Opinie o Da Peppe

2.0/6

Hotel da Peppe mniej niż 3*

Wróciliśmy z dwutygodniowego pobytu na Sycylii - czerwiec 2019, niestety, ze względu na beznadziejne warunki w jakich nas zakwaterowano w hotelu Da Peppe, przy pomocy i wstawiennictwie rezydentki Pani Agnieszki zmieniono nam hotel na Delle Palme, po przeciwnej stronie ulicy. W Da Peppe dostaliśmy pokój chyba 1-no osobowy (nr 18), do którego wstawiono 2-osobowe łóżko, które praktycznie zajmowało całą powierzchnię pokoju. Jakiekolwiek poruszanie się czy przemieszczanie dwóch osób w tym pokoju było niemożliwe, odległość między ścianą a łóżkiem wynosiła ok. 20 cm, tyle samo między łóżkiem a biurkiem/toaletką, co też utrudniało otwarcie drzwi i wyjście na maleńki balkon. Poruszaliśmy się bokiem, z braku miejsca walizki ustawiliśmy pionowo, przez co było ograniczone wejście do łazienki. Przez pierwszą noc (ok. 30stC) nie działała klimatyzacja, po naszej interwencji została naprawiona, ale pracowała jak traktor, toteż sen przy niej był niemożliwy. O zamianie pokoju nie było mowy. Ponieważ kategorycznie zaoponowaliśmy, że w takich warunkach i nie będziemy mieszkać, nasza rezydentka zamieniła nam hotel na sąsiedni Delle Palme i dopiero tutaj, po dwóch nieprzespanych dobach rozpakowaliśmy nasze bagaże i poczuliśmy się naprawdę komfortowo. Wracając do Da Peppe, wybrałam ten hotel kierując się min. pozytywnymi opiniami jego gości. Uważam, że w większości są to opinie przesadzone, niezgodne z rzeczywistością. Poczynając od niewielkiej recepcji i przylegającego małego holu z wątpliwie urokliwym wystrojem, poprzez bibliotekę, z której nikt w zasadzie nie korzysta, ale wyposażoną w ładne ciężkie meble, po restaurację, w której podstawową rolę wystroju pełnią kolorowe obrusy i rośliny, tworzące specyficzny klimat. Stoliki są zbyt ciasno ustawione, trudno przecisnąć się między nimi, krzesła metalowe, ciężkie. W pokojach, wyposażonych w proste meble, jedynymi ozdobami są metalowe zagłówki łóżek, natomiast pomalowane na ciemne kolory sufity sprawiają przytłaczające wrażenie. Jednakże żadne piękne, białe ręczniki i często zmieniana pościel nie zrekompensują braku lodówki w pokoju. Bardzo dziwię się, że touroperatorzy akceptują brak lodówek w pokojach, gdzie na zewnątrz temperatury grubo przekraczają 35 stC. W hotelach 3* Delle Palme i San Pietro (oferty o kilkaset zł tańsze niż w Da Peppe) lodówki są w każdym pokoju, a standard i wyposażenie bez porównania wyższy, toteż te "darmowe" leżaki na plaży w Da Peppe są kwestią b.sporną. Podsumowując, nie zamieniłabym żadnego z w/w hoteli na Da Peppe, ale podobno o gustach się nie dyskutuje. Bardzo polecam wycieczki fakultatywne na Etnę, Śladami ojca chrzestnego (niesamowite krajobrazy, ładne miasteczka, ciekawie opowiadana przez p. Agnieszkę historia Sycylii, powstawanie "organizacji", o życiu jej mieszkańców), pobliskie wyspy. Ogólnie jesteśmy zadowoleni z pobytu na Sycylii (nie z hotelu Da Peppe), jednak następnym razem wybierzemy się w okolice Cefalu.