5.1/6 (286 opinii)
6.0/6
Prawdziwa Afryka! Niezapomniane wspomnienia. Piękny Dakar, kolorowe i biedne Saint Louis, które zwiedza się bryczkami, meczet w Toubie, różowe słone jezioro, wyspa Goree, czyli miejsce, skąd wysyłano w świat miliony niewolników, nieprawdopodobny rezerwat Bandia i możliwość zobaczenia z bliska dzikich zwierząt, rejs do lęgowisk pelikanów. Naprawdę warto.
6.0/6
Polecam wszystkim, którzy chcą zobaczyć Afrykę zamieszkałą przez rdzennych Afrykańczyków za stosunkowo niewielkie pieniądze. W gratisie zwierzęta znane z zoo i ptasi raj. A to wszystko zimą w temperaturze powyżej 30 stopni Celsjusza. Kąpiel w ciepłym oceanie to kropka nad i.
6.0/6
Wyrażam bardzo pozytywną opinię począwszy od wylotu z Warszawy. Uważam, że wycieczka była dobrze zorganizowana, nie było żadnych niemiłych niespodzianek i myślę, że jest to duża zasługa zarówno organizatorów jak i pilota, który potrafił stworzyć bardzo przyjazną atmosferę ukazując ciekawe miejsca którymi byłam zafascynowana. Przyznam, że miałam wiele obaw związanych z pobytem na kontynencie afrykańskim lecz fascynacja egzotyką afryki i życzliwość tamtejszej ludności sprawiły, że czułam się bezpieczna.
6.0/6
Prawdziwa Afryka - spełnione marzenie. Wrażenia krótko po powrocie z wycieczki objazdowej „Przez wydmy Dakaru” w dniach 6-14 stycznia 2017 r. To kolejna wycieczka na której byłem z Rainbow Tours. Zorganizowana jak zawsze bez zarzutu. . Naszym pilotem była pani Maja. Pilot o wysokiej kulturze osobistej, dużej wiedzy z dziedziny historii o krajach, ludziach i ich zwyczajach. To jej opowieści powodowały, że nawet przemierzając duże odległości samochodem nie było czasu się nudzić. . . Afryka, olbrzymi kontynent. Czarna, Zachodnia Afryka, jakże różna od Północnej. Trzeba ją zobaczyć jaka była i jaka jeszcze jest, zanim doszczętnie zniknie, zmieniona przez człowieka. Już teraz widać walające się śmieci, w ilościach dla nas Europejczyków niewyobrażalnych, wszędzie tam, gdzie pojawia się człowiek. Zachowały się jednak jeszcze miejsca prawie nienaruszone, dzikie i wspaniałe. Warto je zobaczyć i utrwalić dla potomnych. Miejsca w których byliśmy, niezapomniane, fantastyczne. Są one warte zobaczenia. Plan wycieczki uwzględnia oglądanie miejsc historycznych tj. San Luis czy wyspy Goree, nowoczesności jak w mieście Banjul , czy u wybrzeża różowego, słonego jeziora (mini rajd samochodami po wydmach), a co dla mnie chyba najważniejsze, rezerwaty przyrody z unikatową fauną i florą . Jeśli chodzi o hotele i wyżywienie to jeżeli ktoś jest przyzwyczajony do 5*, to niech się uda na Hawaje, od Afryki tego niech nie oczekuje. Dla mnie ten standard był wystarczający. Mieliśmy bardzo dobrego kierowcę z Senegalu i super przewodnika z Gambii o imieniu Mbaka. Plusem tej wycieczki było też super zgrane towarzystwo. Dziękuję wszystkim za to. Sławek