Opinie o Singapur i Malezja - Azjatyckie Tygrysy z wypoczynkiem na Langkawi (z przelotem do Singapuru)

5.2/6
(10 opinii)
Intensywność programu
4.9
Pilot
5.1
Program wycieczki
5.0
Transport
5.4
Wyżywienie
5.0
Zakwaterowanie
5.0

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    8

    Opinia

    Jarosław Jan, Kraków 28.02.2025 | Termin pobytu: luty 2025

    Świetnie opowiedziane przez pilota Oskara i świetnie przez niego poprowadzone. Fajne miejsca i wspaniała przyroda. Super

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    4

    Ocena wyjazdu Singapur i Malezja - Azjatyckie Tygrysy z wypoczynkiem na Langkawi

    Iwona Dorota, DĄBROWA GÓRNICZA 25.03.2025 | Termin pobytu: luty 2025

    Dobrze zorganizowana impreza . Na szczególną pochwałę zasługuje przewodnik p. Ziemowit . Sympatyczny , kompetentny , sprawnie prowadzący grupę .

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    9

    Azjatyckie Tygrysy.

    Bożena, Sokolniki Las 24.03.2025 | Termin pobytu: luty 2025

    Obiecaliśmy sobie - my uczestnicy tego super objazdu- napisać opinie zaraz po powrocie, przede wszystkim , żeby podziękować naszemu Pilotowi - Markowi. Opiekował się nami od wylotu z Warszawy , do powrotu z Malezji profesjonalnie i skutecznie. Bezproblemowo przejeżdżaliśmy , przepływaliśmy i przechodziliśmy zaplanowane trasy. Duża wiedza, umiejętność jej przekazania w interesującej formie, spokój i takt naszego pilota miały wpływ na atmosferę i klimat panujący w grupie. Super fakultet Singapur nocą - zapamiętamy na długo . Mieliśmy okazję nie tylko posmakować nocnych atrakcji tej niezwykle przyjaznej do życia metropolii, ale też doświadczyć podróżowania super nowoczesnym metrem. Sama trasa wycieczki ciekawie ułożona, różnorodna, pozwalająca poczuć atmosferę nowoczesnego miasta ( Singapur) jak i pierwotnej przyrody. ( Malezja). Sympatyczni przewodnicy lokalni, szczególnie ci dbający o nasze bezpieczeństwo w dżungli. Plus dla Biura, które zadbało o zakwaterowanie nas w hotelach miejskich położonych w centrach odwiedzanych miast. Hotele całkiem przyzwoite, a ich lokalizacja dawała nam możliwość buszowania po okolicy na własną rękę. Kolejna nasza azjatycka wyprawa - rok wcześniej byliśmy w Tajlandii, Wietnamie i Kambodży , która sprawiła, że zakochaliśmy się w tej części naszej planety. Może jeszcze słowo o przemieszczaniu się - lot liniami Emirates z Warszawy do Dubaju i dalej z Dubaju do Singapuru bardzo wygodny, na pokładzie darmowe posiłki i napoje. Podróż powrotna - podobnie. Lot wewnętrzny z Lankawi do Kuala Lumpur - rewelacja: czysto, szybko, przyjemnie.

    5.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    8

    Zadowolona dwunastka

    LESZEK KAZIMIERZ, BYDGOSZCZ 08.02.2025 | Termin pobytu: styczeń 2025

    Właśnie wróciliśmy z wycieczki. Było wszystko bardzo fajnie. Trochę się obawiałem o nasz wyjazd bo razem z żoną namówiliśmy na niego jeszcze 5 małżeństw a nie zawsze trafi się w gusta innych osób. Wszyscy byli zadowoleni i nawet proszą nas o zorganizowanie następnej podobnej eskapady. BARDZO DZIĘKUJEMY

