5.1/6 (237 opinii)
5.0/6
Właśnie wróciłam z synem z objazdówki. To już któraś z kolei wycieczka z biurem Rainbow i muszę stwierdzić, że wycieczki robią najlepsze. Byliśmy już w Albanii i Macedoni przyszedł czas na Czarnogórę. Czas wycieczki 10-17.08.2023 rok. Podzielę się moimi odczuciami. Przylot do Czarnogóry i już na lotnisku w Podgoricy duży plus. Bardzo dobrze i sprawnie zorganizowany transfer do hotelu. Lecieliśmy z Katowic więc oczywiście jesteśmy ostatnią grupą i meldunemy się w Hotelu Dobra Voda 21:30. Obiadokolacja i spacer nad morze. 11.08 śniadanie 8:15 wykwaterowanie i luksusowym autobusem jedziemy aby przesiąść się na pociąg miejski ( wagon tylko dla naszej wycieczki) jedziemy zwiedzić miasto Kolasin. Potem autobusem do Parku Narodowego Biogradska Gora i spacer dookoła jezior. Kto nie to na kawę. Przejazd do Serbii 19:48 zakwaterowanie Hotel Borovi w Sjenicy. Nowy hotel ale jedzenie okropne. 12.08 po okropnym śniadaniu busikami jedziemy na punkt widokowy Kanion rzeki Uvac cudowne widoki. Powrót do hotelu, toaleta przesiadka do autobusu i jedziemy do miejscowości Bajina Basta gdzie zobaczyliśmy śliczny domek na skale. Dla chętnych obiad dodatkowa opłata. Ruszamy do Mokra Góra w Serbii bajkowe miasteczko z koleją wąskotorową. Bardzo miły przejazd muzyka bałkańska w tle a my nie siedzimy tylko z głowami przy otwartych oknach napajamy się cudownymi widokami. Na koniec tego intensywnego dnia jeszcze wzgórze Meczarnik i drewniane kolorowe domki. Przejazd do Hotelu po dawnej kolei. Malutki pokoik, łazienka z kotarą z ceraty, drugie piętro, brak windy i WiFi za to kolacja bufet czego dusza zapragnie.🙃13.08 wykwaterowanie jedziemy do Bośni i Hercegowiny i miasta Wiszegrad. Tam za dodatkową opłatą 12 EUR rejs po Drinie warto. Następnie jedziemy do Parku Narodowego rzeki Tara na adrelinową atrakcję. Zjazd tyrolką między dwoma ścianami przepięknego i głębokiego wąwozu. Tyrolka dodatkowo płatna 30 EUR. Warto, bezpiecznie a widoki przepiękne. Jedziemy do Hotelu Dokovic. I tu przeżyłam szok zakwaterowania w pokoju 113. Nie bierzcie kluczy do tego pokoju jest okropny. Nie rozumiem tego, że większość imprezowiczów ma normalne pokoje a niektórzy dostają koszmarki za tą samą cenę wyjazdu. Pokój tak mały, że walizkę musiałam rozpakować na zewnątrz. Okno malutkie więc dopadła mnie klaustrofobia a do łazienki nie dało się wejść o kąpieli zapomnij. A po 32 stopniach ciepła musisz się ochlapać. Na moje szczęście poszłam do recepcji, padłam na kolana i dostałam tym razem pokój VIP ogromny, z ogromną łazienkę i balkonem z przepięknym widokiem. Rainbow minus wielki. 14.08 uwaga dopadł mnie wirus. Cały dzień mnie muliło, pół autobusu się tak czuło. Czy jedzenie, czy temperatura nie wiemy. Kupcie dodatkowe ubezpieczenie. Jesteśmy poza Unią tu wszystko ma inną cenę. Ale kto jak nie my jedziemy dalej. Jedziemy do Parku Narodowego Durmiter nad Jezioro Czarne. Spacer. Dalej jedziemy do restauracji Kamena Podostoskom tam przesiadamy się na busiki bo droga kręta i autobus nie da rady i mkniemy do Monaster Ostrog cerkwi wykutej w skale. Bardzo gorąco. Tam bardzo dużo ludzi. Wystarczy pół godziny aby zobaczyć. Nie ma możliwości dopchania się i zapalenia świeczki czy zobaczenia relikwi. Wracamy na obiad kto chce dodatkowo płatny i jedziemy na wybrzeże do Hotelu Sars. Już zostajemy w nim do wyjazdu. I dobrze mam fajny pokój z cudownym balkonem i widokiem na góry. Jednakże teraz choroba dopada syna. Ból głowy, brzuch,wymioty, gorączka, osłabienie. Dobrze, że wożę ze sobą aptekę. Podejmujemy decyzję odpoczywamy nad morzem. 15.08 wycieczka jedzie do Katoru, (my zostajemy w hotelu) potem serpentyny i miasto Cetina. Nie opiszę bo nie byłam. 16.08 połowa wycieczki wybiera rejs po Adriatyku dodatkowo płatne 55 EUR reszta odpoczywa w hotelu. 17.08 wyjazd. Jak zwykle Katowice ostatnia tura opuszcza hotel. Co robić jak pokój trzeba opuścić o 10 tej i nie da się nic załatwić bo nie mają miejsc. Hotel ma tylko kawiarnię a nie ma lobby aby przesiedzieć do transferu 15:50. Można iść nad morze. Nasza przewodniczka zaproponowała nam, wycieczkę do Starego Baru. Jej znajomy za opłatą zawiózł nas i przywiózł. I nie żałuję. Stary Bar jest piękny a Twierdza urokliwa. Potem przejście kamiennymi uliczkami. Niezapomniane. Stary Bar powinien być włączony do programu wycieczki. Czas na transfer na lotnisko. Duży plus dla biura. Są na medal. Lotnisko w Podgoricy małe na taką liczbę turystów. 3,5 godziny stania bo krzesła wszystkie zajęte. Czy mi się podobało? Bardzo. Bardzo ciepło. Jak ktoś nie jest odporny to wybierać wrzesień lub maj. Dodatkowo przewodniczka zbiera po 123,5 EUR od osoby klimatyczne i wejścia, parkingi...Obuwie wygodne trampki dużo chodzenia. Klapki gumowe pod prysznic. Bez tego cienko. Czy warto. Poznałam inny kraj, innych ludzi. Dowiedziałam się, że Polako, Polako tzn wolno, pomału a nie, że mnie wołają. Ludzie żyją inaczej knajpki pełne, kawa pachnie. Rachie czyli ich rakija śliwkowa to lekarstwo na wszystko a szczególnie własna 60%. Dlatego zwiedzajmy i cieszmy się życiem.
5.0/6
Świetna wycieczka objazdowa, zobaczenie kilku przepięknych miejsc, atrakcji przyrodniczych, w kilku krajach, było świetnym pomysłem. Zbyt skomasowane, w jednym dniu zwiedzanie trzech miejscowości w Czarnogórze, duży niedosyt. Pilotka, Pani Julia, kompetentna, wyważona, mająca ogromną wiedzę którą nam turystom pięknie przekazywała. Polecam tą wycieczkę.
5.0/6
Wycieczkę polecam każdemu , kto lubi piękne widoki , górzysty krajobraz , kąpiel w Adriatyku , piękne zachody słońca w miejscowości Dobra Woda . Hotele były Ok ( oprócz jednego , ale za to ten hotel miał najlepsze jedzonko i tym zyskał ) . Warto wybrać się na Bałkany .
5.0/6
Jak zwykle w Rainbow pilot Miłosław /Milek/ rewelacyjny, wiedzą, spokój, itd. Temat Bałkany- to trzeba zobaczyć mimo niedogodności hotelowych przede wszystkim brak wind i wyżywienie średnie kompensowały to piękne widoki. Tyrolka obowiązkowo, zjazd prawie kilometr jest niesamowity i bezpieczny. Rejs na końcu wycieczki z kąpielą w Błękitnej jaskinie- Rewelacja. Ogólnie mocna 5.