Oszałamiała wielkość meczetu w świętym mieście Touba. Kolorami oczarowała wyspa Goree oraz miasto Saint Loius. Rozczarowaniem było różowe jezioro i miasto Kaolack. Zbyt mało czasu spędza się w stolicy Senegalu: Dakarze. Niezapominane wspomnienia zostaną po spotkaniu z mieszkańcami wioski, którą odwiedziliśmy tuż przed powrotem do Gambii. Hotele w czasie objazdu najlepsze lata miały już za sobą, były również bardzo skromne śniadania. Ciekawym doświadczeniem było spotkanie z prezydentem Gambii - Yahya Jammehem, które odbyło w pierwszym dniu objazdu z towarzyszącymi plemiennymi zawodami w zapasach. Jak najlepszą opinię mogę wystawić pilotowi z ramienia Rainbow Tour: Panu Michałowi Sztompke oraz Gambijskiemu, który prosił aby nazywać go Buba :) oraz oczywiście kierowcy, który radził sobie doskonale zarówno na długich odcinakach wertepów (30-40 km), jak i w korkach aglomeracji Dakaru. Hotel w czasie wypoczynku: Ocean Bay Resort Położony w spokojnym rejonie Bakau. Otoczony pięknym, bardzo zadbanym ogrodem. Wielkosć basenu oraz ilość leżaków wystarczająca. Ręczniki wymieniane codziennie. Bardzo dobre wyżywienie: świeże, różnorodne, dużo mięs, ryb, makaronów, sałatek i owoców. Pyszne desery. Obsługa dobra. Pokój duży, wyposażenie wystarczające.