    5.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    12

    Malezją i Singapur

    Grzegorz, Radomsko 25.11.2024 | Termin pobytu: listopad 2024

    Bardzo miłe zaskoczenie.Rzadko piszemy opinię ale tu trzeba przyznać ,że całokształt nas zaskoczył - dla każdego coś innego.Polecamy 👍

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    3

    Singapur, Malezja, wypoczynek na Langkawi

    Ewelina 10.03.2025 | Termin pobytu: luty 2025

    Wycieczkę polecam. Możliwość zobaczenia wielu ciekawych miejsc, poznania jakże rożnej kultury od naszej. Pogoda nam sprzyjała w każdym miejscu i czasie☀️ Można pomyśleć nad zwiększeniem dni wypoczynku do 6. Trochę było tego wypoczynku za mało. I jak to na wycieczce objazdowej, czasami brakowało czasu na lepsze poznanie miejsca.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    4

    Malezja od góry do dołu

    M. z rodziną 20.03.2025 | Termin pobytu: styczeń 2025

    Program bardzo ciekawy, Singapur trzeba zobaczyć i to od samego lotniska Changi, które jest niesamowite, Melakka też bardzo klimatyczna, a zdecydowanie najlepszy jest pobyt w dżungli i wszystkie atrakcje typu trekking czy wycieczki łodziami, jednakże są punkty takie jak motylarnia w Cameron Highlands, która jest wręcz nieciekawym miejscem i zdaniem praktycznie wszystkich uczestników wycieczki powinna być usunięta z programu. Langkawi jest piękną wyspą i warte jest dodatkowego pozwiedzania. Jeżeli chodzi o transport to autokary są ok, natomiast należałoby coś zrobić z kwestią klimatyzacji w nich: z przodu lodówka, z tyłu gorąco, efektem czego połowa grupy była chora. Hotele bardzo różne, najlepszy w Melacce i Kuala Lumpur (rewelacyjna lokalizacja), domki w dżungli były skromne ale czyste, natomiast najgorszy hotel w Singapurze. Jedzenie, jeżeli chodzi o śniadania to były w porządku, obiady jak dla nas trochę zbyt indyjskie, często bardzo ostre, ale zdarzały się też miejsca z bardzo smacznym jedzeniem np w Singapurze czy po drodze do Sanktuarium Słoni, jak również w dżungli. Przewodnik Marcin z dużą wiedzą, sympatyczny, pomocny.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    18

    Wycieczka ciekawa, ale...

    Małgorzata Elżbieta, Szczecin 13.02.2025 | Termin pobytu: styczeń 2025

    Wycieczka do Singapuru i Malezji to nasza czwarta wyprawa do Azji po Tajlandii, Wietnamie i Japonii. Program wycieczki ciekawy z wyjątkiem pobytu w Parku Narodowym Teman Negara. Spacer wieczorny po niby dżungli nic ciekawego, a następnego dnia wyczerpująca wyprawa trekkingowa na Wzgórze Teresek. Wyprawa odbywa się w towarzystwie przewodników. Jednak nie jest to wyprawa dla mniej sprawnych seniorów. Spacer odbywa się po drewnianych podestach cały czas w górę, Sporo osób zrezygnowało w połowie drogi i zawróciło na przystań. Przewodnik nie poinformował grupy, ze podejście jest dosyć męczące i osoby o słabszej kondycji mogłyby zrezygnować z tej części wycieczki. Również wielkim nieporozumieniem była wizyta na tzw. farmie motyli. Miejsce to trudno nazwać farmą. Jest to w okropnym ustronnym miejscu, niby w garażu, czy starej dobudówce, gdzie było brudno, cuchło z kanalizy, a motyle kończyły żywot na brudnych chodnikach. Ten punkt programu powinien zostać skasowany, bo niepotrzebnie jedzie się pół dnia w ogromnych korkach, aby zobaczyć cos takiego. Na plantacji herbaty niestety nie było żadnej degustacji. Dużym minusem naszej wycieczki był niestety pilot pan Marcin. Grupa liczyła 36 osób, z tego większość, to seniorzy 60+. Niestety pilot nie dbał o grupę, nie czuliśmy się zaopiekowani. Nie potrafił współpracować z uczestnikami wycieczki, na zadawane pytania odpowiadał zdawkowo i lekceważąco. Bardzo trudnym przeżyciem dla seniorów było wypełnienie Karty wjazdowej do Malezji. Pilot nie wykazał żadnego zainteresowania żeby pomóc ludziom, którzy spędzili pół nocy z telefonem w ręku i bez rezultatu. Przykro nam, ze pilot nie zrealizował wizyty w fabryce batiku, ponieważ uznał, ze takie same produkty będziemy mogli zakupić na targu, a przecież nie chodziło tutaj li tylko o zakup produktów z batiku, a głównie o możliwość poznania tej unikatowej metody barwienia tkanin, bo z tego słynie Malezja. Niestety najważniejszym punktem każdego dnia była informacja dla większej grupy, gdzie można zaopatrzyć się w alkohol. To właśnie przyćmiło urok całej wycieczki. Pilot posiadał ubogą wiedzę na temat Malezji. Jak się potem dowiedzieliśmy pan Marcin jeździ na kierunek Emiraty Arabskie. Niestety powodzenie wycieczki w dużym stopniu zależy od zaangażowania pilota, a naszemu można wystawić ocenę ledwie dostateczną. Hotele na objeździe dobre, większość w pobliżu centrum. Jedynie hotel na terenie Parku Narodowego słaby. Autokary dobre i wygodne. Wszystkie posiłki były smaczne i wystarczające.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    14

