Opinie klientów o Symbole Egiptu - Nil i Piramidy

5.3 /6
987 
opinii
Intensywność programu
5.3
Pilot
5.4
Program wycieczki
5.5
Transport
5.3
Wyżywienie
5.3
Zakwaterowanie
5.1
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

5.5/6

Marian, Prabuty 06.05.2019

symbole EGIPTU

GDYBY NIE WSZĘDOBYLSKA KOMERCJA, NAWET W AUTOKARZE ! . OBJAZD ZNAKOMITY , WYCIECZKI FAKULTATYWNE - TAKIE SOBIE. PRZEPŁYW INFORMACJI PILOT - WYCIECZKA BYŁBY OK LECZ NIESTETY BRAK SŁUCHAWEK TO KPINA! UCZESTNICY Z NIEDOSŁUCHEM UTOPIENI !!! PO RAZ PIERWSZY SPOTYKAM SIĘ Z BRAKIEM TEGO TYPU URZĘDZEŃ , RAINBOW - SKNERUSY WSTYD MI ZA WAS ! NIE BRANIE UDZIAŁU W WYCIECZKACH POZA PROGRAMEM - WIELOGODZINNA NUDA.

5.5/6

Mira, Szczecin 07.02.2021

W kraju faraonów przez Nil i piramidy

Wyjazd do Egiptu na wycieczkę Symbole Egiptu - Nil i Piramidy w tak "dziwnych czasach" był jedną z lepszych decyzji. W Egipcie właściwie nie odczuwa się epidemii, poza małymi wyjątkami kiedy przejeżdżając przez posterunki policji trzeba założyć maseczkę. Dodatkowo w związku z polityka kraju, która polega na badaniu wjeżdżających turystów a nie zamykaniu granic, czuliśmy się bezpiecznie, ponieważ warunkiem podróżowania był negatywny test na COVID. Niewielka ilość turystów, oraz mała, kameralna grupa (17 osób) była zdecydowanie na plus. Mogliśmy spokojnie, bez przeciskania się, podziwiać starożytny Egipt.

5.5/6

Piotrek, Łódź 11.10.2019

Zastrzyk starożytności

Wycieczka wspaniała. Zaczęła się od przylotu do Hurgady, gdzie cały dzień mogliśmy spędzić na leżakowaniu przy basenie. Następnego dnia wyjechaliśmy autokarem do Asuanu. Podróż była długa, ale Abdul - nasz pilot spożytkował ten plan i opowiedział nam mnóstwo o historii Egiptu, nie tylko o tej starożytnej ale i współczesnej. Warto powiedzieć, że Abdul pomimo tego, że jest rodowitym Egipcjaninem, perfekcyjnie mówi po polsku. Po przyjeździe do Asuanu czekało nas zakwaterowanie na statku Esmeralda. Standard tego statku pozytywnie mnie zaskoczył. Po prostu nie spodziewałem się aż takiego luksusowej kajuty. Następnego dnia odwiedziliśmy świątynie Izydy, która w całości została przeniesiona z innych terenów, które aktualnie znajdują się 6 metrów pod wodą. Po powrocie na statek ruszyliśmy w rejs po nilu. Nasz pierwszy przystanek to świątynia Boga Sobka w Komombo. Zwiedzaliśmy ją pod wieczór, widoki były niezapomniane. Świątynie zupełnie inaczej wyglądają w świetle nocy i za dnia. W nocy płynęliśmy do następnego punktu - Edfu. Tutaj z rana na teren świątyni ruszyliśmy dorożkami. Po drodze zobaczyłem prawdziwe życie Egiptu. Jednym będzie się to podobać, innym nie - po prostu taki jest Egipt. Świątynia Horusa w Edfu jest ogromna i sprawia niesamowite wrażenie. Po powrocie, statek skierował się w kierunku Luxoru. Jedną z atrakcji była śluza w Esnie. Łodzie okolicznych handlarzy podczepiały się pod statek, aby ułatwić sobie przebycie większych odległości. Dodatkowo podczas oczekiwania na wpłynięcie do śluzy odbywał się handel, poprzez rzucanie i odrzucanie przedmiotów i gotówki z wody na pokład statku. Wieczorem dla chętnych była możliwość wykupienia wycieczki fakultatywnej „Luxor Nocą”, którą serdecznie polecam. O zmierzchu zwiedzaliśmy świątynie Luxorską, która jest przeogromna i naprawdę świetnie zachowana. Po zwiedzaniu oglądaliśmy miejskie życie podczas przejazdu dorożką a na koniec zapaliliśmy fajkę wodną i napiliśmy się kawy z kardamonem. Rano pojechaliśmy zwiedzać Dolinę Królów i tu od razu mówię – weźcie dużo wody. W tej dolinie czuć moc słońca. Już o godzinie 8 było ciężko wytrzymać z powodu palącego Słońca. Dzięki zwiedzaniu i podziwianiu licznych grobowców można było trochę odsapnąć. Grobowce, to w zasadzie jedynie miejsca gdzie hieroglify świetnie zachowały swoje kolory. Następnym punktem była świątynia Hatszepsut. Ogrom całej świątyni i fakt, że została wykuta w skale zapiera dech w piersiach. I palące słońce też go zabiera. Byliśmy tam koło 10 rano i ciężko było wytrzymać, dlatego filtr 50, nakrycie głowy i dużo wody, zagwarantuje w miarę komfortowe zwiedzanie, bo naprawdę warto. W nocy mieliśmy transport na lotnisko i wylot do Kairu. Podróż była bardzo komfortowa liniami lokalnymi EgyptAir. Około 7 nad radem byliśmy na miejscu. Po wyjściu z lotniska autokar zawiózł nas pod piramidy, których nie jestem w stanie opisać słowami. Są po prostu ogromne, piękne i niesamowite. Polecam wykupić sobie wejście do środka. Jest tam piekielnie ciasno i duszno w niektórych miejscach, ale warto jest zobaczyć tę budowlę od środka. Po zwiedzaniu piramid podjechaliśmy do Sfinksa, gdzie również mieliśmy trochę wolnego czasu na obejrzenie i zrobienie zdjęć. Następnym punktem było muzeum Kairskie, które zawiera naprawdę mnóstwo eksponatów. Podczas zwiedzania zobaczyliśmy najważniejsze wystawy, ale podczas czasu wolnego można było pójść obejrzeć także inne eksponaty. Po południu wsiedliśmy do autokaru i do późnego wieczora wracaliśmy do Hurgady. Ostatni dzień wycieczki to kolejny dzień lenistwa na plaży.

5.5/6

Tomek 28.09.2014

Pozytywna

Wycieczka ogólnie fajna. Jedynie mieliśmy bardzo mało czasu przy piramidach.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem