Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wszystko na rejsie było bardzo dobrze zorganizowane.Przez cały czas czuliśmy się bardzo dobrze.Trasa rejsu i wycieczki fakultatywne zostawiły w naszej pamięci niezapomniane wrażenia.Gorąco polecamy
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Fiordy to kolejny punkt na mapie świata gdzie chcieliśmy być i to z Rainbow. Prawdziwa tęcza pojawiła się w czasie zwiedzania jednego z fiordów i tych doznań nikt nam nie zabierze. Przepiękne! Mamy zaufanie do tego biura i zawsze jesteśmy zadowoleni z wyjazdów. Już planujemy następny, wybór jest przeogromny! Polecamy Rainbow!
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Panie w biurze w Galenie cudowne pomocne i miłe. Na statku rewelacja!! program bardzo fajny, ale powrót to horror. Pani pilotka zapowiada, że wc w autokarze dostępne awaryjnie!! kierowca dodaje, jest zamknięte, bo przepełnione, w autobusie oburzenie, ja się odzywam że mamy WC zapewnione w umowie. Arogancki kierowca bezczelnie do mnie to niech pan mi powiedzie gdzie mam opróżnić. Ja, to nie moja rola, ale jak pan nie umie to wystarczy wygooglować na pewno w Kilonii była stacja z taką usługą. Pilotka zamiast próbować załagodzić sytuacje mówi, będziemy się zatrzymywać i to państwu wystarczy, w autobusie słychać pomrukiwanie i słowa , nigdy więcej Rainbow . Ale jedziemy dalej, na przedmieściach Torzym na światłach nagle kierowca wstaje z za kierownicy i siada następny. A ten pierwszy idzie do wc!!!!!! Już na parkingu pod restauracją wychodzi Ja - to dla szanownego kierowcy wc jest, a dla klientów NIE. Kierowca naskakuje na mnie, mówiłem, że jest dostępna a pan słyszy co chce, cóż super grzeczność. Może i coś mówił po naszych interwencjach, ale nie było słychać w gwarze rozmów, pilotka mówiła przez mikrofon on nie. Mógł taktycznie poczekać do postoju bo to było kilka minut. W Poznaniu wysiada pani pilot i mówi proszę podziękować kierowcom , w autobusie pojedyncze oklaski i szemranie oszukali, okłamali, nigdy więcej Raibow. Ja- za co mamy dziękować za to ,że okłamali i nie chcieli wpuścić do wc? Pani - tu jest na parkingu radiowóz, mam wezwać policję??? Ja- proszę, a może to ja zadzwonię na 112 że jestem tu oszukiwany a teraz jeszcze zastraszany!! Pani- to ja wysiadam Państwo teraz będą wykonywać polecenia kierowców, szkoda że nie rozkazy!! nie umiała powiedzieć coś normalnie np. dalej zaopiekują się Państwem kierowcy!!! Po czym wyszła z auta i szybko się oddaliła!! Dalej już bez przygód, Jestem bardzo rozżalony i żona również . Zapłaciliśmy niezłe pieniądze, do spotkania z tym kierowcą i pilotką było rewelacyjnie, ale przy powrocie pani zepsuła dobre wrażenie i mocno zestresowała. Dzisiaj niedziela a my z żoną ciągle zamiast wspominać miłą wspaniałą wycieczka jesteśmy dalej w stresie!! Ci lidzie psują Wam markę firmy!! Sam przez kilkadziesiąt lat prowadziłem zespoły ludzi w tym przez 8 lat duży wydział transportu i wiem że niektórzy ludzie nie nadają się do pracy z ludźmi. Takich nigdy nie wsadzałem na autobusy bo robili kłopoty a ja odbierałem skargi ludzi. Tacy jeździli ciężarówkami i dostawczakami a Pani która przyjmowała zamówienia ciągle miała problemy z klientem przesunąłem do księgowości, może Państwo to przemyślicie i wdrożycie podobne rozwiązania, bo ci ludzie niszczą Wam dobrą opinię. Dziękuję wspaniałym Paniom z Galeny w Jaworznie ,bez nich bym nie pojechał na tą wycieczkę, dziękuję wspaniałej Pani Kasi na statku jednocześnie wnoszę skargę na zachowanie Waszych pracowników w autokarze. Byłem już z Waszym biurem w Meksyku na Bałkanach i inne i było zawsze OK, ale teraz przerażające co nas spotkało!! Liczę na jakieś wytłumaczenie!! przeprosiny czy może jakąś rekompensatę za utracone nerwy zamiast relaksu!! Może ja też będę musiał rzec nigdy więcej Ranbow, a szkoda bo kilka lat było dobrze - zobaczymy jaka będzie Państwa reakcja. Z poważaniem Anna i Aleksander Marian Odrzywolski.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Brak Polskiego akcentu na pokladzie.Poza tym pieknie.Pani Kasia przewodniczka super przygotowana.Widoki zaje. Obsługa super.W ciagu rejsu dziennego nie mozna sie nudzic.Wieczory w barach w teatrze zawodowe.