5.5/6 (39 opinii)
6.0/6
Cudowne chwile,niesamowite wrażenie i radość z możliwości zwiedzania Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Wiedza którą Nas karmił Pan Maciej ( przewodnik ) zasługuje na 6 .Hotele super.Wszysto profesjonalne.Gorąco polecam.
6.0/6
Staram się nie wystawiać maksymalnych ocen bo oznaczają one wyjazd perfekcyjny a takie raczej się nie zdarzają. Tu jednak trudno znaleźć coś do czego można się przyczepić, co można byłoby poprawić. Było wszystko dzięki czemu można było spędzić fantastyczny tydzień w bardzo komfortowych jak na objazdowe warunkach.
6.0/6
Gorąco polecam wyjazd do ZEA. Pierwsza część pobytowa bardzo udana, piękny hotel, czysta plaża, miła obsługa. Można odpocząć na miejscu lub udać się na dodatkowe fakultety. Niestety z hotelu wszędzie daleko i gdyby pobyt miał tam trwać dłużej to nie ma za dużo rzeczy dorobienia. Kolejne dni spędzone w Dubaju to same plusy. Miasto bezpieczne, nikt nikogo nie zaczepia, można samemu po zmroku eksplorować miasto. Hotel blisko stacji metra. Program wycieczki zrealizowany został w pełni. Przewodnik Pan Arek na początku trochę zestresowany potem jednak się rozkręcił. Bardzo sympatyczny, chętnie dzielił się swoją wiedzą na temat regionu. Pamiątki polecam kupować na bieżąco, nie warto czekać na ostatni dzień. Najtaniej zakup pamiątek wychodził 4 dnia na souk Al-Arsa, kupując tam lub zapoznając się z cenami ma się ogląd na ile chcą nas naciągnąć w późniejszym czasie. Targ złota i przypraw przereklamowany. Polecam zakup daktyli w czekoladzie - przepyszne. Jeśli chodzi o wycieczki fakultatywne byłam na: górskiej eskapadzie - fajna wycieczka, można zobaczyć kolorowe źródła, zrobić zdjęcie z sokołem lub w lokalnych strojach oraz tatuaż z henny. Wizyta w tradycyjnym domu robi również wrażenie. Rejs po Marinie - fajny warto. Jeep safari - według mnie przereklamowane, straszna masówka. Po pustyni jedzie się ok 15 minut, potem zwożą ludzi do "fortu dla turystów" tam sprint na wielbłądzie - jazda trwa ok 20 sekund, skromny poczęstunek z grilla, Do tego pokazy: derwisz, taniec brzucha i facet plujący ogniem. W całym wydarzeniu bierze udział ponad setka osób nie tylko z biura ale także inne wycieczki/turyści. Za długi czas oczekiwania między występami. Po ostatnim pokazie chamskie zachowanie przewodnika, który był z nami - krzyknął że koniec imprezy i żeby się zbierać. Nie wiem co to był za gościu ale to nie był nasz przewodnik który z nami jeździł, prawdopodobnie opiekuj wycieczki z wersji zwyklej.
6.0/6
Bardzo fajnie ciekawie spędzony czas. chcieliśmy poznać ZEA i poznaliśmy. Polecamy. dużo wrażeń. Na wycieczce poznajemy nowoczesne Emiraty ale i cofamy się w przeszłość.