5.2/6 (11 opinii)
Kategoria lokalna 4
4.5/6
Hotel Club Esse Sporting pięknie położony zadbany , czysty codziennie wymieniane wszystkie ręczniki i sprzątane pokoje w pięknej zieleni do plaży akurat spacer 15 minut , bardzo miła obsługa oprócz jednego kelnera który złośliwie nas nie widział , ale pozostali byli bardzo w porządku . Wspaniałe miejsce na releks jeżeli się wynajmnie samochód i wie się że jest to koniec wyspy. Większość Polaków oczywiście tego nie doczytała i spodziewali się deptaka w Sopocie . W czasie naszego pobytu trzy dni strasznie wiało i szczęśliwie my mieliśmy samochód (najtaniej na lotnisku w Alghero) jeżdziliśmy na wybrzeże od strony Alghero i tam zupełnie nie wiało i morze było spokojne i tym samym odkryliśmy rajskie plaże gdzie byliśmy prawie sami. Polecamy to miejsce parom bez dzieci ponieważ jest łatwiej zorganizować sobie pobyt żeby się nie nudzić. Busy Hotelowe dowożą do plaży przy Hotelu Esse Roccaruja gzie mamy darmowe leżaki i na wieczory animacji - kierowcy bardzo mili a animacje niestety tylko po Włosku. Nie polecamy Hotelu Roccaruja - wystruj z lat 70 my mieliśmy dalej do plaży ale na Hotel Sporting Ladniejszy.
4.0/6
Hotel był bardzo kameralny z przemiłą obsługą zawsze chętną do pomocy. Od plaży La Pelosa dzielił, krótki spacer (można było też dojechać busem hotelowym). Minusem na pewno były słabo wygłuszone pokoje - było słychać co robią mieszkańcy dwa pokoje dalej :) Mimo, że sam pokój był ok, w naszym przypadku brak ciszy był problematyczny (małe dziecko). Hotel z pewnością godny do polecenia osobom, które nastawione są typowo na plażowanie (La Pelosa wygrywa urodą!), nie zaś na zwiedzanie. My mieliśmy auto i niestety każdorazowe wydostanie się półwyspu pochłaniało dodatkowe 30-40 min jazdy. Jedzenie całkiem smaczne, aczkolwiek monotonne, śniadania niestety całkowicie pozbawione warzyw.
3.5/6
Od 4 gwiazdek człowiek oczekuje jednak czegoś lepszego, niz bungalow bez okien, z szafą z zasłonką bez półek tylko z 5-ma wieszakami i kursujacymi mrówkami. Hotel położony daleko od plaży, jednak zapewniono dojazdy. Oczywiście z przerwą na siestę - jak wszystko. Np. basen byłzamykany na czas siesty, śmierdział potwornie chlorem i wymagano czepka pływackiego.Z pozytywów - bez problemu mozna się po obiekcie poruszać z wózkiem i było wyśmienite jedzenie. Obsługa bardzo miła.