5.5/6 (39 opinii)
6.0/6
Wspaniała wycieczka, wspaniale zorganizowana, ze wspaniałą Panią Agnieszką - jako naszym Pilotem/Przewodnikiem. Od strony technicznej - wszystko na czas, bez opóźnień np. związanych z podstawianiem autokaru, zdyscyplinowana grupa - m.in. dzięki punktalnej Pani Pilot Agnieszce. Hotele - o dobrym standardzie. Program wycieczek bardzo dobrze ułożony i ciekawy. Sąmemu nie ma szans by tyle zobaczyć w 7 dni - no chyba że z prywatnym przewodnikiem zatrudnionym na 7 dni, prywatnym samochodem, itd - ale wówczas koszty razy x. Pani Agnieszka - powiem krótko - mieliśmy z małżonką wielkie szczęście, że to Pani Agnieszka pilotowała naszą wycieczkę (grupę premium): ogromna wiedza, lekkość i łatwość w jej przekazywaniu, osoba z klasą, wręcz haryzmatyczna, której chce się słuchać i słuchać. Niestety generuje to pewien problem na przyszłość :-) - będziemy musieli z żoną ustalić w przyszłym roku, którą tym razem destynację wybierze Pani Agnieszka, no i oczywiście tylko tam jedziemy. Podsumowując - marzenia się spełniają (z Rainbow). Ps. Moja żona na szczęście pozostała przy mnie, a nie wybrała Szejka, których trochę tam się kręciło. Myślę, że to zasluga poziomu tej wycieczki - że mojej żonie nie byli poprostu w głowie Szejkowie. 😀🖐
6.0/6
Wyjazd super perfekcyjnie zorganizowany dzięki wspaniałemu przewodnikowi Panu Krzysztofowi poznaliśmy Dubaj i nie tylko polecam
6.0/6
Zaletą wycieczki po przylocie był odpoczynek - plażowanie i kąpiel w oceanie . Zwiedzanie odbywało się w małej grupie w komfortowym autokarze. Tylko raz zmienialiśmy hotel. W Dubaju mieszkaliśmy w centrum. Program wycieczki dobrze ułożony ; pilot i lokalni przewodnicy świetnie znali historię zwiedzanych miejsc . Codziennie można było korzystać z fakultatywnych wycieczek. Wspaniała wycieczka zasługuje na miano De Lux.
6.0/6
Wyjazd zdecydowanie spełnił nasze oczekiwania. Udało nam się poznać Zjednoczone Emiraty Arabskie w zadowalającym zakresie. Była też chwila na odpoczynek. Podróż była szczególnie udana z uwagi na naszego świetnego przewodnika Macieja.