    Słów kilka

    Magdalena 18.02.2025 | Termin pobytu: styczeń 2025

    Wróciliśmy mocno przeziębieni, więc to kładzie się nieco cieniem na samą wycieczkę, no ale to od organizatora oczywiście nie zależy.... Co do zasady wycieczka interesująca, aczkolwiek z pewnymi niedociągnięciami. Dwa pierwsze dni (Singapur) wypełnione po brzegi. Każdego dnia udało nam się zrobić po blisko 25 tysięcy kroków, więc uważam, to za dobry wynik (biorąc pod uwagę, że przemieszczaliśmy się również autokarem). Pełne zadowolenie po naszej stronie! Kolejny dzień to już przejazd do Malakki. Miasto wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO, ale na nas nie zrobiło jakiegoś większego wrażenia. Może George Town byłoby jednak lepsze (???). Tylko hotel (IBIS) sprawiał wrażenie relatywnie nowego, więc miło było w takich "świeżych" przestrzeniach spędzić noc. Kolejne dwa dni to Kuala Lumpur - bez zarzutu! Posadowienie hotelu dawało też możliwość swobodnego poruszania się po centrum w godzinach wieczornych i nocnych. Kolejne dwa dni to dżungla (Taman Negara). Spacer nocny, następnego dnia trekking ....trochę przypominało to wedrówkę po Górach Świętokrzyskich...tylko jakby wilgotniej i cieplej. Nastepnie rejs po rzece, obcowanie z przyrodą to wszystko sprawiło, że te kolejne dwa dni były świetnie zorganizowane i dały dużo dobrych wrażeń. Kolejny etap to Wzgórza Camerona, "górzysty obszar kontynentalnej Malezji, który stanowi jedno z najpopularniejszych miejsc turystycznych tego kraju. Obszar słynie przede wszystkim z zielonych pól obsadzonych herbacianymi drzewkami. Krajobraz plantacji herbaty jest niezwykle malowniczy – wiecznie zielone krzaki herbaty pokrywają wzgórza niczym gęsty dywan. Poza herbatą na tych obszarach znajdują się również plantacje truskawek, a także innych warzyw i owoców." Wycieczka obejmowała wizytę na plantacji BOH, ale w praktyce sprowadziła się tylko do krótkiego, ogólnego spojrzenia na okolicę. Jak dla nas, trochę za mało, aby doświadczyć rzeczywistej urody tego miejsca. Bo nie ulega wątpliwości, że region rzeczywiście jest bardzo ładny. Na okolicznym bazarku zakupiliśmy truskawki, pięknie wyglądające... ale smaku i aromatu jakie towarzyszą naszym krajowym truskawkom, to jednak nie miały. Kupilśmy też "jabłka wodne", nigdy wcześniej takich owoców nie jedliśmy. Fanami ich jednak nie zostaliśmy. Kolejny dzień rozpoczął się bardzo wcześnie, bo i droga była daleka...i w mojej ocenie ten dzień powinien ulec modyfikacji. To jest ten dzień, w którym o godzinie 16:00 wsiadaliśmy na stateczek, aby przemieścić się na wyspę Langkawi, na część "wypoczynkową" wycieczki. W praktyce cały dzień w autokarze, a potem jeszcze blisko dwie godziny na stateczku a następnie 45 minut busikiem do wybranego hotelu....czyli jednak wielka podróż z jednym (oprócz obiadu) postojem przy interesujących świątyniach. A przecież po drodze na stateczek mijaliśmy Georg Town...czy nie warto byłoby jednak zrobić tam jeszcze jednego noclegu przed stateczkiem na wyspę??? Uważam, że większość uczestników byłaby zadowolona. Poza tym dawałoby to poczucie "pełnego" ogarnięcia kontynentalnej części Malezji. Sam pobyt na wyspie - SUPER. Aczkolwiek nam by wystarczyły 2 pełne dni (ten trzeci był już męczący). My wybraliśmy holet BERJAYA Resort , pięknie położony, dający duży spokój i intymność. No i wreszcze ostatni dzień. Z hotelu wyjechaliśmy o godzinie 12:00. Samolot do Kuala Lumpur gdzieś około 14 z minutami. Przed 16:00 już w Kuala Lumpur, wychodzimy z lotniska i jedziemy do centrum handlowego (niby outlet) na ponad 4 godziny, aby zabić czas. O 22:00 ponownie na lotnisku i po pierwszej (już dnia następnego) odlot do Dubaju. Cały dzień, jak dla nas "stracony" i bezsensowny. I albo należałoby przewidzieć, że odlot z wyspy jest w godzinach popołudniowych/wczesnowieczornych (samoloty do Kuala Lumpur odlatywały co godzinę), albo należałoby zorganizować wylot z wyspy w godzinach porannych, tak aby coś jeszcze zaproponować w Kuala Lumpur/okolicach. Przecież są tam galerie, muzea...Drogi organizatorze, może warto byłoby to rozważyć (???) Jeszcze słowo o pilocie (p. OSKAR). Bardzo miły i wykazujący się dużą empatią, a to wśród pilotów wycieczek nie jest takie częste. I na koniec, jakkolwiek wróciliśmy zadowoleni z wycieczki (po prostu niezadowolenie jest nam z zasady obce, a kierujemy się tym, że każda wycieczka daje nam nowe doświadczenia poznawcze), to jednak muszę powiedzieć, że z tych bardzo wielu wycieczek, jakie odbyliśmy z RAINBOW, ta była jedną z najsłabiej przez nas ocenioną.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    5

    Azjatyckie tygrysy od 20 lutego 2025 r.

    ANDRZEJ, Warszawa 25.03.2025 | Termin pobytu: luty 2025

    Niewłaściwa informacja o wymaganiach związanych z przekraczaniem granicy w umowie i BOA. Zostało wiele miejsc, które można było zwiedzić. Nadmierna ilość wolnego czasu, gdyż transport i przewodnik pracowali tylko około 8 godzin. Niektóre programy w Malezji były stratą czasu, a czas był drogi i niepowtarzalny. Trzy dni odpoczynku na wyspie było okupione niemal dwoma dniami męczącej drogi.

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem