Bagaż
rejestrowany i podręczny
Transfer
lotnisko-hotel-lotnisko
Ubezpieczenie
podstawowe
Opieka
rezydenta
Oferta dostępna w innej konfiguracji
2.0/6
Małgorzata, Sieradz 04.01.2015
Grudniowy pobyt.
To był nasz 3 pobyt na Sri Lance w ciągu ostatnich 5 lat.Najgorszy!!!Zawiodłam się na Rainbowtours.Po rozmowie z rezydentką wiem,że nikt z biura nie był w tym hotelu,a opinie zasięgnięto z internetu.To niedopuszczalne!!! To nie jest kameralny hotel,choć tak go oceniło biuro.W weekendy zjeżdża się mnóstwo miejscowych gości.Te liczne rodziny są bardzo hałaśliwe a ich normy zachowania różnią się od ogólnie przyjętych:np wielogodzinne moczenie się w getrach i tunikach w basenie a nawet w bluzie dresowej z kapturem na głowie.Nic dziwnego,że woda w basenie jest mętna mimo codziennego porannego czyszczenia przez obsługe. Wieczorne programy rozrywkowe w otwartym lobby trwają do północy i przy zamkniętych oknach słychać je w pokojach,chociaż nie każdy i wciąż ma ochotę w nich uczestniczyć. Największym jednak rozczarowaniem jest plaża która nie jest wcale ani piękna ani szeroka jak podaje biuro,tylko brudna,dość wąska jak na Sri Lankę,ciągle mokra,poprzecinana co i rusz rzeczkami "smródkami"spływającymi z okolicznych wiosek.Woda jest mętna także z powodu wpływającej jakiś kilometr dalej rzeki Bentoty.Na plaży szczególnie po deszczach można znależć prócz patyków i korzeni(co się może zdarzyć) także śmieci ,plastikowe butelki,szkło, żarówki(w czasie 1 spaceru znależliśmy 5 sztuk!!!). Na ładną plażę jeżdziliśmy tuk-tukiem do Bentoty. Hotel b.ładny architektonicznie,pokoje bez zastrzeżeń,jedzenie też.To są te ***. Natomiast lokalizacja nie do przyjęcia.Absolutnie nie polecam.Jeśli ktoś na jego podstawie wyrobi sobie opinię o Sri Lance to błąd.Powinien zostać wycofany z oferty z wyżej wymienionych powodów.