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyprawa wymarzona. Norwegia piękna, chociaż widzieliśmy tylko niewielką część wybrzeża. Wspaniałe klify , ogromna ilość wysp i zatok morskich to koronkowa rzeźba terenu. Wszystko w kolorach błękitu, zieleni i szarości, niestety "norweskie" słońce w czasie naszej wycieczki na ogół chowało się przed nami. Punkty widokowe tonęły w chmurze, w Bergen zgodnie z zasadą - deszcz i mgła. Ale to jest cechą klimatyczną tego obszaru, trzeba się z tym liczyć i w sumie, tworzy charakterystyczne tło wspomnień z Norwegii. Niezrażeni podziwialiśmy tę krainę pod opieką fantastycznej pilotki, Pani Kasi P. Jeszcze nigdy nie spotkaliśmy osoby z taką dogłębną wiedzą o zwiedzanym kraju, ale również rzetelnej i przyjaznej wobec każdego uczestnika wycieczki. Czuliśmy się bardzo bezpieczni, Pani Kasia nie szczędziła dla nas czasu, cierpliwości i pogody ducha. Mistrzostwo świata! Pewne uwagi mamy do funkcjonowania statku Costa Diadema. Przy jego ogromie, naszym zdaniem, słabą stroną była nieczytelne oznakowanie dojść do poszczególnych miejsc, jak restauracje, bary, urządzenia sportowo-rekreacyjne, punkty usług. Większość pasażerów miała z tym problemy. Poza tym - imponujący statek, przepiękny teatr, kilka miejsc spotkań i pokazów, baseny, ogród bajkowy dla dzieci na najwyższym pokładzie. Bardzo ciekawy tydzień, mnóstwo niezapomnianych wrażeń. Jedynie podróż autokarem z Polski do Kilonii i z powrotem była męcząca, pomimo wygodnego i nieprzeładowanego autokaru.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Statek Costa Diadema. Wycieczka 12-20.07.2024. Pogoda dopisała. Całodzienne animacje na statku zadowolą nawet najbardziej wybrednych pasażerów. Wycieczka może nie jest najtańsza, ale widoki które otrzymujemy w zamian są warte każdej wydanej złotówki. Warto wykupić wycieczki dodatkowe na których za pośrednictwem naszej pilotki Agnieszki, dowiedzieliśmy się sporo ciekawych historii związanych z odwiedzanymi miejscami. Załoga uśmiechnięta i pomocna, a wieczorne muzykowanie na żywo - petarda :)
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Super wycieczka. Wspaniałe widoki. Super jedzenie i obsługa na statku. Jedyny minus to brak na statku informacji w języku polskim mimo licznej grupy turystów z polski. Informacje dotyczące planu każdego dnia, mogłyby być dostarczane do kabin także w języku polskim, a były tylko w językach krajów starej Unii.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pobyt na statku wspaniały. Każda wycieczka fakultatywna rozpoczynała się w deszczu co ujemnie wpływało na jej odbiór. W całym programie najmniej było fiordów, właściwie tylko 1. Kilka miasteczek zupełnie nieinteresujących (zwłaszcza w deszczu)
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
OK.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Obsługa na statku ( chodź statek nie najnowszy) sprawiała wrażenie że czuliśmy się wyjątkowo. Pani pilotka nie pomocną, nie udzielała odpowiedzi na pytania, idealnie sama podsumowała swoją pracę na pożegnanie dla mnie byliście grupa w porządku. Rzeczywiscie pani cały wyjazd sprawiała wrażenie że ona nie jest tak dla nas. Ps. Pani pilotka na statku. Młoda dziewczyna, która pilotowała na trasie krk - Kilonia bardzo super :-). Na pytania o zdjęcia odpowiedziała jak mi robili - co mnie obchodzi jak jej robili - jak nie znała odp powinna była powiedzieć nie wiem zorientuje się wrócę z informacją. Pani nie była w pracy. Do turystów zwracała się przez Wy. Musicie przychodzić na kolacja bo ja będę dawać wam informacje. Wy musicie. Nie mówiła dzień dobry, proszę, przepraszam, dziękuję. Całkowity brak kompetencji miękkich niezbędnych przy obsłudze klienta. To co na plus ładnie składnię odpowiadała na wycieczkach ładna poprawia polszczyzna. Także podsumowując wakacje na statku Tak Tak Tak z rwinbowen już nie. Nawet zdradziłam teraz koleżance bo chciała na objazd autokarem po Norwegii, ale zdradziłam jej bo jak natrafi na tą panią to nie będzie miał kto inny ( jak myśmy mieli pracowników statku ) by jej pomóc