Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Okolica naprawdę piękna , co do hotelu mam bardzo dużo zastrzeżeń , brudno , jedzenie słabe , sztućce i zastawa brudna , grzyb w basenie i łazienkach , bardzo słabej jakości alkohol. Dużo by wymieniać posiadam dokumentacje w pistacji zdjęć będę napewno reklamował ten hotel za który naprawdę zapłaciłem dużo. Odradzam.
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pobyt rodzina 2+2, 7 dni. Dostaliśmy dwa pokoje w oddzielnym budynkiem ok 300 metrów od budynku głównego, w jednej z łazienek grzyb nad kabina prysznicowa plus smród z kanalizy. Pobyt all inclusiv, obsługa pracująca w barach za karę, napoje serwowane w plastykowych kubkach, chyba tylko płukanych, obrzydliwe. Napoje bardzo kiepskie, słodzone syropy , drinki „ lepsze” typu pinacolada 8 euro, wódka z sokiem czy coś w tym stylu w cenie all 😉. Hotel 4 gwiazdki, przy rezerwacji było powiedziane że nasz pokój będzie w oddzielnym budynku i jest oceniany przez biuro na 3 gwiazdki. W porządku. Ale nie było mowy o 3 gwiazdkach w restauracji. A nie dala bym nawet 2 gwiazdek. Straszne parówki takie czerwone, płatki do mleka jakieś wyblakle, pancejki bez smaku, mleko dziwne jak by mieszane z wodą. Brak świeżych owoców w ciągu dnia , zdarzył się arbuz może ze dwa razy do obiadu czy kolacji, w ogóle na śniadania nie było co jeść, oliwki jakiś dramat, Grecja i niesmaczne oliwki nie wiem czy stare przekładane z pojemnika do pojemnika? Paluszki rybne szare w środku, w ogóle nie były rybopodobne! Nie wiem co to było, naprawdę. Bar przy basenie pizza nie szczególna i gyrosiki bez warzyw tylko tzatziki, niezbyt apetyczne, ogólnie bardzo śmierdziało z za tego baru. Nasze dzieci nie jadły nic poza chlebem tostowym i bananami! My wybieraliśmy „coś „ z głodu na śniadanie , po 16 auto i w miasto na pyszne gyrosy lub inne smakołyki. Kawa do śniadania tragiczna! W restauracji płatnej za 6 euro równie tragiczna, najgorzej. Brak klimatyzacji w restauracji ! Basen przy budynku głównym przepełniony głośna muzyka, nie dla nas. Może ktoś lubi, wiadomo. Baseny przy budynkach bocznych poprostu brudne , tragedia, woda mętna..Leżaki tak samo brudne, klejące wręcz. No i na deser te samoloty. … ja wieczorami kiedy dzieci już spały miałam wrażenie że będzie lądował na naszym budynku, strasznie głośno, nieprzyjemny niepokój poprostu. Morze ..ciepłe, mimo że plaża kamienista i leżaki mało kiedy wolne to na plus 😅piękny niebieski kolor ☺️ Jedyne co można pochwalić w tym miejscu to serwis sprzątający codziennie, bardzo pracowita miła starsza Pani, która uwijała się w pocie czoła i codziennie wymieniała ręczniki i sprzątała. Otoczenie w okół hotelu śmietnik jakieś stare materace w budynku w stanie surowym… Aquapark może komuś się podobał, dla mnie za dużo ludzi i te zjeżdżalnie blisko jedna obok drugiej plus kolejki na schodach… Nie polecam.
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nasz pobyt zaczął się od tego, że zakwaterowano nas do części hotelu Labranda Blue Bay Garden, ktory ma skromne 3* a nie w Labranda Blue Bay Resort (4, 5*)za który zapłaciliśmy. Pani Magda rezydent z RB niezbyt pomocna w tej kwestii, nie widziała dużego w tym problemu, że kwaterują nas do części hotelu o dużo niższym standardzie. Kontakt z Panią rezydent dość utrudniony, łaskawie odpisuje po dwóch dniach. Hotel obkegegany przez ogromną ilość gości przez co nie ma szans na spokojny odpoczynek a nie wspomnę o znalezieniu wolnego leżaka przy basenach. Leżaki są rezerwowane ręcznikami już od wschodu słońca. Mało tego znajomym, którzy korzystali z lerzaków, ktos pod ich chwilową nieobecność wyrzucił ich rzeczy do kosza!!! Jesli chodzi o jedzenie, to jeden wielki żart.. Kolejki do restauracji, usadzanie gości, nie było szans wejść bez czekania. Jedzenie średnie, mało mięsa, dużo tzw przystawek. Dla dziecka nie ma nic poza frytkami. Gdyby nie pizza , która jest podawana jako przekąska w godzinach 12-17 , to dziecko byłoby wciąż głodne. Wykupilismy opcje All Inclusive ale żeby napić się do posiłku kawy czy herbaty trzeba było się prosić, nie ma opcji zrobienia sobie picia, wszystko podają i zdziwieni jak się prosi o drugą herbatę czy kawę a nie wspomnę o winie czy piwie. To jest nasza któraś z koleji Rainbow i za razem najgorsza i
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nie polecamy, moloch, wszystko głównie dla dzieci. Płacąc za superior ,podróżujący z nami znajomi dostali bungalow, gdzie spotykali wszędobylskie kalaruchy. Po awanturach , 4dniowych , dostali wreszcie pokój w hotelu. Dwa razy wyproszono nas z kolacji włoskiej. Brak komunikacji między miejscem gdzie się zgłasza dzień kolacji , a osobami , ją przygotowującymi. Nigdy więcej.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo dobre opinie o hotelu przekonały mnie do wybrania go na tygodniowy urlop. Niestety jestem zawiedziony. Plusy i minusy opisze poniżej ale na jedną, podstawową rzecz chce zwrocic uwage. Hotel to bardzo duzy kompleks z kilkoma budynkami i... bardzo roznymi standardami pokoi. Nikt nie daje gwarancji - a juz na pewno nie Rainbow- że wybierajac SUPERIOR trafi sie do pokoju w budynku glownym lub namorskich bungalowow o standardzie 4-5* czy może 2* standard po drugiej stronie ulicy...
