Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
wycieczkę uważam za bardzo udaną, pilot Abdul bardzo pomocny, program intensywny ale były chwile na relax, jedzenie bardzo dobre i w hotelu i na statku, mnóstwo wspaniałych wrażeń godnych polecenia, nawet podróż pociągiem zgodna z ofertą (standard egipski)
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo intensywna wycieczka, ale zdecydowanie warto. W krótkim czasie można zwiedzić najważniejsze skarby kultury Egipskiej. Intnsywność nawet z dzieckiem nie była przytłaczająca.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Miała być Sri Lanka, a wyszedł Egipt, ale dobrze się stało, bo wyprawa była bardzo udana. Najbardziej martwiłam się o pogodę, w końcu to zima, a nie po to leci się do Afryki, żeby marznąć. Ostatecznie były 22 st. w dzień, w nocy max 15, a na pustyni koło 27 st., czyli ubieraliśmy się na wiosenno-letnio przy akompaniamencie bluzy. Tylko w Kairze było pochmurnie. Suma summarum pogoda w sam raz do zwiedzania, gdyż to właśnie na pustyni jest większość zabytków. A jest co oglądać! Abu Simbel, piramidy, Sfinks, Muzeum Egipskie, Dolina Królów, świątynia Horusa w Edfu i Sobka w Kom Ombo i wiele więcej. Nagle jest szansa zweryfikować wyobrażenia i filmowe mity z „Mumii”, „Kleopatry”, „Śmierci na Nilu” itp. Każdy coś bowiem wie o starożytnym Egipcie, o kanale Sueskim i czasach kolonialnych, ale na ile ta wiedza jest prawidłowa, to Egipt zweryfikuje. A zobaczyć filmowe lokalizacje lub te, w związane z popkulturą np. Hotel Winter Palace w Luksorze, gdzie kręcono odcinek serialu z H. Poirot „Śmierć na Nilu”, albo Old Cataract Hotel w Aswanie, w którym owa powieść powstała pod piórem A. Christie – coś niesamowitego. Chociaż prawdziwy szok doznaje się stojąc przy piramidzie. Taka to piękna, egipska przygoda. Przewodnicy – początkowo, gdy usłyszałam, że oprowadzać nas będą lokalni przewodnicy byłam skonsternowana, bo przede wszystkim obawiałam się bariery językowej, ale nie potrzebnie, gdyż Abdoul i Bassem rewelacyjnie znają polski (który szlifowali w naszym kraju, więc można zapytać o wrażenia z pobytu 😉). Dodatkowo mają olbrzymią wiedzę, ponieważ są po 4-letniej egiptologii, więc z łatwością wyprowadzą z Was z błędu, że prawdziwy Inhotep był architektem, pierwszym budowniczym piramid, a nie zbuntowanym kapłanem jak to w „Mumii” przedstawiono. Niektórzy z innych wycieczek marudzili, że ich przewodnicy są oszczędni w słowach, albo szybko się złoszczą, ale u nas tego problemu nie było. Śmiało można było z nimi żartować, a wiedza o funkcjonowaniu kraju, albo o relacjach państwa z sąsiadami oczyma mieszkańca absolutnie bezcenna i od razu wiesz czemu film „Książe Egiptu” był zakazany w Egipcie. Pamiątki – na statku można zamówić przyprawy, słodycze, kawy, herbaty (np. 4$ za 250 gram chałwy), ponadto jest sklep z pamiątkami, a jak tam nic się nie znajdzie są jeszcze „piraci”. Polecam jako lokalny koloryt zobaczyć jak próbują sprzedać swoje towary rzucając je z łódek na statek. A oprócz tego w ramach wyjazdu jest wizyta w wytwórni papirusów, rozlewni olejków oraz u rzeźbiarzy figurek. Kupić można wszystko – magnesy (zestawy za 1$), olejki (100 ml za 20$), papirusy, bransoletki i czapeczki ręcznie robione (1-2$). Wszędzie należy się targować to podstawa. Transport i zakwaterowanie – oba miejsca super zarówno Stella Garden jak i statek Nile Treasure. W hotelu duże przestronne i czyste pokoje, a na terenie ośrodka sporo atrakcji przez jacuzzi, podgrzewany basen i zjeżdżalnie przez rzutki, boule po taniec brzucha (wszystko w cenie). Na statku również trochę atrakcji dzięki, którym pobyt nie będzie nudny – basen na górnym pokładzie, koktajl bar, pokaz tańca derwisza, nauka gotowania, lekcja tańca brzucha, wieczorek z tańcami lokalnymi. Z tego wszystkiego można kupić filmik (20$ za pendriva z relacją z 1 dnia). Same kajuty czyste, ładne, jedynie mniejsze niż na zdjęciach poglądowych. Obsługa sprzątająca to kawalarze, więc nie zdziwcie się kiedy zrobią Wam mumię na łóżku z ręczników. Wyżywienie – W Stella Garden ok, na pewno na plus, że jest tego bardzo dużo, natomiast na statku Nile Treasure bardzo dobre i fajnie, że każdego wieczora serwowano co innego zgodnie z danym motywem np. włoskie, egipskie, sea food. Do tego all inclusive, więc non stop dostęp do napoi. Podczas nocnych wyjazdów otrzymuje się prowiant, ale taki w stylu francuskim, tj. owoce oraz słodkie bułeczki. Intensywność – spora, chociaż są małe przerwy na odespanie, albo przyszykowanie się do posiłków. Na uwadze trzeba mieć poranne wstawanie (koło 6 ale czasem też 2-3 w nocy), by za dnia jak najwięcej zwiedzić, ponieważ o 17 się już ściemnia. Niektóre też fakultety powinny być ujęte w programie. Dla mnie wizyta w Abu Simbel była must see. Największym obciążeniem był dzień w Kairze, gdyż to tylko kilka godzin. Poranny lot się opóźnił. Na zwiedzanie piramid i Sfinksa to nie rzutowało, ale w muzeum było już trochę mało czasu, a czasu wolnego wcale. Szkoda, że nie można mieć noclegu w stolicy i stamtąd wracać, ale rozumiem, że ceny lotów byłyby wyższe, a co za tym idzie całego wyjazdu. One night in Cairo musi poczekać. „Yalla yalla, atakujemy!” Jeśli podobała się Wam się moja opinia zapraszam do recenzji wyjazdu z Indii „Kolory pustynnych miast” pod tytułem „Czasem Radżastan, czasem Uttar Pradesh”.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Egipt był na naszej liście od dawna, ale mieliśmy obawy odnośnie bezpieczeństwa. Okazały się one zupełnie niepotrzebne. Podczas całej wycieczki objazdowej „Symbole Egiptu – Nil i Piramidy” towarzyszył nam pan policjant, który m.in. dbał o to aby lokalni sprzedawcy zbytnio nas nie „nagabywali” :). Dodatkowo wszędzie jest mnóstwo policji turystycznej, która zapewnia bezpieczeństwo. Mieliśmy cudownego przewodnika Abdula, który jest Egipcjaninem znającym język polski. Widać po nim, że wykonuje swój zawód z pasją i ma ogromną widzę na temat historii jego kraju. Dzięki temu klimat wycieczki był jeszcze lepszy. Już od samego początku zauważyliśmy pełen profesjonalizm przewodnika, który przedstawił nam pełny plan wycieczki. Z organizacyjnego punktu widzenia nie mieliśmy żadnych zastrzeżeń. Godziny wycieczek były dostosowane do warunków klimatycznych (temperatury). Cały plan został zrealizowany sprawnie i bez żadnych opóźnień. Tutaj podziękowania należą się również innym członkom naszej grupy. :) Program sam w sobie dosyć intensywny, również z racji kilometrów jakie były do pokonania, ale dzięki temu mieliśmy możliwość zobaczyć i dowiedzieć się naprawdę bardzo dużo. Głównym środkiem lokomocji był autokar, mieliśmy także możliwość przejazdu nocnym pociągiem do Kairu. Tutaj polecamy zabrać ze sobą około 2-3 butelki 1,5l wody na parę do użytku w pociągu czy to do picia, czy też do umycia zębów. Kilka dni płynęliśmy również statkiem, kajuty bardzo czyste, Internet dostępny i darmowy. Obsługa super i jedzenie też. Co wieczór mieliśmy jakieś atrakcje oraz różnorodną kuchnie (np. egipską, turecką, meksykańską). Klątwa faraona nas nie dopadła :) Może dzięki środkom jakie stosowaliśmy czyli używanie wody butelkowanej do mycia zębów i profilaktyczne zażywanie probiotyku. Biorąc pod uwagę wysokie temperatury, było warto wstawać wcześniej. Mogliśmy nie tylko uniknąć tłumów zwiedzających, ale również zobaczyć piękny wschód słońca podczas lotu balonem. :) Przepiękne i robiące niesamowite wrażenie zabytki Egiptu na zawsze pozostaną w naszej pamięci. Jeśli chodzi o część wypoczynkową, byliśmy pozytywnie zaskoczeni bardzo dobrym jedzeniem (polecamy Koshary :) ). Rozbudowaliśmy sobie ofertę do 5 gwiazdkowego hotelu o nazwie Sea Star Beau Rivage. Bardzo fajna obsługa, pokoje czyste, niestety Internet płatny (około 7 dolarów za cały dzień), natomiast gorące słońce i all inclusive gwarantuje oderwanie się od natłoku informacji :). Była to nasza jedna z fajniejszych wycieczek, którą bardziej niż gorąco polecamy! :) Kilka rad dla wybierających tą wycieczkę: - ze sobą warto mieć trochę dolarów, przydatne są też 1 dolarówki, natomiast na miejscu prawie każdy chętnie nam rozmieni grubsze banknoty, - woda mineralna będzie niezbędna do picia oraz mycia zębów, dzięki temu klątwa faraona nas nie dopadła, nie wiemy jak często się to przydarza, natomiast u nas w 2 grupach nikomu nic się nie działo :) Do tego w autokarze cały czas mogliśmy sobie kupić 2 wody mineralne za 1 USD, - pamiętajcie, aby zabrać coś do nakrycia głowy, filtr do opalania, okulary przeciwsłoneczne i dobry humor!
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Cudowna wycieczka, duże zróżnicowanie, dzięki czemu można poznać wspaniały Egipt. Najlepszym punktem programu był przewodnik Emad. Emad posiada olbrzymią wiedzę! Niesamowicie sympatyczny, pomocny. Dzieki niemu wyjazd był pełen smiechu i przepięknych chwil, które trudno zapomnieć. Najlepsza atrakcja to zdecydowanie rejs po Nilu :)
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dopiero co wróciliśmy i jeszcze przeglądam zdjęcia. Trudno wprost uwierzyć, że w tydzień zobaczyliśmy tyle rzeczy.... Szczególne podziękowania należą się Pani z biura podróży w Kaliszu, która doradziła nam dopłacić do hotelu 5 gwiazdkowego i all inclusive na statku. Kwota nie była wygórowana, a znacznie podniosła standard wypoczynku. Rainbow ma do dyspozycji w mojej ocenie najlepsze pokoje (np. taras z bezpośrednim wyjściem na basen, naprzeciwko baru i obok jubilera- dla każdego coś dobrego). Nie było potrzeby wręczania bakszyszu za lepszy pokój. Pozdrawiamy pilota wycieczki Ahmeda, jest świetny w swoim fachu. Nasz balon jeszcze nie wylądował....
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Rewelacyjna wycieczka, wszystko zgodnie z opisem, w pełni spełnione oczekiwania. Bardzo dobra organizacja i logistyka, wszystko sprawnie i punktualnie. Jestem bardzo zadowolona. Przylot do Hurghady i dzień wolny na odpoczynek i aklimatyzację do zupełnie odmiennych warunków klimatycznych. Idealnie pomyślane. Przejazd do Kairu autokarem, oczywiście klimatyzowanym. Ponad 100-letnie muzeum egipskie sprawia wrażenie nowoczesnego. Przestronne wnętrza pozwalają zanurzyć się w czasach starożytnych. Następnie niemal obowiązkowe piramidy w Gizie i Sfinks. Każdy widział na zdjęciach, ale stanięcie u stóp i dotknięcie, to niezapomniane wrażenie. Przelot do Asuanu i zakwaterowanie na statku. Małe, ale przytulne, klimatyzowane kajuty z w pełni wyposażoną łazienką. Była nawet suszarka do włosów. Wolny czas można spędzać na pokładzie z basenem lub odciąć się i odpocząć w kajucie. Odnośnie pogody, to jest bardzo gorąco, ponad 40 stopni, ale suche powietrza i wiaterek trochę to łagodzi. Klimatyzacja pozwala odetchnąć. Rewelacyjny lokalny opiekun i przewodnik Bassem, bardzo dobrze mówiący po polsku. Bogata wiedza na temat starożytności i niuansów życia codziennego w Egipcie. Pomoże i doradzi we wszystkim, od zakupu biżuterii, przez oryginalne przyprawy i herbaty, aż po leki w aptece. Chciałam jak najwięcej zobaczyć i zapisałam się na wszystkie opcjonalne fakultety. Ważne, wiąże się to z bardzo wczesnym wstawaniem i intensywnym dniem. Wszystko mi się podobało, warto było wydać dodatkowe pieniądze.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Decyzja o wyjeździe do Egiptu okazała się najlepszym możliwym wyborem. Niezapomniana podróż, która sprawi, że pokocha się ten kraj raz na zawsze. Wspaniała organizacja, świetny przewodnik, bardzo dobre jedzenie, cudowna pogoda i wyjątkowy rejs na pokładzie Esmeraldy. Polecam na 1000%
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo intensywna wycieczka ale bardzo dobrze zorganizowana. Jeśli ktoś che zobaczyć Egipt polecam.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
to trzeba zobaczyć, nie da się opowiedzieć - powielać komentarzy nie będę. Nasza wycieczka niestety bez pociągu a z samolotem co chyba nikomu się nie spodobało (ale rozumiem, że to zależy od czynników zewn.) podróż statkiem super, choć nasz już najlepsze lata ma za sobą, ale obsługa na medal. Program wycieczki super, ale trzeba dokupić fakultety by być pełni ukontentowanym - ludzie taka podróż raz w życiu, więc warto wydać każdego dolara by wszystko zobaczyć. Nasz program został odwrócony więc nie było czasu na wioskę nubijską a szkoda bo wziąłem pół torby kredek :D mieliśmy wspaniałego przewodnika - opiekuna - BASSIM - facet niesamowity - wiedza TOP, zarządzanie grupą TOP, przy tym zabawny i konkretny. Pomógł mi - gdy syn złapał anginę - zajął się tematem i załatwił leki - bardzo dziękuję ! w związku z tym, nie pojechaliśmy do ABU SIMBEL :( ale Rainbow zachowało się bardzo fair tutaj ukłon w stronę Bassima za pomoc w załatwieniu sprawy i ukłon dla całego biura. Wycieczka wspaniała, widoki cudowne... oczywiście upał niesamowity ale wstawaliśmy bardzo wcześnie więc i zwiedzanie bez tłumów i z samego rana. Woda i cola w autobusie za pare groszy - więc nie ma zmartwień. Wycieczka wcale nie jest bardzo wymagająca poza wczesnym wstawaniem ok. 2-3 w nocy dwukrotnie, ale nie ma dużo chodzenia i jest dość czasu na zdjęcia także spokojnie, mój 11-letni syn na luziku dał radę. Hotelów nie będę opisywał, bo powielę komentarze innych - Hotel Sphinx na objeździe straszny nie polecam, syf, bydło na wczasach, na szczęcie krótki pobyt... opis i zdjęcia brudnego pokoju dałem na google mapach. Na koniec polecam jeszcze pobyt 7 dniowy, większość, która brała 4 dni bardzo smutna, że nie wzięli dłużej. My zostaliśmy 7 dni w stella Di Mare i było super - opis wrzuciłem w komentarzach hotelowych. To moja druga wycieczka z Rainbow (wcześniej objazd po Grecji) i oczywiście zostaję z Wami na dłużej, szykując się na kolejny objazd... tym razem... cdn.