Opinie o Senegambia - spacer z lwami

5.3/6 (289 opinii)
5.3/6
289 opinii
Intensywność programu
4.2
Pilot
5.4
Program wycieczki
5.3
Transport
5.0
Wyżywienie
4.6
Zakwaterowanie
4.5
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Sortuj: Najlepiej oceniane
Typ turysty: Wybierz
  • 4.5/6

    wycieczka

    Jesteśmy z organizacji wycieczki bardzo zadowoleni ,Radek pilot dusza człowiek,z niczym mu nie było ciężko,nasze /grupy/prośby starał się załatwić szybko i sprawnie ,polecamy program , trzeba jednak pamiętać że to Afryka i warunki mieszkaniowe przy objeździe słabe.

    JERZY, Ligota - 12.04.2025  | Termin pobytu: styczeń 2025

    4/4 uznało opinię za pomocną

  • 4.5/6

    Senegambia spacer ze lwami

    Bardzo fajny wyjazd można odpocząć bo program mało wymagający. Polecam!!

    Andrzej Marek, Chełm - 27.06.2016

    17/35 uznało opinię za pomocną

  • 4.5/6

    I plusy i minusy

    Plusy, to przyroda, rejsy po rzekach, safari w Parku Fathala, spacer z lwami, możliwość poznania życia ludzi, którzy są mimo trudnych warunków zawsze uśmiechnięci, uczynni, nienachalni. Jedynie "chłopcy plażowi" nie dają możliwości wykorzystania krótkich chwil na odpoczynek nad oceanem. Plusem była pilotka, pani Małgosia. Bardzo się o nas troszczyła, każdy czuł się na maxa zaopiekowany. Przekazała nam ogrom wiedzy na tematy społeczne, obyczajowe. Może ciut brakło informacji tzw praktycznych. Hotele były w porządku, wyżywienie - nie było "fajerweków", ale głodny nikt nie wychodził z restauracji. Busik ok, klima działała aż za dobrze. Kierowca Lami - wirtuoz kierownicy zważywszy na stan dróg, szczególnie w Senegalu, w czasie dojazdu do Cap Skirring i powrotu tą samą koszmarną drogą. Pilot miejscowy Seku - sama radość, uśmiech, uczynność, zaradność. Jego KASI TALA /nie ma problemu/ zostanie już ze mną na zawsze. Komarów nie było, a jeśli się zdarzyły, to nie były zainteresowane gryzieniem. Tak więc wszystkie muggi wróciły nietknięte. Plusem były także 2 lunche i poczęstunek w czasie rejsu na Wyspę Baobabów. Minusy, to już ze strony biura, a dotyczą samej logistyki wycieczki. Dzień po przylocie, czyli 2-gi - to niby na odpoczynek, czyli "róbta, co chceta". Dobrze, że pani Małgosia nie zostawiła nas samopas, ale zabrała na karmienie sępów, z chętnymi pojechała do parku małp, pomogła wymienić pieniądze, zrobić potrzebne zakupy. Niestety, popołudnie nad oceanem było zmarnowane właśnie przez w/w "chłopców". Wróciłyśmy do hotelu. Tak naprawdę te dumnie brzmiące 9 dni, zawiera TYLKO! 3,5 DNIA ZWIEDZANIA - był to: Dzień 3-ci/ zwiedzanie Banjul, tyle, że tu nie ma co zwiedzać i po południu Las Makasutu - tu ok/ Dzień 4-ty - /rejs na Wyspę Kunta -Kinte, Muzeum Niewolnictwa, wizyta w szkole/ Dzień 5-ty /spacer z lwami, safari w Parku Fathala i rejs na Wyspę Baobabów./ Dzień 6-ty - koszmar! 12 godzin! jazdy po koszmarnych drogach, przez cztery!!! granice do Cap Skirring w Senegalu Płd. Tylko po to, aby się tam przespać i ... Jedyna atrakcja tego dnia, to krótki rejs promem przez rzekę Gambię. w Dniu 7-mym tylko krótka- 3 godzinna wycieczka na wyspę Diolów, potem pokręcenie się po miniaturowym bazarku w mieście i trzeba było jakoś samemu zorganizować sobie popołudnie. Na szczęście tym razem nad oceanem nie było "chłopców". No i Dzień 8-my - ponad sześciogodzinny powrót tą samą koszmarną drogą do Banjul. Na szczęście sprytny Seku załatwił transfer przez 2 granice bez odpraw. I także na szczęście hotel w Banjul zgodził się udostępnić nam pokoje na 3,5 godz, aby się odświeżyć i przygotować do jazdy na lotnisko o godz 17.40 /wylot był o 22/. Jeden pokój mogły zająć 4 osoby, co obniżało koszty, ale to już zasługa sprawnych negocjacji p. Małgosi. Dzień 9-ty - nie było go, bo lot był całonocny i na Okęciu byliśmy przed 6 rano. Ale ok, wiem, że taki jest zwyczaj liczenia dni - 2 są odliczane na podróż. Drogie Biuro Rainbow - jeżdżę z Wami od 2006 roku i chcę jeździć dalej. Może jednak w kwestii programu tej wycieczki warto byłoby się zastanowić i odpuścić tę koszmarną jazdę do Senegalu Płd. Potem wielogodzinny powrót tą samą drogą i nocny lot powodują bycie prawie 24 godz w podróży. Może lepiej położyć nacisk na pozostanie w Senegalu Płn, gdzie jest więcej do zwiedzania niż w Gambii, pozwolić ludziom zwiedzić Dakar... Pomimo w/w uciążliwości pozostałe punkty programu były bardzo dobrze zorganizowane, jak zawsze zresztą. Za co dziękuję. Sedeczne pozdrowienia i podziękowania dla p. Małgosi, Lamiego i Seku. Dzięki nim zawsze "świeciło słońce".

    Hanna, ze znajomymi - 12.03.2023

    23/25 uznało opinię za pomocną

  • 4.5/6

    Doubek Vladimír

    Hotel Oceán Beach má špatnou pláž navíc plnou odpadků a to na 5* není dobré

    Vladimir, Třebotov 297 Praha-západ - 27.03.2018  | Termin pobytu: luty 2018

    1/1 uznało opinię za pomocną

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem