5.5/6 (141 opinii)
2.0/6
To była nasza pierwsza wycieczka objazdowa z biurem podróży. Dlaczego już nigdy więcej nie pojedziemy z Rainbow? 1)Plan wycieczki - powinno być więcej czasu w Singapurze - wyjątkowe państwo miasto z mnóstwem atrakcji, z Malezji wystarczyłoby Kuala Lumpur i Park Narodowy Taman Negara. Malakka - totalnie brzydkie miasto, niepotrzebne. Wzgórza Camerona - jazda wiele godzin autobusem, aby wejść do sklepu z herbatą (hucznie nazwane w programie "zwiedzanie plantacji herbaty z degustacją") i muzeum z owadami (było w porządku), ale szkoda czasu na tyle godzin podróży do niego. 2)Hotele Singapur - Hotel Boss - największym minusem jest wielkość pokoju - nie ma możliwości otwarcia 2 walizek. Na plus zostaliśmy zakwaterowani na 19 piętrze z widokiem na miasto. Malakka - Baba House - jedyny rozsądny i elegancki hotel zaproponowany przez Rainbow. Niestety miasto brzydkie i niewarte odwiedzin j/w. Kuala Lumpur - hotel Royal. Nieprzyjemny zapach, brudne prześcieradło i poszewka na poduszki, widok na budynek obok - przygnębiający. Park Taman Negara - Tekoma Resort. W opisie wycieczki domki miały być na terenie parku narodowego - do parku trzeba było jechać jeepem i przepłynąć rzekę łódką. Cameron Higlands - Heritage Hotel. Hotel stary, brzydki, okna i drzwi tak nieszczelne że wiało w pokoju (częściowo pomogły dopiero mokre ręczniki położone pod drzwiami), musieliśmy spać w jeansach i pod dodatkowym kocem... Nie ma możliwości regulowania temperatury w pokoju (brak grzejników czy klimatyzacji). Przeloty W programie zapisany powrót "przelot do Singapuru lub Johor". Zamiast tego dostaliśmy: Wyjazd o 8:30 z hotelu z Langkawi, przelot do Kuala Lumpur, następnie 9h jazdy autokarem do Singapuru, wylot o 00:30 do Polski (z przesiadką w Dubaju). Podczas przejazdu autokarem cofaliśmy się na lunch do Putrajayi, która nie była po drodze, ale tam biuro opłaciło lunch, natomiast przy przejściu przez granicę singapurską, cała grupa oczekiwała około 1h na kierowcę, który miał problem z dokumentami. Całość podróży powrotnej trwała 34h. Pilotka tłumaczyła to Chińskim Nowym Rokiem - jeśli biuro nie jest w stanie zrealizować warunków umowy niech nie sprzedaje wycieczek na takie terminy. Podsumowując: Kiepskie hotele, bardzo źle zorganizowany powrót, nieciekawy plan podróży, a wysoka cena: z obowiązkowym pakietem - prawie 12 000 PLN/os za 12 dób, gdzie w Malezji jest taniej niż w Polsce. Nie polecamy.