6.0/6
Świetna wycieczka dzięki pięknej przyrodzie - mimo biedy, którą widać na każdym kroku kraj koloruje przed nami wiele fascynujących widoków i przygód. Cieszę się, że trafiłam na wspaniałego przewodnika, który miał olbrzymią wiedzę, nie wspomnieć o cierpliwości. Marcin - dzięki!!!
Katarzyna, - 22.03.2025 | Termin pobytu: luty 2025
3/3 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Ale gupę jaka mieliśmy w czasie trwania naszej wycieczki to nik i nic przebije cudowni ludzie Ania
Anna Małgorzata, Opole - 25.11.2018 | Termin pobytu: grudzień 2018
18/20 uznało opinię za pomocną
6.0/6
"Spacer z lwami" to odkrycie Afryki nie tkniętej przez cywilizację "Naszego świata". Dzięki Marcinowi naszemu przewodnikowi mogliśmy podziwiać i uczestniczyć w życiu Afryki. Spokojny program pozwolił cieszyć się każdą chwilą. Za sprawą Marcina, który był wspaniały, cierpliwy, pełen entuzjazmu i pozytywnego nastawienia do ludzi i świata był to najlepszy wyjazd. Trasa Gambia-Senegal pokazuje autentyczną Afrykę. Wycieczki łódką po lasach namorzynowych, podziwianie majestatycznych drzew kapokowych i baobabów sprawiają oszałamiające wrażenie. Obserwacja czapli białych i czarnych udających się na spoczynek to naprawdę spektakularne widowisko. Spacer po świętym lesie, czarownik i obiad wśród Pawianów to wspaniale przeżycie. Możliwość kontaktu z lwami w Parku Fathala, gdzie można poczuć ich obecność obok siebie a następnie safari, gdzie z bliska podziwiamy żyrafy, zebry,nosorożca Kevina i wiele innych zwierząt. Spektakularny pokaz karmienia Sępów czy kontakt z krokodylami w Kachically. Poza przyrodą, zwierzętami można obserwować jak wygląda życie w Afryce. Piękne stroje kobiet, stragany, sklepiki, dzieci biegające boso, uśmiechniętych i życzliwych ludzi. PLUSY - największym plusem tej wycieczki był nasz przewodnik Marcin, wesoły, pogodny, posiadający dużą wiedzę a jednocześnie cierpliwy i odpowiadający na każde pytanie grupy :) - zgrana i przyjazna grupa - dobrze skomponowany program wycieczki - przyjazna lokalna ludność - hotele czyste MINUSY - jedzenie hotelowe mało urozmaicone - długi przejazd Gambia - Senegal
Justyna - 29.03.2024 | Termin pobytu: marzec 2024
19/19 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Genialne przygoda życia! Jeden z niewielu nieodkrytych krai Czarnego Lądu. Bliskie spotkanie z małpami z Makasutu robi wrażenie podczas gdy my siedzimy przy stołach i spożywamy posiłek a zwierzaki latają prawie nad naszymi głowami, tylko po to, żeby sie popisać i ukraść kawałek banana. Dla chętnych również nie lada niespodzianką była wizyta u Marabuta! Ciekawe czy wszytko sie pospełnia.. Wyspa Kunta Kinte też robi wrażenie. Lokalny przewodnik-Kemo- wziął sobie za honor oprowadzić po niej mnie i moją mamę przedstawiając nam po kolei co, gdzie się znajdowało, dlaczego i po co. Ogrom Baobabów na Wyspie tych drzew na prawdę robi wrażenie. I w końcu. Ten dzień. Na który tyle czekałam! Najppierw safari. Polując obiektywem na zwierzaki. Mieliśmy dużo szczęścia, żeby zobaczyć całą rodzinę guźców, zebry, żyrafy, małpy, antylopy chowające się w zaroślach, nosorożca. Później ta wielka chwila. Wejście do "tych malutkich czteroletnich" lwów- tak sobie myślałam. Okazało się, że to wielkie, potężne i majestatyczne LWY :) Ale prawdę mówiąc Masaj to taki troche domowy słodki kociak :D Następnego dnia rejs rzeką do miejsca gdzie znajduje sie mnóstwo ptaków. Zimorodki, czaple, kormorany. Piękne zdobycze na zdjeciach teraz mamy :) No i można trafić na delfiny! To nie ściema. Skaczą w stadach, ukazując piekne płetwy. No i na koniec. Albert Market w Banjul. Wszystko i nic. Afrykański miejski targ. Ryby, mydło, materiały, orzechy, drewno, pamiatki. Wszystko. Ta właśnie wydałyśmy ostatnie gambijskie dalasi. No i dzięki Kemo (lokalny przewodnik) mamy zapas orzeszków zienych i nerkowców do następnego wyjazdu :) I nadszedł czas wyjazdu. Ocieram łzy bo wiem, że Afryko spotkamy sie jeszcze nie raz!
sandra - 20.01.2016 | Termin pobytu: luty 2016
38/41 uznało opinię za pomocną