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zakwaterowano nas w pokoju nr 5004. Śmiedziało stęchlizną, na ścianach i w łazience grzyb. Pomieszczenia kiedyś należały do pralni. Pokój poniżej parteru, ściekająca z góry woda od klimatyzacji działających na piętrach. Smród na zewnątrz. Pokój udało nam się zmienić po 3 dniach. W tego typu pokojach kwaterują tylko polaków. Ogłuszający hałas lądujących i startujących samolotów. Tłumy ludzi , na basenie , plaży na stołówce. Jedzenie bez rewelacji. Nie wiem skąd te super opinie.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel wymaga remontu. W pokojach odpadająca farba, zniszczone meble. Łazienka mała, sanitariaty zużyte, pleśń. Restauracja totalny luz obsługi, śmiechy, krzyki, komplety brak szacunku dla gości. Jedzenie codziennie takie samo, nie przyprawione, prawie nic z greckiej kuchni. Klimatyzacja włączana na full oraz pootwierane wszystkie drzwi i okna - piekarnik. Zdecydowanie nie dla wypoczynku dla dorosłych. Rezydent wprowadza w błąd, lepiej gdyby powiedział, że nie wie.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nie polecam nikomu wyjazdu do hotelu Labranda Blue Bay. Aquapark to jakaś kpina, lepsze zjeżdżalnie są na basenach w Polsce. Wszystko obskurne i odrapane. Statek dla dzieci się rozsypywał, wystawały gwoździe ( nikt z tym nic nie robił). Hotel na maksymalnie 3 gwiazdki. Pokoje zaniedbane, na korytarzach brud ( zbyt duży przemiał gości i zbyt mała obsługa). Najgorsze jedzenie, z takim badziewiem to się nigdzie nie spotkałem. Króluje kurczak i jajka. Brak ryb, o owocach morza to tylko pomarzyć. Monotonia każdego dnia, kawa na śniadanie nie do wypicia. Kolejka po drinki, wszystko rozcieńczone lodem i gazowanymi napojami. W ofercie płatne drinki, po zamówieniu okazuje sie że można zrobić coś dobrego. Walka o leżaki od 7 rano mimo że basen otwierają od 10, leżaki stare już do wymiany. Ich ilość ograniczona, dostępne reczniki hotelowe do wypożyczenia na basen. Nam udało sie zdobyć w trzecim dniu ( dwie pierwsze próby bez sukcesu). Jak już dostaliśmy ręczniki to były brudne. Najgorsza organizacja z przylotem i odlotem - trzeba 7 godzin czekać na pokój po całonocnym locie. Czy biuro podróży nie ma na to pomysłu, za co bierzecie pieniądze?
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ten hotel nie powinien mieć dwóch gwiazdek, tragedia, stolarka okienna taką że po zamknieciu okna mozna palec włożyć, co 10 minut przelatujący samolot nisko nad ziemią
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Po przylocie zakwaterowano nas w pokojach oddalonych od plaży 400m na śniadanie schodziliśmy do naszego budynku na parter. Pokoje jak na *** łóżko regularnie się załamywało ( brak szczebelków ) ale trochę własnej inicjatywy i było OK. Na obiad i kolację musieliśmy chodzić do głównego budynku ( 400m i z powrotem ) . Na miejscu w barku przy basenie było tylko piwo. Jeżeli mieliśmy ochotę na coś mocniejszego to tylko 400m i już można było się coś napić . Oczywiście jak nie zapomniało się zabrać żetonów na kubek do napoju. Jak nad morze to też 400m i już można było poszukać wolnego leżaka i się położyć i wtedy do wszystkich barków było blisko. Natomiast jak się czegoś zapomniało np. kremu to znowu 400m. i już można było się opalać (jak po tych wszystkich spacerach zostało trochę czasu ). Wyżywienie naprawdę super. Na kolację staje się w kolejkę i czeka na przydział stolika przez obsługę , a później można już jeść i pić (jak nie zapomną podać ) ile się chce. Biorąc pod uwagę to że mieliśmy wykupione pokoje w głównym budynku , a dostaliśmy na peryferiach tego obiektu i byłem z osobą której poruszanie się jest trochę utrudnione i te 400m w jedną stronę wykluczało ją z pełnego korzystania z wszystkich zalet tego hotelu , czyli za co innego płacisz co innego dostajesz. pogoda jak zwykle była OK . I te żetony które trzeba było mieć żeby się napić mimo że na obiekcie poruszało się w stroju kąpielowym i nie było gdzie je chować.