5.4/6 (183 opinie)
3.0/6
Kiedy dojechaliśmy do Norwegii, przesiedliśmy się do kompletnie nieprzygotowanego autokaru: brudny, a potem nie sprzątany przez cały przejazd, toaleta cały czas zamknięta, bo także niesprzątana, brak napojów. Kierowca był tylko jeden przez cały czas, co powodowało, że ciągle się spieszyliśmy, bo miał ograniczony czas pracy. W razie jakiejś awarii lub niedyspozycji nie miał żadnej pomocy. Poza tym był sfrustrowany tym, że w ogóle musi pracować, bo jak wspominał miał inne plany. Na szczęście świetnie radził sobie na trudnych i długich trasach i w sytuacjach kryzysowych. Pan Rafał przewodnik wycieczki bardzo zaangażowany w sprawy organizacyjne i pomocny we wszystkich innych sprawach, dobrze przygotowany, jeśli chodzi o informacje na temat życia w Norwegii. Jeśli jednak ktoś spodziewał się, że będzie to spotkanie z historią Wikingów, to się bardzo rozczarował. O Wikingach były może dwa zdania, żadnych pamiątek, zabytków, dosłownie nic. Wspaniała przyroda i cudowne widoki, jeśli jest pogoda i coś widać, ale często była mgła i deszcz. Wygodne i czyste pokoje w hotelach, smaczne posiłki, ale po bardzo długich trasach, 10-12 godzin w autokarze, byliśmy tak zmęczeni, że trudno było się tym cieszyć. Jest to wycieczka dla amatorów krajów północnych, których nie zrażą żadne trudności.
3.0/6
Widoki i przeżycia wizualne to coś na co nastawiłam się wybierając tą wycieczkę i to było wspaniałe Długie monotonne przejazdy nie urozmaicone atrakcjami stanowiły nie lada wyzwanie, szczególnie w mało wygodnym autokarze. Norwegia jest tak ciekawym krajem, że na pewno znalazłyby się miejsca na postój i zapoznanie się z regionem , a zatrzymanie się przy sprzedawcy skór na płaskowyżu za taką nie uważam. Obejrzenie skansenu przy drodze, to dostępna dla wszystkich tankujących paliwo przerwa, a od biura podróży wymagam większego zaangażowania niż pokazanie tego co jest przerwą na WC. Pani pilot i kierowcy świetna robota i znajomość swojego fachu. Dobrze zorganizowane połączenia promowe , kierowcy doskonale poradzili sobie na ekstremalnie trudnych drogach, krętych i wąskich jak mało gdzie. Przy zwiedzaniu Oslo brakowało mi obejrzenia opery i okolicy. Komfort hoteli bardzo dobry, jedzenie bardzo zróżnicowane i bogate w asortyment, łóżka wygodne a pokoje wyciszone. Powrót do kraju przez noc absurdalnie ciężki dla zmęczonego tygodniową jazdą turysty. Myślę, że spokojnie można wzbogacić tą wycieczkę o powrót promem z Ystad do Świnoujścia a wypoczęci klienci biura chętni polecaliby tą wycieczkę innym. Dla mnie było to zbyt męczące i dużo czasu musi minąć, żeby znów wybrać wycieczkę autokarową.
3.0/6
Pilot - Pan Marek - cudowny - zdyscyplinował grupę (punktualność opłaciła się bo zrealizowaliśmy cały program wycieczki) , merytorycznie bardzo dobrze przygotowany, profesjonalizm na całego. Dbał o nas. Program intensywny i interesujący. Kierowcy to mistrzowie kierownicy. Widoki niepowtarzalne. Polecam tą wycieczkę - sprawdzić warto tylko jaki autokar podstawi biuro - Volvo jest bardzo niewygodne tzn. ciasne i z zamkniętą toaletą.
3.0/6
Transprt z Warszawy do Świnoujścia, a raczej do Poznania, ponieważ przez tą miejscowości zaplanowano trasę to jakieś nieporozumienie (powrot do Warszawy też przez Poznań). W busie gdzie z Warszawy przeworzono nas do Poznania było bardzo ciasno i nie można było rozprostować nóg. Zwiedzanie trochę nas zaskoczyło. Zwłaszcza przewodnicy, którzy najchętniej pokazaliby wszystko z jednego miejsca bo przecież widać, a czas na zwiedzanie miasta zbyt krótki. Wycieczki fakultatywne to dość ciekawe punkty. Pilot wycieczki nie dokońca był zorientowany w historii pewnych obiektów, a nie dopuszczał do wypowiedzi wolontariusza opowiadającego o tym miejscu. W trakcie podróży wyświetlane byly ciekawe filmy, które zacinały się. Wczesne śniadanie na promie o 5.30 w dniach kolejnych pożniej 6.30 - 8.00, obiadokolacje były wieczorową po 19.00. Jedna kolacja w ramach programu bardzo skromna. Obiadokolacje powinny być wcześniej na trasie przejazdu.